Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: HOT POINTS- KŁUSOLE

HOT POINTS- KŁUSOLE 2008/11/03 13:20 #297

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
Dzisiaj rano zadzwonił do mnie kolega z informacją, na pewnej rzeczce, właśnie miniętej w drodze do pracy, zauważył kłusoli. Może to być sygnał dla kłusowników, gdzie nie kłusować, ale jednocześnie, bardzo często, przy konstrukcjach typu most, sztucznie powstają tarliska i warto je mieć na oku, bo zmieniona konstrukcja mostu charakterystyka przepływów gwarantuje, że żwirówki nie będą tam zamulane i ryby to wykorzystują. Nie sugeruję, by na forum pisać, gdzie konkretnie takie miejsca są, ale można tu zapytać, co zrobić, by je ochronić. Nie każdy przecież wie, że jest Towarzystwo danej rzeki. Poza tym chciałbym, by pojawiły się tu w nagłówku numery telefonów alarmowych. Ogólne. Przy okazji zaś można obnażyć brak aktywności PSR. Może te środki lepiej dać na SSR, lub Policję?

Odp:HOT POINTS- KŁUSOLE 2008/11/03 14:49 #305

  • alexan85
  • alexan85 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 92
  • Podziękowań: 6
zgadazam sie z tobą Arturze! i uważam że jednak SSR lepiej, częściej i solidniej przypilnuje rzeki niż takie PSR a o Policji już nic nie wspominając:/ sam dopiero wróciłem z nad rzeki, gdzie byłem zobaczyć małe stadko ogromnych rybek (takie ok 8kg), które od dwóch trzech dni stały w jednym miejscu:) i niestety sie rozczarowałem bo nie widziałem ani jednej a przy okazji podszedł do mnie pracownik z pobliskich stawów i powiedział że dzisiaj ok godz. 5 rano zauważył światło latarek nad rzeką, podszedł do płotu abu zobaczyć co sie dzieje i zobaczył 3 kłusoli z latarkami, kasiorem z prądem, którzy na widok jego latarki uciekli. Jeśli udało im sie te fajne rybki skłusować to niestety smutna wiadomość, dlatego może wychodze tu z małym apelem to wszystkich Towarzystw rzek i SSR, PSR, żeby poświęcić troche tego czasu na przypilnowanie naszych rzek! pozdrawiam

Odp:HOT POINTS- KŁUSOLE 2008/11/03 15:38 #310

  • Jarek
  • Jarek Avatar
Wczoraj z narzeczoną byliśmy nad pewną rzeką w centrum pewnego miasta (dalej trocie nie mogą iść bo jest zapora bez przepławki) zobaczyć czy widać ryby i rzeczywiście było wyraźnie widać piękne gniazda a na nich trocie – niestety na brzegu leżało zielsko wyjęte z rzeki... Miejsca tarliskowe są jakby z boku gdzie raczej cisza i spokój panuje i jak widać ktoś się jeszcze „opiekuje” tymi rybami.
Ja wychodzę do pracy o 7mej rano i wracam przed 18tą – wieczorem nie mam nad rzeką czego szukać (kłusowników znaczy) bo oni za dnia łażą jak ryby widać...
I co z tego, że mam do rzeki rzut beretem? :(

Oczywiście będziemy pilnować...
Ostatnio zmieniany: 2008/11/03 19:54 przez Jarek.

Odp:HOT POINTS- KŁUSOLE 2008/11/03 16:30 #311

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
To nie tak. Jeśli wiesz, ze gdzieś kłusują, daj znać najbliższemu członkowi Towarzystwa. Znakomita większość jest po naszej stronie, choć nigdy nie ma pewności. Spróbuj znaleźć sprzymierzeńca, którego jesteś pewien. Nigdy nie narażaj na ryzyko ani osób trzecich, ani siebie.
Są osoby profesjonalnie przygotowane do tego typu zadań. Ty tylko daj znać dyskretnie, ,ale we właściwym czasie, o kłusuwie. I nie oczekuj pochwał. Zamiast nich będziesz łowił ryby w właściwym sezonie.

Odp:HOT POINTS- KŁUSOLE 2008/11/03 16:53 #315

  • alexan85
  • alexan85 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 92
  • Podziękowań: 6
żeby dać komuś odpowiedniemu znać o "kłusuwie" trzeba coś robić, m.in. patrolowac rzeke, bo bez tego niby jak mamy o tym wiedzieć, jesli bedziemy sie tylko biernie tym zajmować i więcej pisac niż robić, to te nasze "właściwe" sezony będą coraz bardziej bezrybne:/! dlatego uważam, że należy przeciwdziałac, a nie leczyć skutki! wiadomo, że nie da sie być w każdym miejscu o każdej porze, ale zawsze można sie tym jakoś podzielić na różne pory. u mnie akurat Towarzystwo robi bardzo dużo, za co należą im się podziękowania, lecz uważam że oprócz słów uznania należy kolegów wesprzeć w działaniach:) niewiem może sie mylę ale takie jest moje zdanie :)

Odp:HOT POINTS- KŁUSOLE 2008/11/03 18:22 #321

  • Jarek
  • Jarek Avatar
Artur Furdyna napisał:
To nie tak. Jeśli wiesz, ze gdzieś kłusują, daj znać najbliższemu członkowi Towarzystwa.

alexan85 napisał:
żeby dać komuś odpowiedniemu znać o "kłusuwie" trzeba coś robić, m.in. patrolowac rzeke, bo bez tego niby jak mamy o tym wiedzieć


nad tą rzekę macie (jeśli dobrze się orientuję) jakieś 350 km
U nas nie ma „towarzystwa” jest nas trzech...

