Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Bezradność? Czy może lenistwo PZW?

Odp:Bezradność? Czy może lenistwo PZW? 2008/11/23 13:21 #1109

  • andrzej
  • andrzej Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 405
  • Podziękowań: 186
Witam.
Słuszne słowa abyśmy zaczęli cos robić we własnym podwórku. W tym roku sa zebrania sprawozdawczo wyborcze. Powinniśmy odmłaadzać nasze koła a potem związek. Może w końcu zacznie iść na lepsze. Tylko że zainteresoanie wędkarzy zebraniami jest znikome. Ja jestem v-ce Prezesem w Kole Wędkarskim i koło nasze liczy ok 260 członków. Na zebrania przychodzi ok 30 osób to max. I jak mamy działać , dla kogo.Myślicie , że na czyny społecznie przychodzą wędkarze. Nigdy. Jest grupa kilku osób zaangazowanych / przeważnie członkowie zarządu/ i robimy sprzatania , itp Póki to się nie zmieni to napewno stara sitwa będzie rządziła w PZW. Dziwi mnie jeszcze jeden fakt. Dlaczego wędkarzy nie interesuje to co dzieje się z ich pieniędzmi . Pozdrawiam.

Odp:Bezradność? Czy może lenistwo PZW? 2008/11/23 20:45 #1128

Nie zamierzam nikogo przekonywac ze mam racje. Z pzw wystapilem 5 lat temu. Teraz wykupuje zezwolenia SUM i DPN, wedkuje za granica... Wiem ze trace(byc moze) mozliwosc spotkania z fajnymi rybami i ciekawymi ludzmi ale... Uwazam ze pzw to blizniaczy odpowiednik pzpn. Nie jest glupim pomyslem aby zajrzal tam ktos uprawniony zaczynajac np. od NIK. Sek w tym ze wlodarze, ci na gorze i ci lokalni maja w d... problemy zwiazane z wodami czyli takze nas. Moze nie wszyscy ale jak to sie mowi jednostki sie nie licza. Popieram wszelkie towarzystwa (uklony w strone TPRIiG i pana Furdyny bo to moje strony) ale tak naprawde dzis niewiele one moga zmienic. Wody i tak sa w gestii pzw i to do pzw nalezy 'ostatnie'(zazwyczaj) zdanie. Trzeba sie liczyc z tym ze kiedys moga zrobic nam jakis eksta numer. Tym bardziej ze struktury pzw trawaja w betonie chyba ze 25 lat i mysle ze sa juz nie reformowalne. Dlaczego w calej europie wszystko funkcjonuje conajmiej niezle tylko u nas co krok..beton, tepota i tumiwisizm? Poza granicami ludzie podpytuja jak u nas bylo, jak jest teraz. Trudno im wytlumaczyc nasze realia i zgielk polityczny. Ale ciesze sie ze nie pytaja o wody i wedkarstwo bo rozlozylbym bezradnie rece.Zalamka.
Chcialbym sie mylic ale dzis jestem na nie...

Odp:Bezradność? Czy może lenistwo PZW? 2008/11/23 23:38 #1137

  • OloPe
  • OloPe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 245
  • Podziękowań: 2
andrzej napisał:
Witam.
Słuszne słowa abyśmy zaczęli cos robić we własnym podwórku. W tym roku sa zebrania sprawozdawczo wyborcze.

Ja zacząłem od siebie. Nie zabieram ryb, nie śmiecę, nie działam w żaden sposób na szkodę rzek czy szeroko pojętej przyrody. Jak widzę akty kłusownictwa czy innego buractwa, mięsiarstwa i kołtuństwa to nie waham się zareagować. Co najmniej zwracam uwagę.
Co do zebrań....... Należę do jednego z największych w Polsce kół. Dla tego, bo gdy wyrabiałem kartę wędkarską to mieszkałem pod Warszawą a meldunek stały miałem w Jeleniej Górze. No i to koło przy ZG PZW podobno mogło taki egzamin(ściema) przeprowadzić. Także z kołem nie jestem w ogóle zżyty. Natomiast na zebrania koła gdzie mieszkam nie chodzę, bo.............. nie piję. A tam podobno(tak słyszałem od wielu wędkarzy) głównie się wali. Także nie zadaje sobie trudu by zmieniać koło. Jestem tylko opłacaczem. Należę do PZW bo gdybym nie należał to za wędkowanie płacił bym dużo więcej. I też do kasy PZW :P
Wiem, że moja bierna postawa nie jest dobrym przykładem, ale na chwilę obecną nie potrafię inaczej. To co widzę, słyszę, postawy tych "na stołkach" zniechęcają mnie. W ZO Mazowsze poruszyłem kwestię zarybień-widmo jednego z jeziorek. Informowałem też o zmianie linii brzegowej rzeczki, o jej zaśmiecaniu. I co? I nic! I tak sobie tkwię w tym "burdeliku" i mam nadzieję, że przyjdą nowi, mądrzy ludzie i w końcu "coś" się zmieni. Nie znam się na ustawach, paragrafach, operatach etc. Ale na zdrowy rozsądek wiem, że PZW nie dba w żaden sposób o moje interesy.:dry:
pozdrawiam

Odp:Bezradność? Czy może lenistwo PZW? 2008/11/24 00:09 #1139

Dwa kluczowe słowa w całej dyskusji to; decentralizacja i prywatyzacja...
Ostatnio zmieniany: 2008/11/24 08:47 przez alkinoos2.

