TEMAT: Powierzchowność i głębia wędkarstwa... nocna refleksja krętacza

venom napisał:
Zawsze się zastanawiałem, czy Twój nick ma coś wspólnego z tym Venomem metalowym, widzę, że tak

A to moje bardzo dawne wspomnienie... Muzyka może średnio wysublimowana, ale ile pasji ten szczerbaty Lemmy w to włożył

mondavi napisał:
Też się nad tym zastanawiałem .

Jak się przegląda spis utworów to albo satanisty panie, albo narkomany, albo samobójcy (vide I.Curtis). Normalni łososiowatych nie łowią?

Mysha napisał:
No to jak już jedziemy od seraca, to mam tu jednego z ulubionych narkomanów:



a to jeden z ulubionych samobójców:




Pozdrawiam normalnych inaczej

Mysha napisał:
Jeżeli "normalni" to są Ci, którzy reprezentują większość, to myślę, że należałoby wymienić fanów Disco.



Do kompletu różowy kijek Dody na fioletowe kardynały:laugh:

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

dla fanów łowienia troci z plaży mamy coś w morskich klimatach:

To i ja coś wrzucę, dla fanów łowienia w mrozach coś na rozgrzewkę (to mnie wycisza )

Mysha napisał:
Masz rację Piotrze.
To może i ja polecę ze swoimi faworytami.
Igo, nie przeginaj









I teraz spokojniej, ale ta solówka...

No chłopie za to Nomeansno to masz z..tego plusa. Najlepszy gig w moim życiu, a parę dni przed nimi byłem na AC/DC, Metallice i Queensryche. I kurcze mimo dymów, armat i dmuchanych lal to ci Kanadyjczycy pozamiatali. Pamiętaj o herbacie .

Wiśnia, Tool jest tak klimatycznym zespołem, że aż.... nie znajduję słów. Mam wszystkie ich płyty. Dla mnie jest to zjawisko muzyczne ostatnich kilkunastu lat. Nie wiem czy nie można porównać ich do Doorsów naszych czasów. Może w odbiorze nie są aż tak, że tak powiem spektakularni (przy takim natłoku zespołów).

Sith napisał:
Mam też wszystko Tool'a.
Ja ich nazywam: "Mistrzowie ostrego nastroju"
Pozdrawiam