Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
Miejsce forum na sprawy związane z ochroną środowiska naturalnego, ochroną rzek i ich dorzecza. Problematyka kłusownictwa.

TEMAT: Straż Rybacka OSA

Straż Rybacka OSA 2013/12/12 22:23 #119252

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
To nie do końca tak.... rozmawiałem z szefową okręgu pilskiego dwa dni temu.... była na BOS. Prokuratura coś tam kombinuje z tą wyceną.... to musi byc ustawowy zapis, a nie dowolność ....
Na pewno bedziemy zabiegać o taki zapis. profesor Bartel był za uproszczeniem, np 2000 za troć itp., żeby za każdym razem nie latali za ekspertem... zobaczymy co z tego wyjdzie.....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielony, Endrju

Straż Rybacka OSA 2013/12/12 22:23 #119253

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
Widać jednak wolę zaostrzenia rygorów...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielony, Endrju

Straż Rybacka OSA 2013/12/12 22:56 #119258

  • spiner
  • spiner Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 232
  • Podziękowań: 121
W tym miejscu warto zaznaczyć, że nasza współpraca z Inspektorem Ochrony Wód PZW Koszalin (M.K.) od samych początków naszej działalności układała się wzorowo. Jest to osoba, która od zawsze jest nam przychylna, wspiera nas w zakresie merytorycznym i jest oskarżycielem posiłkowym podczas spraw sądowych. Praktycznie w przypadku wszystkich ujęć które miały miejsce na nowym terenie(Wieprzy) konieczna była interwencja telefoniczna M.K. O ile służby mundurowe z dorzecza Parsęty już nas znają i wiedzą, że warto z nami współpracować, to w dorzeczu Wieprzy bywało różnie. Z tego względu warto docenić wkład jaki wnosi od lat do walki z kłusownictwem Inspektor Ochrony Wód PZW Koszalin. Pomimo różnicy wieku można powiedzieć, że jest honorowym członkiem OSY. :)
Temat został zablokowany.

Straż Rybacka OSA 2013/12/12 23:34 #119261

  • miko
  • miko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 574
  • Podziękowań: 948
Faktycznie najlepiej byłoby ujednolicić, tak jak Artur mówisz - np 2000zł/szt troci. Inaczej skutecznie zniechęcające wyroki są uzależnione od kompetencji i chęci zbyt wielu osób - ichtiolog lub inspektor ochrony PZW, sędzia, prokurator...
Ale żeby skutecznie wycenić szkodę należałoby przeliczyć wartość 1 kg ryby lub 1 ziarna ikry ryby, która powróciła na tarło pokonując wszelkie przeszkody, kalkulując ryzyko i biorąc pod uwagę, że ryba mogła odbyć tarło naturalnie, co z założenia powinno być cenniejsze niż wyprodukowanie narybku w ośrodku zarybieniowym. Co by nie było, wszystko lepsze niż wartość sklepowa mięcha.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Artur Furdyna

Straż Rybacka OSA 2013/12/13 08:47 #119265

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
Nasz okręg postępuje tak od dawna, ale jak widać na przykładzie Dobrzycy, swoboda interpretacji dziwne reakcje wywołuje.... i niektórzy prokuratorzy stają w obronie kłusownika.... zmniejszając wartość wyrządzonej szkody...
Stąd jednolity taryfikator jest wręcz niezbędny, by takie praktyki wykluczyć..
Do tego proponowałbym wartościowanie w górę:
troć - 2000/szt złowiona nielegalnie wędką
2000/szt * 1,5 widłami
2000/szt * 5 prądem
coś w tym stylu....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mateusz Droszcz, miko, Zielony

Straż Rybacka OSA 2013/12/13 09:08 #119266

  • miko
  • miko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 574
  • Podziękowań: 948
Gdyby 1szt. kosztowała 1000zł niezależnie od metody to i tak bat byłby wystarczający moim zdaniem. Sęk w nieuchronności kary.
Temat został zablokowany.

