Wyniki OSY są imponujące. Gratuluję. Jednocześnie pokazują, że system w sprawie zwalczania kłusownictwa jest nieskuteczny. Kary są najwyraźniej zbyt niskie. Co do tego mamy raczej jasność.
Kwestia taryfikatora, jak widzę już taka jasna nie jest, ale ogólnie wszyscy rozumiemy potrzebę stworzenia takiego narzędzia wsparcia.
Maciej wskazał na sposób takiej wyceny. O to chodzi. Ile w sumie wyliczymy, to sprawa drugorzędna i do uzgodnienia przez zespół ekspercki. Ja jednak chcę zwrócić uwagę na sprawy kłusownictwa prądem. Tu Macieju nie wolno w ogóle łączyć elektropołowów, które należą do metod badawczych i prowadzone są przez specjalistów z uprawnieniami, urządzeniem certyfikowanym z całym plikiem papierów, zgłoszeń itd....
Kłusownictwo przy użyciu elektryki to kabel w wodzie i zabite wszystko, co się znajdzie w polu rażenia. Tu nikt nie myśli o elektronarkozie, tylko wali maksymalnym amperażem, a jak z linii, to dym idzie z kabli.... dlatego uważam, że taki sposób powinien być karany szczególnie dotkliwie.