Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Sens organizowania zawodów wędkarskich

Sens organizowania zawodów wędkarskich 2015/05/19 23:02 #149991

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
garnela napisał:
W takim wypadku samo dręczenie zwierząt dla przyjemności wędkarstwo) jest złe i pewnie również zostanie zakazane.

Mylisz pojecia Kolego.
Zwierzęta dla przyjemnosci drecza osobnicy od No Kill czy C&R oraz "sportowcy"w zawodach wedkarskich.
Jest to sadyzm w najczystszej formie ,a ryba jest traktowana przez tych osobnikow li tylko jako przedmiot,ktory daje im zadowolenie lub podniecenie.
Wg PWN "sadyzm"
«znajdowanie przyjemności w zadawaniu komuś cierpień fizycznych lub psychicznych»

A Wedkarz(nie sadysta) czerpie przyjemność z samego holu ryby ,który stara sie skrocic do minimum ,szybkim humanitarnym jej zabiciu oraz zjedzeniu jej ze smakiem.
Prawdziwemu wedkarzowi nie sprawia przyjemnosci kłucie dziesiatek ryb w ciagu jednej wyprawy ,meczenie ich w przydlugich holach na delikatnych zylkach.
Prawdziwy wedkarz łowi z umiarem i rozsądkiem.
Takie wedkowanie jest godne polecenie i propagowania oraz jest zgodne z naturą i tradycją .
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"
Za tę wiadomość podziękował(a): maciasd, PawełK, kropek, kabat, goodaflyspey

Sens organizowania zawodów wędkarskich 2015/05/19 23:31 #149992

  • maciasd
  • maciasd Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • to fish or not to fish... what a stooopid question
  • Posty: 1273
  • Podziękowań: 1144
jedynym skarbem wolnego czleka bywa prawo wyboru.
zatem masz wybór- czy ryby duże maja byc w wodzie czy nie.
masz też prawo do swoich poglądów, jednak A.D 2015 sa one zwyczajnie staromodne żeby nie powiedzieć głupie.
na nieszczęście dziedzictwa przyrody kraju wielu biednych( w wyobraźnię) idiotów podziela ten pogląd, wiec złowienie czegokolwiek dłuższego niz wymiar na większości wód to święto
przykro mi bo są tezy w innych watkach, w których nawet przyznaje Ci rację

a watku glownym- tez juz nie widze sensu zawodow
Za tę wiadomość podziękował(a): DaMeK, Noform, Szupin

Sens organizowania zawodów wędkarskich 2015/05/19 23:34 #149993

  • maciasd
  • maciasd Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • to fish or not to fish... what a stooopid question
  • Posty: 1273
  • Podziękowań: 1144
lorenc napisał:


Takie wedkowanie jest godne polecenie i propagowania oraz jest zgodne z naturą i tradycją .
sa kraje gdzie od 100 lat tradycyjnie sie wypuszcza ryby
tak wychowano mlodziez
I
to tradycja
Ostatnio zmieniany: 2015/05/19 23:58 przez maciasd.
Za tę wiadomość podziękował(a): STREMER, stichxx, Szupin

Sens organizowania zawodów wędkarskich 2015/05/19 23:46 #149995

  • Dominik91
  • Dominik91 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 902
  • Podziękowań: 895
Tego typu patola z podstawianiem ryb bierze się tylko z jednego powodu- mniej lub bardziej wartościowe nagrody rzeczowe. Pazerność bierze górę nad zdrowym rozsądkiem i przyzwoitością i stąd takie rzeczy. Moim zdaniem zawody wędkarskie w takiej formie- zwłaszcza wszelkiego rodzaju mistrzostwa okręgów czy polski są zwyczajnym wypaczeniem wędkarstwa. Spotkania towarzyskie- tak, komercja i "sport"- nie.
Królowa jest tylko jedna - Parsęta.
Za tę wiadomość podziękował(a): lorenc, Noform

Sens organizowania zawodów wędkarskich 2015/05/20 05:42 #149998

  • Hrabia
  • Hrabia Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 914
  • Podziękowań: 456
garnela napisał:
Edek, mój syn w niedzielę startuje w szkolnych zawodach wędkarskich, nie daje mi spokoju, ciągle pytając o różne sprawy ...
Kto był na zawodach wędkarskich dzieciaków i zobaczył to szczere zaangażowanie, emocje, duże sukcesy i małe tragedie, ten zrozumie jaki jest sens zawodów wędkarskich.

