TEMAT: Dragon hm-x/ hm62x. Czy warto??

Witam. Czy posiada ktoś badyle z tytułowych serii dragona?? Zastanawiam się nad hm62x 2.13 do 10 gr pod okonie i pstrągi na lekko oraz nad którymś z hmx-ów do szczupako-sandaczy. Czy warto uszczuplić portfel o niemałą kwotę decydując się na dragony czy lepiej dołożyć i odwiedzić pracownię??? Wszelkie opinie mile widziane, a wszystkim chętnym do podzielenia się wrażeniami z użytkowania z góry dziękuję.

Dwa lata temu obmacałem prawie wszystkie HM62X i są to kijki bardzo ciekawie się prezentujące. Dedykowane przede wszystkim pod okonie i sandały, ale pod pstrągi też się coś nada. Mnie podobał się model 2,28m 5-16g. Całej reszty za bardzo nie pamiętam i nie przykręcałem do nich kołowrotka z żyłka aby powyginać spinna. Z HM-X mam Demona 2,75m 2-14g typowo pod lżejsze łowienie pstrągów. Czy warto kupić HM'a? Trzeba najpierw obmacać jak każdą inną wędkę. Wędka z pracowni też taniej nie wyjdzie, a przed uzbrojeniem warto odwiedzić pracownię i powyginać kilka blanków. Giełdy są pełne nietrafionych "unikatów" z pracowni, które nierzadko kosztowały ponad 1,5 tyś, a wodę widziały tylko raz.

Gdyby demon występował w długości 2.10 to myślę że decyzja na tak byłaby tylko kwestią czasu. W stacjonarnym sklepie w Gdyni macałem hmx-y oraz hm62x i muszę przyznać że to bardzo urodziwe badyle.Jednak w dostępnych modelach albo nie grała długość albo gramatura. Jeśli chodzi o pstrągi i moje preferencje sprzętowe oraz warunki terenowe, na papierze najlepiej wygląda hm62x 2.10 do 10gr.Szkoda kolego PiterS,że akurat tego wariata nie sprawdziłeś w boju jednak dziękuję za obszerną odpowiedź.
P.s. liczę że niebawem w kategorii testy sprzętu pojawi się recenzja wyżej wymienionych???????? pozdrawiam

Te wyżej pokazane to już starocie, ale ja lubię takie klasyki i chyba zacznę szukać kolejnego HMG.

Przepraszam za brak precyzji w ostatnim zdaniu. Pisząc wyżej wymienione miałem na myśli " świeższe " pozycje w katalogu jak np hm62x 2.10 do 10 gr