Świeże info-woda poszła do góry jakieś 30 cm ,brań zero ale ryba sobie ze mnie dzisiaj zakpiła

A mianowicie poszedłem w krzaczory przy wypływie małego potoczku,stoję rzucam a kątem oka widzę rybkę taką ze 2kg bujającą się w najlepsze na 30 cm wodzie w tym potoczku.Lekko siadam na nogach zakładam fartowną blaszkę i podaję pod pysk ,merdam merdam a ta w tył zwrot i rura do rzeki

Tak więc jednak 13 nie był tym razem szczęśliwy

,ostatnio był

Wędkarzy znowu jak na rynku ale nikt nic nie miał i nie widział