Odp:Bezradność? Czy może lenistwo PZW? 2008/11/24 11:10 #1152

  • marek0l
  • marek0l Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Mowa jest SREBREM, a milczenie złotem.
  • Posty: 1008
  • Podziękowań: 350
A niby kto ma tę decentralizację przeprowadzić?PZPN to doskonały przykład,że wszelkie ingerencje z zewnątrz są nieskuteczne,co najwyżej można się ośmieszyć.
Prywatyzacja-przecież nikt nikomu nie zabrania stanąć do przetargu na dzierżawę tej czy innej wody.

Odp:Bezradność? Czy może lenistwo PZW? 2008/11/24 13:26 #1161

marek0l napisał:
A niby kto ma tę decentralizację przeprowadzić?PZPN to doskonały przykład,że wszelkie ingerencje z zewnątrz są nieskuteczne,co najwyżej można się ośmieszyć.
Prywatyzacja-przecież nikt nikomu nie zabrania stanąć do przetargu na dzierżawę tej czy innej wody.

PZPN to nie jest dobry przykład - zmiana władzy a decentralizacja to dwa różne pojęcia. PZW to tylko trybik w machinie, przede wszystkim przydałaby się wymiana elit politycznych, albo odcięcie źródła finansowania PZW - jeden z kolegów dał dobry przykład. Oczywiście, wiem, że nie jest to proste, ale czy nierealne?
Nie pisałem, że ktoś komuś zabrania prywatyzacji, tylko, że jest to klucz do zmian.

Odp:Bezradność? Czy może lenistwo PZW? 2008/11/24 15:30 #1163

  • Artur Furdyna
  • Artur Furdyna Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1378
  • Podziękowań: 575
Koledzy włóczący się po Świecie mogliby zasięgnąć języka na temat sposobu organizacji wędkarstwa w innych krajach. Trochę zapożyczeń nikomu nie zaszkodziło, jeśli chodzi o zmiany na lepsze. Ja pamiętam Polskie wody bezwstydnie rybne. Na takich wodach radość znalazłby każdy Niemiec i inny Duńczyk. Niejeden z kolegów mógłby co najmniej dorabiać jako "fish guide". Takie wody to także gwarancja sukcesu dla przedsięwzięć turystycznych. Lokalne władze powinny wreszcie zauważyć, że ktoś tu działa na szkodę i również zacząć przeć do autonomii w zarządzaniu łowiskami. Do prywatyzacji nie spieszyłbym się dopóki nie zostanie wypracowany sprawny system nadzoru. Bo inaczej będzie tak jak obecnie. Dzierżawca oddaje martwą wodę i nikt go za to nie karze!!!

Odp:Bezradność? Czy może lenistwo PZW? 2008/11/24 16:20 #1164

Artur Furdyna napisał:
Do prywatyzacji nie spieszyłbym się dopóki nie zostanie wypracowany sprawny system nadzoru. Bo inaczej będzie tak jak obecnie. Dzierżawca oddaje martwą wodę i nikt go za to nie karze!!!

Drobne sprostowanie; dzierżawca a właściciel to nie jest to samo!
Zgadzam się, zawsze warto korzystać z dobrych wzorów, sprawdzonych.
Ostatnio zmieniany: 2008/11/24 16:21 przez alkinoos2.

Odp:Bezradność? Czy może lenistwo PZW? 2008/11/24 17:06 #1166

  • marek0l
  • marek0l Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Mowa jest SREBREM, a milczenie złotem.
  • Posty: 1008
  • Podziękowań: 350
Powtórzę raz jeszcze,kto ma przeprowadzić tę decentralizację?I udzielę odpowiedzi:
Władze i zasady organizacyjne Związku
§ 17
1. NajwyŜszą władzą Związku jest Krajowy Zjazd Delegatów.
wkrótce będzie można wybrać ludzi którzy mogą zreformować PZW,inaczej przez kolejne cztery lata będzie można co najwyżej dalej narzekać nad wodą czy na tym forum.

Odp:Bezradność? Czy może lenistwo PZW? 2008/11/24 17:24 #1168

marek0l napisał:
Powtórzę raz jeszcze,kto ma przeprowadzić tę decentralizację?I udzielę odpowiedzi:
Władze i zasady organizacyjne Związku
§ 17
1. NajwyŜszą władzą Związku jest Krajowy Zjazd Delegatów.
wkrótce będzie można wybrać ludzi którzy mogą zreformować PZW,inaczej przez kolejne cztery lata będzie można co najwyżej dalej narzekać nad wodą czy na tym forum.

Zastąpienie "najwyższej władzy" inną "najwyższą władzą" nie jest 'decentralizacją'. Natomiast zniesienie "najwyższej władzy" to krok w dobrą stronę. Tylko czy nowe osoby będą gotowe na akt autodestrukcji? Wątpię...
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.077 seconds