I kolejna wypowiedź "Zawody- tak dla dzieci i młodzieży."


Hmm ... "duże sukcesy i małe tragedie", to z czasem będą duże tragedie, dlatego chrońcie swoje dzieci przed udziałem w zawodach. Zawody to nauka rywalizacji człowieka z człowiekiem, tak stara w przypadku wędkarstwa jak epoka komunizmu z całym swym socjalistycznym współzawodnictwem. Wyzwaniem wędkarza powinna być ryba a nie punkty i puchary oraz wyścig szczurów - kto złowi więcej. Zawody wędkarskie szczególnie dla dzieci to ADHD serwowane przez nieodpowiedzialnych rodziców.

Zawody są zaprzeczeniem istoty wędkarstwa
Ostatnio zmieniany: 2015/05/20 05:43 przez Hrabia.

Sens organizowania zawodów wędkarskich 2015/05/20 08:10 #149999

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
To trochę dwuznaczne gdy wędkarze nie startujący w zawodach uważają , że zawody to dręczenie ryb. Z tego co pamiętam wędkarstwo z zasady swojej jest związane z kaleczeniem , lub zabijaniem ryb , niezależnie czy na zawodach czy rekreacyjnie.
prezes
Za tę wiadomość podziękował(a): Synek, STREMER, makopako

Sens organizowania zawodów wędkarskich 2015/05/20 08:23 #150000

  • garnela
  • garnela Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 622
  • Podziękowań: 1102
Hrabia napisał:
garnela napisał:
Edek, mój syn w niedzielę startuje w szkolnych zawodach wędkarskich, nie daje mi spokoju, ciągle pytając o różne sprawy ...
Kto był na zawodach wędkarskich dzieciaków i zobaczył to szczere zaangażowanie, emocje, duże sukcesy i małe tragedie, ten zrozumie jaki jest sens zawodów wędkarskich.

I kolejna wypowiedź "Zawody- tak dla dzieci i młodzieży."


Hmm ... "duże sukcesy i małe tragedie", to z czasem będą duże tragedie, dlatego chrońcie swoje dzieci przed udziałem w zawodach. Zawody to nauka rywalizacji człowieka z człowiekiem, tak stara w przypadku wędkarstwa jak epoka komunizmu z całym swym socjalistycznym współzawodnictwem. Wyzwaniem wędkarza powinna być ryba a nie punkty i puchary oraz wyścig szczurów - kto złowi więcej. Zawody wędkarskie szczególnie dla dzieci to ADHD serwowane przez nieodpowiedzialnych rodziców.

Zawody są zaprzeczeniem istoty wędkarstwa

Proroku, zajmuj się swoimi fobiami wędkarskimi, ale nie wchodź na grunt oceny rodzicielstwa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Synek, Zielony

Sens organizowania zawodów wędkarskich 2015/05/20 08:59 #150001

  • Hrabia
  • Hrabia Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 914
  • Podziękowań: 456
To nowa teoria - fobie wędkarskie, tego jeszcze nie grali. Z uwagą zaglądam do swego wnętrza i nie dostrzegam żadnych fobii.

Wracając do tematu, takie będziemy mieli młode pokolenie wędkarzy jak ich wychowanie. Wychowanie przez sport wędkarski to nic innego jak nauka połowu punktów na czas, gdzie ryba stanowi jedynie przedmiot a nie podmiot. Podmiotem jest inny wędkarz z którym trzeba rywalizować. Najlepiej uciąć mu łeb i powiesić nad kominkiem ... tyle płynie z nauki rodem ze sportu wędkarskiego.

Już lepiej niż wędkarz powiesi nad kominkiem głowę okazałej ryby, na złowienie której poświęcił lata doświadczeń i niezliczonych wypraw nad wodę, gdzie miał okazję choć rozejrzeć się wokół. I nie za widokiem zawartości siatki przeciwnika lub stanem wpisów na karcie startowej.

Widzę, ze Koledze udziela się pieluszkowe zapalenie mózgu, to dziś częsta reakcja na krytykę bachorów i rozhisteryzowanych rodziców.
Ostatnio zmieniany: 2015/05/20 09:04 przez Hrabia.

Sens organizowania zawodów wędkarskich 2015/05/20 09:04 #150002

  • lorenc
  • lorenc Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 616
  • Podziękowań: 375
prezes napisał:
To trochę dwuznaczne gdy wędkarze nie startujący w zawodach uważają , że zawody to dręczenie ryb. Z tego co pamiętam wędkarstwo z zasady swojej jest związane z kaleczeniem , lub zabijaniem ryb , niezależnie czy na zawodach czy rekreacyjnie.
prezes

To nie jest to samo.
Ryby głosu nie maja ,pomyśl więc gdyby zawody chcieli sobie urzadzic mysliwi ,wszak jeszcze na początku XX w.zawody takie były nawet dyscyplinami olimpijskimi.
Róznica jest zasadnicza pomiędzy tym co idzie łowi jedna czy dwie ryby ,zabija je,zwija wedki idzie do domu i zjada je ze smakiem a takim NoKillowcem co urzadza sobie zawody i potrafi w ciagu tylko jednego dnia zadac bol dziesiatkom ryb ,ktore w przypadku ryb delikatnych jak pstragi czy lipienie -wiele z nich tego nie przezyje i usnie w meczarniach.
Dla prawdziwego łowcy -wedkarza ryba jest podmiotem -dla no killowca sadysty -przedmiotem -taka własnie jest róznica.
Wędkarstwo jest świadomym zadawaniem cierpienia dla własnej przyjemności.
Nie jestem zakłamanym Hipokrytą,dlatego nie uznaję "złów i wypuść"

Sens organizowania zawodów wędkarskich 2015/05/20 09:09 #150003

  • Synek
  • Synek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 431
  • Podziękowań: 525
lorenc napisał:
prezes napisał:
To trochę dwuznaczne gdy wędkarze nie startujący w zawodach uważają , że zawody to dręczenie ryb. Z tego co pamiętam wędkarstwo z zasady swojej jest związane z kaleczeniem , lub zabijaniem ryb , niezależnie czy na zawodach czy rekreacyjnie.
prezes

To nie jest to samo.
Ryby głosu nie maja ,pomyśl więc gdyby zawody chcieli sobie urzadzic mysliwi ,wszak jeszcze na początku XX w.zawody takie były nawet dyscyplinami olimpijskimi.
Róznica jest zasadnicza pomiędzy tym co idzie łowi jedna czy dwie ryby ,zabija je,zwija wedki idzie do domu i zjada je ze smakiem a takim NoKillowcem co urzadza sobie zawody i potrafi w ciagu tylko jednego dnia zadac bol dziesiatkom ryb ,ktore w przypadku ryb delikatnych jak pstragi czy lipienie -wiele z nich tego nie przezyje i usnie w meczarniach.
Dla prawdziwego łowcy -wedkarza ryba jest podmiotem -dla no killowca sadysty -przedmiotem -taka własnie jest róznica.

W Polsce sami prawdziwi łowcy- wędkarze, dla których ryba jest podmiotem.
Efekt jaki jest każdy widzi.
Najlepszy jednak jest Hrabiuk, mentor i etyk. Prawdziwy wędkarz co w rezerwacie bez pozwoleń hasał.
Za tę wiadomość podziękował(a): STREMER, DaMeK, stichxx
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.085 seconds