Sami patrolujemy rzekę jak tylko możemy... Jednak w moim odczuciu niewiele to daje – kłusownicy są aktywni wtedy gdy nas nad wodą nie ma.

To, że rzeka ta przepływa przez miasto z którego do centrum innego miasta (znajdującego się w ścisłej czołówce największych miast w tym kraju) jest jakieś 10 km nie ma znaczenia. O profesjonalnych kontrolach w okresie tarła troci nie słyszałem a żyję już 34 lata. Słyszałem za to często opowiadania tym jak się tam kłusuje...


aby było jasne: będziemy nad rzeką zawsze gdy tylko będzie taka możliwość. Zastnawiam się czy zaraz się nie przejść się nad rzekę samemu zobaczyć co się dzieje...
Ostatnio zmieniany: 2008/11/03 18:24 przez Jarek.

Odp:HOT POINTS- KŁUSOLE 2008/11/03 19:31 #324

  • alexan85
  • alexan85 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 92
  • Podziękowań: 6
no my z chłopakami zaraz też ruszamy:) a po 22 przychodzi nowa zmiana:)
a przecież niekiedy wystarczy być, żeby widzieli że coś sie dzieje, że nie maja po co przyłazić:)

Odp:HOT POINTS- KŁUSOLE 2008/11/03 19:31 #325

  • Maras
  • Maras Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 503
  • Podziękowań: 46
Dołączając do tego co napisał Jarek szkoda że w pobliżu tak dużego miasta tak niewielu decyduje się na czynny udział w ochronie. Nie obrażając nikogo wielu we "właściwym "sezonie narzeka na to że ryb nie ma ,że kłusole wybili, jednocześnie nie robią nic by pomóc. Błędne koło. Przerabialiśmy (Jarek i Ja) ten stan rzeczy w tamtym roku, w tym będzie podobnie.

Odp:HOT POINTS- KŁUSOLE 2008/11/04 07:51 #343

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
Głowa do góry. Niby nic się nie zmienia, ale prawie każda rzeka trociowa w naszym kraju ma już "swoją" grupę. Co do fizycznego "pilnowania" to rzeczywiście bywa ciężko. Nocki kolidują z pracą, rodziną itd. Ale przy odpowiednio licznej grupie, można to rozdzielić. Poszukajcie sprzymierzeńców. Wędkarz Policjant, Strażnik Miejski, Radny itp. Ta drogą można przypomnieć służbom, ze kłusownictwo to także ich działka. O PSR nie mówię, bo to porażka i kpina z wędkarzy, przynajmniej u nas. Grafik kontroli!!! Powinni go zamieścić w necie, żeby się czasem z kłusolami nad ta sama wodę nie wybrać. Myślę, ze gdy inne służby pokażą, że problem jest, Wojewodowie, czy Marszałkowie zapytają tę formację o wyniki. Przydałoby się odmłodzenie SSR. Choć ostatnio nad Iną to właśnie liczne uczestnictwo strażników społecznych zaowocowało wieloma pouczeniami, a czasem i mandat się trafił. Wielu kolegów narzeka na wszystko wokół, a samemu nic nie robią, nawet kart nie opłacają. Facet z wędką na tarlisku troci, niczym nie różni się od kłusownika. Sami kłusole widząc duży ruch nad wodą, raczej szukają bardziej ustronnych okolic. To już nasza działka, żeby te ścieżki wytropić i zasadzić się na typów. Obecny trend ochrony łososia i troci w całej zlewni Bałtyku daje nadzieję na zmiany prawne w kwestii kłusownictwa i obrotu nielegalna rybą. Może stąd zyskamy wsparcie. Odpuścić nie mozna, i tak za długo trwało bezhołowie.

Odp:HOT POINTS- KŁUSOLE 2008/11/04 09:38 #351

  • Maras
  • Maras Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 503
  • Podziękowań: 46
Ale Artur jak to zrobić? nie ma u nas żadnego towarzystwa jest nas kilku ,na prezesa miejscowego koła nie mamy za bardzo co liczyć ,a nikt nie wysłucha trzech ludzi którzy chcą w środku miasta chronić ryby dla nich to my jesteśmy stuknięci , większość zatrzymała się w epoce PRL , rozumując w prosty sposób "co w rzece to wspólne" i starają się wyrwać dla siebie jak najwięcej, i nie chodzi o troć ,wiosną jest szczupak ,jaż, kleń , nawet stynkę potrafią szarpać. Ryby tak naprawdę nikogo nie obchodzą zawsze są inne ważne sprawy , na koło w którym jest około 600(!) członków trzech zajmuje się ochroną troci i wyżej wspomnianych ryb w czasie tarła . Wyobraźcie sobie sytuację w której wędkarz którego znasz zabiera do domu z kolegą około 35 jazi wypchanych ikrą likwidując w ten sposób tarlaki, nie dość że łowiąc ryby w okresie tarła to jeszcze grubo powyżej dopuszczonego przez RAPR limitu, wszystko to w imię zasady "bo jutro przyjdą inni i dla mnie już nie wystarczy". A chwali się po fakcie że połowił- a za rok narzeka że nawet jazi nie ma w rzece i że pier...a TROĆ znów zastawiła rzekę- to że łowił po 20-30 szt w ciągu dnia nie ma żadnego wpływu na to że ryb nie ma w rzece
Potrzeba lat by zmienił się sposób myślenia , potrzeba zmian nie tylko we władzach związku ale i wyżej... ale to pobożne życzenia ,przecież nic się nie zmieni w kraju takim jak nasza kochana IV(?)RP
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.081 seconds