Straż Rybacka OSA 2013/12/13 09:22 #119268

  • thornghost
  • thornghost Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 664
  • Podziękowań: 285
Cóż martwię się tylko, że mimo wysokich kar i tak będą dalej kłusować bowiem nie stać będzie złapanego delikwenta na zapłacenie kary. Jestem przeciwny umieszczaniu go w więzieniu bo nie mam zamiaru płacić jeszcze za jego utrzymanie. Lepszym rozwiązaniem wydaje się być nakaz wypełniania prac publicznych przez kłusownika na rzecz polepszenia stanu rzeki itp.
Panie Arturze wydaje mi się, że widły powinny być bardziej obciążone karą bowiem ciężko jest upolować trotkę/łososia i więcej się znajdzie okaleczonych ryb niż stosowanie prądu. Nie będę się rozwodził nad zastosowaniem elektropołowów do pozyskania tarlaków jednak prawidłowo przeprowadzony zabieg daje 100% przeżywalność. A co do wyceny:
Na pewno prof. Bartel przemyślał cenę za rybę, ale policzyłem wszystko i wyszło: niech każda samica da średnio 5000 ziaren ikry, z tego przeżyje (i tu specjalnie piszę o wylęgarni) 60% do stadium smolt - co daje nam 3000 ryb mogących potencjalnie odbyć tarło - fakt, że może będzie to jeden procent, ale teraz piszemy o karze i mozliwościach- więc około 2 zł za rybę i mamy 6000 zł. srednio wycena pracy niech wyjdzie 10 zł/godz to taki delikwent ma do odpracowania 600 godzin lub/i część godzin może wykupić i odpracować połowę a pozostałe pieniądze wpłacić na np. zarybienie, udrożnienie, sprzatanie, wybudowanie przepławki dla rzeki. To jest oczywiście trochę utopijne aczkolwiek możliwe.

pozdrawiam
Maciej
Temat został zablokowany.

Straż Rybacka OSA 2013/12/13 12:36 #119271

  • Oring35
  • Oring35 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 145
  • Podziękowań: 58
ja bym postulował zakaz zbliżania się do rzeki. kłusował wiec nie może pojawiać się nad rzeką np w okresie tarła. Jeśli się pojawi mimo zakazu to paragraf za kłusownictwo.
Temat został zablokowany.

Straż Rybacka OSA 2013/12/13 13:05 #119272

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
thornghost napisał:
Cóż martwię się tylko, że mimo wysokich kar i tak będą dalej kłusować bowiem nie stać będzie złapanego delikwenta na zapłacenie kary. Jestem przeciwny umieszczaniu go w więzieniu bo nie mam zamiaru płacić jeszcze za jego utrzymanie. Lepszym rozwiązaniem wydaje się być nakaz wypełniania prac publicznych przez kłusownika na rzecz polepszenia stanu rzeki itp.
Panie Arturze wydaje mi się, że widły powinny być bardziej obciążone karą bowiem ciężko jest upolować trotkę/łososia i więcej się znajdzie okaleczonych ryb niż stosowanie prądu. Nie będę się rozwodził nad zastosowaniem elektropołowów do pozyskania tarlaków jednak prawidłowo przeprowadzony zabieg daje 100% przeżywalność. A co do wyceny:
Na pewno prof. Bartel przemyślał cenę za rybę, ale policzyłem wszystko i wyszło: niech każda samica da średnio 5000 ziaren ikry, z tego przeżyje (i tu specjalnie piszę o wylęgarni) 60% do stadium smolt - co daje nam 3000 ryb mogących potencjalnie odbyć tarło - fakt, że może będzie to jeden procent, ale teraz piszemy o karze i mozliwościach- więc około 2 zł za rybę i mamy 6000 zł. srednio wycena pracy niech wyjdzie 10 zł/godz to taki delikwent ma do odpracowania 600 godzin lub/i część godzin może wykupić i odpracować połowę a pozostałe pieniądze wpłacić na np. zarybienie, udrożnienie, sprzatanie, wybudowanie przepławki dla rzeki. To jest oczywiście trochę utopijne aczkolwiek możliwe.

pozdrawiam
Maciej


Ja bym mu jeszcze od tych 6000zł kazał odprowadzić 23% VAT do skarbówki. :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): saguSS

Straż Rybacka OSA 2013/12/13 16:45 #119282

  • zimorodekM
  • zimorodekM Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 132
  • Podziękowań: 23
A jak przekroczy próg podatkowy to 32% che,che
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.177 seconds