Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: A może coś o żelastwie ?

A może coś o żelastwie ? 2009/01/23 19:29 #6665

  • Wiśnia73
  • Wiśnia73 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1182
  • Podziękowań: 46
Mam takie pytanko. Interesuje mnie jakich i kiedy blach używacie na pstronie ? Fajnie jest znać opinie innych kolegów, aby rozwijać swoje rzemiosło. Co sądzicie o wyrobach HRT ? Tych starych powlekanych farbą i tych dragonowskich, oklejonych folią, o nieciekawym wzornictwie wg. mnie.
Stare HRT :kiss: Miałem takiego longa nr.1 z czarną paletką w jasno szare kropki, w takich samych obwódkach. Ależ to był Killer w majowe i czerwcowe wieczory. Szkoda, że bracia Tyszkiewiczowie odeszli od starego wzornictwa.
Jak wahadła to masówka, czy arcydzieła rzemieślnicze ?


Pozdrawiam.
BAŁT

Ostatnio zmieniany: 2009/01/23 20:42 przez Wiśnia73.

Odp:A może coś o żelastwie ? 2009/01/23 20:17 #6669

  • kat5522
  • kat5522 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 222
Nie bardzo rozumiem czy idzie o obrotówy czy wahadła ?:(
Pozdro.
Ziut

Odp:A może coś o żelastwie ? 2009/01/23 20:42 #6674

  • Wiśnia73
  • Wiśnia73 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1182
  • Podziękowań: 46
kat5522 napisał:
Nie bardzo rozumiem czy idzie o obrotówy czy wahadła ?:(
Pozdro.

Przepraszam za niedopatrzenie .:unsure: Już dodałem pytanie . Ogólnie chodzi mi o cały "złom" ze szczególnym naciskiem na obrotki.
BAŁT

Odp:A może coś o żelastwie ? 2009/01/23 20:49 #6675

  • tomas
  • tomas Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 161
Wygrzebałem gdzieś starego hrt, to ten w czerwone kropki i dla porównania nowy hrt, wczoraj kupiony. Niestety nie powiem nic o skuteczności tej starszej obrotówki, bo rzadko używana i do dziś nic na nią nie trafiłem, ale może ktoś rozpozna w niej killera :)

Spin & FF

Odp:A może coś o żelastwie ? 2009/01/23 20:57 #6679

  • Wiśnia73
  • Wiśnia73 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1182
  • Podziękowań: 46
tomas napisał:
Wygrzebałem gdzieś starego hrt, to ten w czerwone kropki i dla porównania nowy hrt, wczoraj kupiony. Niestety nie powiem nic o skuteczności tej starszej obrotówki, bo rzadko używana i do dziś nic na nią nie trafiłem, ale może ktoś rozpozna w niej killera :)

Ta niżej to już drugi sort tamtych obrotówek. Widać na zdjęciu, że ma już naklejkę.
Napewno strzemiączka z kawałka drutu, które teraz są w blachach pracują lepiej, ale design tych starszych podobał się rybom bardziej. Takie jest moje zdanie, lecz każdy ma swoją opinię.
Pozdrawiam.
BAŁT

Odp:A może coś o żelastwie ? 2009/01/23 20:57 #6680

  • kat5522
  • kat5522 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 222
Już pisałem na forsie , chętnie to powtórzę .Dla mnie ,a mam przeszło 30 letnie doświadczenie w połowie potoka obrotówa to potęga !!!!
Ma wszystie inne przynęty pod sobą :laugh: :laugh:
Pozdro.
Ziut

Odp:A może coś o żelastwie ? 2009/01/23 21:14 #6686

  • Wiśnia73
  • Wiśnia73 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1182
  • Podziękowań: 46
kat5522 napisał:
Już pisałem na forsie , chętnie to powtórzę .Dla mnie ,a mam przeszło 30 letnie doświadczenie w połowie potoka obrotówa to potęga !!!!
Ma wszystie inne przynęty pod sobą :laugh: :laugh:
Pozdro.[/quote

To prawda! Obrotówka w rękach znawcy to "broń" co się zowie :) Ja od dwudziestu lat używam tych blaszek i po prostu je kocham, jednak od czasu kiedy sam zacząłem dłubać wobki skłaniam się bardziej ku nim, jednak tylko zimą i wczesną wiosną. Nie ma jednak reguły i w zeszłym roku uwiesił mi się na "jedyneczce" typu comet, pięćdziesiątak w lutym. Kilku kolegów, bezskutecznie biczowali wodę woblerami a on wolał takie maleństwo prowadzone z prądem.
Za "pstręgiem" panie nie nadążysz ;)
BAŁT

Odp:A może coś o żelastwie ? 2009/01/23 22:42 #6721

  • zimorodek
  • zimorodek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 90
  • Podziękowań: 14
Obrotówka od kwietnia to nr1, przynajmniej dla mnie. Uwielbiam stare HRT, effezetty itp. Z nowych blaszek, takie jest moje zdanie, tylko meppsy i rublexy trzymają poziom. Pozostałe chyba robią już w Chinach. Doszło do tego, że nawet blachy DAM trzeba poprawiać, bo się nie kręcą. Moje pewniaki to złote i miedziane TW,srebrne w czerwone kropki i black fury. Możecie się nie zgodzić, ale kiedy pstrągi żerują, tylko wahadło równa się obrotówce. Najczęściej łowię na jedynki (małe rzeczki). Czasem, kiedy na małe nie biorą, skutkuje dwójka.
Polonia restituta et Salmo Trutta

Odp:A może coś o żelastwie ? 2009/01/24 08:39 #6725

  • kat5522
  • kat5522 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 222
W zimie 2008 na mały m siurku miałem taką przygodę .Potężny przeszło piędziesiątak wychodził kilkakrotnie do różnych przynęt (gumy, woby wahadła ) ugryzł dopiero mepps thunder bug nr 0 !!!
Jak tu nie ufać obrotom!:)
Pozdro.
Ziut

Odp:A może coś o żelastwie ? 2009/01/24 17:14 #6790

  • marek0l
  • marek0l Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Mowa jest SREBREM, a milczenie złotem.
  • Posty: 1008
  • Podziękowań: 350
W czasach gdy jeszcze łowiłem pstrągi obrotówka z kilkoma piórami na kotwiczce to była podstawa pstrągowego arsenału.

Ostatnio zmieniany: 2009/01/24 17:15 przez marek0l.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.072 seconds