TEMAT: Przygotowania do sezonu 2010 - przynęty "hand made"

Tomasz Poleszak napisał:tez tak wczesniej słyszałem, ale kaponowałem wczoraj w idealnie (wydaje mi się) suchym pomieszczeniu i problem się "nawarstwia" :/

Bobek ,wydaje mi się że kapon może "żreć się"z klejem lub innymi farbami ,a jeśli zastosowałeś go wprost na drewno -to albo drewno nie wyschło należycie,albo wilgoć ...lub też temperatura przechowywania lakieru (np przemrożenie go ,przy dostępie wilgoci - niedomknięte opakowanie ),ja miałem podobny problem z przemarzniętym lakierem akrylowym do parkietów ,był w kolorze mleka i bardzo długo schnął ,nigdy też nie uzyskał pełnej przejrzystości .Pozdrawiam.

Super woblerki Foxy, moje 50 korpusów gotowe jest do wklejenia drutu:)

Pozdrawiam.

wobek_jr napisał:
dzięki za "dobre" słowo
co do woblerów to na "szybko" były robione, teraz muszę znaleźć czas na ich ustawienie, następne mam już oklejone i gotowe do lakierowania, jak będą gotowe to też je tu wrzucę- za jakiś tydzień myślę!!!

bobek napisał:
jak masz woblery oklejone szmatą, to być może zachodzi jakaś reakcja klej-lakier, a może po prostu coś z lakierem jest nie tak, ja osobiście używam KAPONU z Polifarbu Dębica- jest o wiele gęstszy niż capon domaluxa i np. jak robię oklejańce, to wystarcza 5-6warstw na szmatę, a jak na początku robiłem to w domaluxie to nawet kilkanaście warstw musiało być!!!

Zbrojenia trwają nieustannie .
Ostatnio wszedłem w posiadanie ciekawego zestawu morskich wabików, jak na fotce. Dziełka Edwarda Jankowskiego
Liczę, że przypadną do gustu morskim trociom i belonom.

Super ,

Bez komentarza.

Uploaded with ImageShack.us

Ostatnia seryjka "robótek" domowych, wymagają jeszcze ustawienia, zrobię to jutro, ten komplecik też pewnie "pójdzie pod młotek"