TEMAT: Uwaga - BUBEL!

W zeszłym sezonie kupiłem sporo tych Jaxon Rederów w małych rozmiarach rozmiarach. Poprawnie wykonane, ładnie się prezentują, ale nie chciały się krecić. Pracowały gorzej niż Spinnexy

Moje Redery zawsze się kręcą, chyba że powyginam drut na zaczepach - wtedy wymieniam....

Może zaczęli je produkować w innym miejscu, taniej im wyszło a o efekt końcowy w takiej sytuacji nie trzeba długo czekać.

Ostatnie Redery, które sie kręcą i są łowne kupowałem z rok temu. Nie miałem wcześniej, ani później kłopotów z jakością. Moim faworytem jest typ agliopodobny, nr2 z rudo-żółto-czerwoną paletką chyba w czarne kropy.

Witam,mała zagadka która to badziew ,będzie żle chodzić ???[kto tanio kupuje ten drogo kupuje]a gasnące skrzydełko szybciej łapie zaczepy nie odpycha swoją pracą .Droższą,łowimy zawsze ostrożniej i mamy do niej przekonanie .......

.

.

FREDI-Twoje obrotówki są dobrze wykonane i dlatego dobrze chodzą.
Pewnie ,że zależy to od korpusu!
Redery mają inny korpus niż Twoje i pewnie dlatego niektóre nie chodzą/skrzydełka kleją się do korpusu/
Ja napisałem wcześniej,że od lat łowię na REDERY i są dla mnie ok.Nie spotkałem się z egzemplarzami źle chodzącymi.Ale zawsze jakieś mogą być źle wykonane,chociaż wizualnie są takie same-nie wiem dlaczego?

venom napisał:
Zgadzam sie w stu procentach:)

Wszystkie błystki Mapsso do Polski sprowadził z Hiszpani mój kolega wtedy jeszcze z Gorzowa WLKP,obecnie mieszkający w Lublinie Stanisław K (Stasiu Pozdrawiam!)
REDERY,ORIONY,POPERY,MINI,ASSONY to były istne kilery.W szczególności rewelacyjne były MINI na klenie,jazie,okonie i oczywiście na pstrągi:)Przez długi czas dla mnie i moich kolegów najlepszą błystką na trocie był POPPER 3i4.Kilka lat od wrowadzenia ich na nasz rynek Stanisław odsprzedał "kontakt" panu Podeszwie z JAXONA i wtedy z roku na rok wśród wyrobów MAPSO zaczęło pojawiać się coraz więcej bubli.Od kilku lat na nie nie łowie ponieważ wpadłem:D w muszkarstwo,ale wiem od kolegów przyzwyczajonych do starego MAPSO że to co się teraz pojawia to zdecydowanie już nie to co było kiedyś.

.... Strzemiączko -> Beczułka -> Stożek.
o tym należy pamiętać

Się z tym zgadzam

Piotr P napisał: Witam tak Piotr dobre części to podstawa te co kupuje od Ciebie są ok [to chyba te same co w obrotach [A.K]jeszcze trzeba to zgrać wszystko wagowo[korpus listek grubość blachy]i gra .Przemek jak patrze czasami w wędkarskim jak kupują ludzie te ;;jaxony to aż mnie nosi to już wirki są lepsze, ta z pierwszego foto totalny badziew przegrubiony listek za mało wyprofilowany zbyt mała waga korpusu i jedna kulka mosięzna bez stopera i jak ma to chodzić większa bedzie chodziła ale mała nie ma szans .Drugie foto blacha #4 na drucie 8mm a strzemiączko od #2 zrobiona na odpierd...[duże tarcie na strzemiączku i będzie gasła .Trzecie foto ok.Teraz na wszystkim oszczedzają bo metale kolorowe drogie robią z wynalazków a my kupujemy bo tanie i sie świeci...No ale mamy wybór zawsze można kupić NR 1 BLACK FURY www.mepps.pl/index.php?option=com_conten...view&id=70&Itemid=72