Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Kajakarze, ach Ci Kajakarze :)

Odp:Kajakarze, ah Ci Kajakarze :) 2010/07/11 15:21 #42789

  • soltys
  • soltys Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 146
Łowienie pstrągów w lipcu w samo południe chyba nie jest dobrym pomysłem, może się nie znam...Ale szczerze polecam świt, tak około 4 rano do 7 i sam zmierzch od 20 do 23...Wtedy nawet na najbardziej obleganych szlakach kajakowych jest już spokój.Podejmowanie prób łowienia w środku lata, w upalny dzień pstrągów jest moim zdaniem bezcelowe i w moim mniemaniu kajaki nie mają tu nic do rzeczy...

Synek, tu nikt nie ma pretensji że pstrągi nie brały, tu chodzi o całą komiczną sytuację i ogólny "poziom tej całej zgrai" (nie wszystkich oczywiście). Stoisz sobie po pachy w wodzie, machasz sznurem, cisza, spokój, ptaszki śpiewają, komary gryzą, woda płynie, a przed tobą cyrk jakich mało. Ludzie bez żadnego pojęcia i przygotowania do spływu. Wsiedli sobie z browarami w sobotę w Łebieniu do kajaków i zachciało się spływać, dzieciaki po 10-12 lat same w kajakach na dość trudnym przecież szlaku... potem te wszystkie konserwy i cały dobytek płynący całością koryta... niezapomniane przeżycie:P

Odp:Kajakarze, ach Ci Kajakarze :) 2010/07/11 16:55 #42791

  • Synek
  • Synek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 431
  • Podziękowań: 525
No widzisz, ja natomiast odnoszę wrażenie, że często wędkarze obwiniają za brak efektów kajakarzy...Zobacz co się dzieje teraz na jeziorach, czy to na Mazurach czy gdziekolwiek indziej...Czy tam pasjonaci wędkarscy ceniący spokój i ciszę mają to czego oczekują.Mają opłacone licencje na sezon a lipiec i sierpień jest pod tym względem bardzo bardzo cięzki...Czy wszyscy którzy korzystają w ten sposób z jeziora mają płacić? Czy na małym jeziorze chcąc połowić w dzień, zakleisz usta kąpiącym się dzieciakom taśmą?
Ostatnio zmieniany: 2010/07/11 17:07 przez Synek.

Odp:Kajakarze, ach Ci Kajakarze :) 2010/07/12 07:45 #42802

  • Satsu
  • Satsu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 10
Synek tylko, że przy jeziorach masz zawsze wybór. Wystarczy wybrać takie położone w lesie poza plażami z słabo rozwiniętą gospodarką agroturystyczną i masz spokój, lub czasami schować się w jakieś cichej zatoczce i też na to samo wyjdziesz.
Co innego rzeki zwłaszcza jak w promieniu 100 km masz ich kilka-kilkanaście a prawie na wszystkich gdzie tylko kajak da radę przepłynąć to jest ich tam cala chmara.

Odp:Kajakarze, ach Ci Kajakarze :) 2010/07/12 10:50 #42803

  • BRN
  • BRN Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Out of control
  • Posty: 480
  • Podziękowań: 6
b]Synek napisał:[/b]
No widzisz, ja natomiast odnoszę wrażenie, że często wędkarze obwiniają za brak efektów kajakarzy...Zobacz co się dzieje teraz na jeziorach, czy to na Mazurach czy gdziekolwiek indziej...Czy tam pasjonaci wędkarscy ceniący spokój i ciszę mają to czego oczekują.Mają opłacone licencje na sezon a lipiec i sierpień jest pod tym względem bardzo bardzo cięzki...Czy wszyscy którzy korzystają w ten sposób z jeziora mają płacić? Czy na małym jeziorze chcąc połowić w dzień, zakleisz usta kąpiącym się dzieciakom taśmą?

