TEMAT: INFO ZNAD PARSĘTY

Kolego Kaszub spokojnie,dlaczego wszystko widzisz przez

No to nie czytaj pingwinie, przecież cie do tego nikt nie zmusza. W tej konkretnej sprawie jestem typowym pesymistą bo wiem jak to działa i czego się można spodziewać, a pesymista to mający wiedzę i dobrze poinformowany optymista.

Dobrze ze sie wstrzymałem z kupnem...Mnie ciekawi jak sprawa Parsety i dopływów rozwinie sie pózniej po wygraniu przetargu....Oby wziął ktoś z zamiłowaniem bo inaczej koniec z moim dorzeczem:////

Dużo jest jednak prawdy w tym, że ludzie traktują innych własną miarą. Nie wiem jak to wygląda w innych kołach, ale nie zdziwiłbym się, że w większości będzie tak jak w tym, gdzie skarbnikiem jest osoba, którą znam i to z jak najlepszej strony:
www.pzw.org.pl/1479/wiadomosci/124689/60...taly_jednak_odebrane

www.rzgw.szczecin.pl/aktualnosci/single/id/2489 oj chyba już jest

Avante napisał:

O tak...


W lepsze ręce pójdzie (popłynie) woda. Teraz do walki staną Gladiatorzy z Pomorza, a może i ktoś wielki z ''Centrali''

Coś czuję że będziemy niebawem pasjonować się kolejnymi wydarzeniami, a INFO ZNAD PARSĘTY będzie przeżywać swojego rodzaju oblężenie i odrodzenie.



Połamania...do zobaczenia nad wodą

Niestety(dla niektórych,dla mnie jest to oczywiste i jasne jak słońce),ale kaszub ma rację,ponieważ od razu widać,że gość bardzo dobrze wie jak funkcjonują wszystkie "mechanizmy" w tym temacie.Najlepiej by było,jakby Parsętę "wziął" jakiś mega "kasiasty" miłośnik,ale to jest mało prawdopodobne.Gdyby użytkownikiem rybackim zostało PZW Szczecin,tragedii by nie było(odłowią tyle co potrzeba,a zarybią rzetelnie).Tragedią natomiast będzie jak konkurs ofert wygra "jakieś"prywatne gospodarstwo rybackie,wtedy "czarnowidztwo" kaszuba to pikuś w porównaniu z tym co będzie...Także Panowie miłośnicy (Ci co dysponują sporą gotówką),"szable w dłoń",jak się ukaże na stronie RZGW Szczecin konkurs ofert na ten obwód rybacki,złożyć w odpowiednim czasie dobry operat i może się uda Następna taka szansa może się pojawić nie prędko...

Pawgas napisał:
super, ciekawe kogo z piszących wczesniejsze posty byłoby stać na zapłatę licencji jak na Morum..).ja jestem za.......

boro napisał:
Kolego boro a ile sie płaci na Morrum??W Polsce dniówka najwieksza jest na Sanie bodajrze 85 złotych...z tym ze tam jest co łowić i to jest duzo???

Mam nadzieję, że jednak PZW tego nie wygra (albo chcecie rozbijać beton, albo chcecie statusu quo - zastanówcie się w końcu czego chcecie, bo później w PL mam to co mamy, czyli chaos).
A jeżeli PZW to Szczecin lub Poznań.

Trzeba zauważyć, że w końcu są rozsądniejsze przepisy nad Parsętą i to warto zapamiętać!:choć tu jest pewna niekonsekwencja, bo Łosoś!: