Świeże info-woda lekko jeszcze do góry ale w trakcie łowienia opadała .Klarowna.Obławiałem dzisiaj odcinek z Poczernina do Wrzosowa ,za plażą Łykowską na prostce postanowiłem troszkę poszubrować pod krzakami.Pod 3 krzakiem po spuszczeniu blaszki na dno i ruchu korbką uderzenie

Ale branie jest jakieś ospałe ,myślę że to może ten smolt wpuszczony.A tu nagle jazda

młynki w wodzie ale głęboko ,czuję szarpnięcia mocne .Po dosyć ostrej walce pokazuje się w końcu srebro lekkie szarpnięcie za plecionkę ręką i wyciągam moje szczęście na brzeg.
-2,80 70 cm.
,po odetchnięciu poszedłem jeszcze pomachać .Zapiołem jeszcze ładnego szczupaczka lecz się uwolnił po walce

Tak więc znowu jest we mnie werwa do chodzenia nad wodą oby tak dale.Koledzy nad wodę