Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Przygotowania do sezonu 2010 - przynęty "hand made"

Odp:Przygotowania do sezonu 2010 - przynęty 2010/06/06 22:37 #41484

  • michu
  • michu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 726
  • Podziękowań: 206
Popper napisał:
Zbrojenia trwają nieustannie :laugh: .
Ostatnio wszedłem w posiadanie ciekawego zestawu morskich wabików, jak na fotce. Dziełka Edwarda Jankowskiego ;)
Liczę, że przypadną do gustu morskim trociom i belonom.

Belonom raczej nie przypadną. Bynajmniej nie tym spod klifu
Ż(r)yj z umiarem.

Odp:Przygotowania do sezonu 2010 - przynęty 2010/06/10 13:34 #41638

  • Leny
  • Leny Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 593
  • Podziękowań: 471


W świetle.
Ostatnio zmieniany: 2010/06/10 13:35 przez Leny.

Odp:Przygotowania do sezonu 2010 - przynęty 2010/06/10 14:28 #41649

michu napisał:
Popper napisał:
Zbrojenia trwają nieustannie :laugh: .
Ostatnio wszedłem w posiadanie ciekawego zestawu morskich wabików, jak na fotce. Dziełka Edwarda Jankowskiego ;)
Liczę, że przypadną do gustu morskim trociom i belonom.

Belonom raczej nie przypadną. Bynajmniej nie tym spod klifu

A skąd taka pewność ??? Łowiłeś na to ? Ja akurat ( a i paru innych kolegów...) złowiłem już sporo belon akurat na imitacje tobiaszy ( oba jak z załączonego przez Poppera zdjęcia ) , na imitację śledzia nie próbowałem ...

Odp:Przygotowania do sezonu 2010 - przynęty 2010/06/10 14:32 #41651

  • kostekmar
  • kostekmar Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Ardua prima via est
  • Posty: 596
  • Podziękowań: 116
Edek, nie irytuj się. Ty wiesz swoje, ja swoje i belony swoje. Lubią te Twoje tobiasze.
Pozdrawiam
Pozdrawiam wszystkich miłośników wędkarstwa.
Mariusz
BAŁT

Odp:Przygotowania do sezonu 2010 - przynęty 2010/06/11 11:00 #41704

Ja się nie irytuję Mariusz , ale po prostu ciekawi mnie , czy ktoś miał akurat takie doświadczenia z moimi przynętami tzn. że akurat belony nie chciały ich "gryźć" , co zresztą jest niewykluczone - tak miałem np. przy mocno "trąconej" ( mętnej) wodzie , wówczas dużo lepiej reagowały na mocno błyszczące wahadła ( lepiej widoczne + agresywniejsza akcja ).
W wodzie krystalicznie czystej natomiast było najczęściej 100% na odwrót - wówczas nieco lepiej imitujące naturalny pokarm wobki były o niebo skuteczniejsze ( na ujściu Czerwonej w zeszłym roku miałem taki dzień , że na ok. 15 łowiących właśnie belony tylko ja ciągnąłem na tobiasza rybę za rybą a inni... klęli na czym świat stoi , że tylko im do blach wychodzą ew. pukają ...)
Belona to wbrew pozorom szczwana rybka , być może dzięki świetnemu wzrokowi ...

Odp:Przygotowania do sezonu 2010 - przynęty 2010/06/11 14:14 #41709

  • adam
  • adam Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 576
  • Podziękowań: 53
Leny kto jest autorem tych blaszek?
Stylistyka jakaś znajoma.
pozdrawiam adam
Ostatnio zmieniany: 2010/06/21 22:08 przez PiterS.

Odp:Przygotowania do sezonu 2010 - przynęty "hand made" 2010/06/13 13:31 #41842

  • Leny
  • Leny Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 593
  • Podziękowań: 471
N.P znad Drwęcy
Pozdrawiam
Leny

Odp:Przygotowania do sezonu 2010 - przynęty "hand made" 2010/06/17 20:20 #42048

  • foxy77
  • foxy77 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 595
  • Podziękowań: 360

Odp:Przygotowania do sezonu 2010 - przynęty 2010/06/17 23:25 #42064

  • michu
  • michu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 726
  • Podziękowań: 206
Edward Jankowski napisał:
Ja się nie irytuję Mariusz , ale po prostu ciekawi mnie , czy ktoś miał akurat takie doświadczenia z moimi przynętami tzn. że akurat belony nie chciały ich "gryźć" , co zresztą jest niewykluczone - tak miałem np. przy mocno "trąconej" ( mętnej) wodzie , wówczas dużo lepiej reagowały na mocno błyszczące wahadła ( lepiej widoczne + agresywniejsza akcja ).
W wodzie krystalicznie czystej natomiast było najczęściej 100% na odwrót - wówczas nieco lepiej imitujące naturalny pokarm wobki były o niebo skuteczniejsze ( na ujściu Czerwonej w zeszłym roku miałem taki dzień , że na ok. 15 łowiących właśnie belony tylko ja ciągnąłem na tobiasza rybę za rybą a inni... klęli na czym świat stoi , że tylko im do blach wychodzą ew. pukają ...)
Belona to wbrew pozorom szczwana rybka , być może dzięki świetnemu wzrokowi ...

Dysponuję trzema przynętami Pana produkcji- 2 koniki; 1- tubis. Kupiłem je od Witka Polakowskiego- w sklepie "RED"- z myślą o trociach. No niestety zawiodły Pana produkty, ale także i spinexa i jaxona, solvkrokena i jeszcze kilku innych producentów- w sezonie wiosennym mimo usilnych starań nie złowiłem nic- ale to poprostu cholerny pech i niefart- nie było mi dane.
Jednak jako, że przynęty Pana są bardzo lotne i dobrze pracują w wodzie postanowiłem, ze dam im drugą szansę w maju. No cóż... pomimo kilku wypadów na ryby od rana do późnego popołudnia nie zaliczyłem puknięcia na dośc atrakcyjnie wyglądającego i pracującego tubisa, podczas gdy blachy tubisopodobne z chęcią atakowały belony- podkreślam tak było pod klifem.
Panie Edwardzie, ale na pewno na Pana przynęty jeszcze łowił będę i jak coś w końcu coś złowie z chęcią przyślę zdjęcie na maila- sam robię przynęty dla różnych ludzi i wiem jaka to satysakcja jak swoją pracą przykładam się do czyjegoś sukcesu.

Pozdrawiam i bez urazy
Michał Rychlicki
Ż(r)yj z umiarem.

Odp:Przygotowania do sezonu 2010 - przynęty 2010/06/18 10:49 #42077

Koniki morskie to przynęta przygotowana w zasadzie tylko pod łowienie troci w morzu .
Tobiasze natomiast ( zarówno w wersji standard stanowiącej coś w rodzaju "krzyżówki" woblera z wahadłówką , która była dostępna w b. ograniczonej ilości u Witka , jak i nowej natural będącej typowym woblerem bezsterowym ...) są przynętą uniwersalną , na którą złowiłem już dotychczas sporo morskich troci ( ok. 30 szt.) ale i belon właśnie , chociaż , jak napisałem wcześniej , nie zawsze są równie skuteczne ...W tym roku najbardziej , co ciekawe , sprawdzały się na belonach ( nie tylko mi zresztą , odkrył to w zasadzie ...Leszek Dylewski, który ma parę sztuk ode mnie...) tobiasze standard ( tzn. tzw. "gięte" ) o grzbietach w kolorze .... marchewkowym i fluo orange !?

A żadnej urazy nie było i nie ma :lol: .... to po prostu zwykła ciekawość , na moje przynęty łowi bowiem na razie niewielu Kolegów ( ograniczone możliwości "produkcyjne";) tych pracochłonnych wyrobów , co ma też bezpośredni wpływ na ich cenę ;) ...)

Za ew. zdjęcia z trofeami ( czego Ci życzę..) będę niezmiernie wdzięczny , bo jest właśnie tak , jak napisałeś jeśli chodzi o ten szczególny rodzaj satysfakcji ...
Ostatnio zmieniany: 2010/06/18 10:53 przez Edward Jankowski.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.093 seconds