Witam

Synek, opiszę ci swoje dwa ostatnie wypady. Ostatni wypad w ciągu 6h spłynęły 4 kajaki nie wpłynęło to za bardzo na żerowanie złowiłem Lipienia takiego 38cm klenia ponad 50cm i kilka jelczyków. Ale niestety jak byłem wcześniej spłynęło chyba ze 150 kajaków to nawet nie było gdzie zarzucić mało tego na całej długośći spływu jeden wielki krzyk, myślałem że szybko spłyną więc usiadłem nad brzegiem i posiedziałem chyba z godzinę w końcu wstałem i zacząłem wędkować a i tak sukcesywnie co chwilę ktoś spływał efekt łowienia kilka ukleji. Więc już teraz chyba wiesz o co nam chodzi, na moje to niech sobie pływają ale na wyznaczonych rzeka a nie w krainach pstrąga i lipienia tym bardziej że my płacimy dodatkowe pieniądze na zagospodarowanie tych właśnie odcinków, a jeśli mają już pływać to niech chociaż powstaną jakieś limity a nie jednorazowo spływa ponad 100 kajaków i robi się jedno wielkie przedszkole na rzece.

Ps. jeden kajak nawet na Mnie wpłyną dobrze że w miarę szybko go zobaczyłem i udało mi się odepchnąć kajak, bo niestety zrobił by mi z d... garaż.

Pozdrawiam
Adrian
Szanuj rybę, ryba też człowiek.

Odp:Kajakarze, ah Ci Kajakarze :) 2010/07/12 11:48 #42804

  • Janek
  • Janek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • CRET
  • Posty: 847
  • Podziękowań: 531
mkfly napisał:
Nie chce nikogo atakować, a bardziej zachęcić do dyskusji i wspólnego społecznego ruchu dla dobra naszych ukochanych rzek. Zależy nam na czystości rzek? Tak. Na pozostawieniu ich w naturalnym pierwotnym stanie, żeby upajać się ich pięknem? Tak. Na przeciwstawianiu się bezsensownemu przegradzaniu, budowie MEW, które służą tylko dobru jednostkowemu, zamiast służyć całemu społeczeństwu? Tak. Tak na prawdę to mamy wiele wspólnych celów, tylko nasza narodowa przywara nie pozwala nam ich wykorzystać.

Mkfly widać, że jesteś romantykiem.
Właśnie wróciłem z kilkudniowego spływu Drawa- chętnie podzielę się kilkoma spostrzeżeniami.
Rzeka piękna, szczególnie jej górny odcinek- totalny sajngon i odcinek parkowy z licznymi zwałowiskami. Pozostała część rzeki raczej o leniwym uciągu jak na rzekę o charakterze górskim przystało- ot taka większa rzeka nizinna (przynajmniej w moim odczuciu). Niestety kajakarze i poszanowanie przyrody to dwie sprzeczne sprawy. Każda grupa wiezie ze sobą piłę i toporek- usuwają z wody wszystko co przeszkadza w swobodnym spływie i są to w stanie wydziabać. Dzieje się tak przez masowość spływów- gminy w jakimś stopniu promują się ściągając do siebie turystów w tym i kajakarzy. Chyba większość osób na wakacjach chciała by zakosztować aktywnego wypoczynku, tym bardziej że kajaki są teraz w modzie. Wyobraź sobie ( możliwe że widziałęś na własne oczy ) obsadę takiego kajaku złożonego z dwóch pań, lub pary gdzie średnia wieku wynosi około 60 lat. Czy oni są w stanie swobodnie i nie stwarzając niebezpieczeństwa dla siebie i innych spłynąć rzeką górską (taką o rwącym nurcie, z bystrzami i zwałowiskami)?
Na wsparcie kajakarzy przeciwko ekspansji MEW też bym zbytnio nie liczył. Dla większości osób najciekawsze były cofki porośnięte liliami powyżej elektrowni wodnych, gdzie swobodnego spływu nie utrudniały zwalone drzewa i nie trzeba było hamować na zakrętach. Ważniejsze było przepłynięcie wyznaczonej ilości kilometrów, niż to którędy się płynie. A im rzeka prostsza, bez meandrów tym łatwiejszy spływ. A byli to raczej prawdziwi kajakarze- tacy, którzy kilkakrotnie w roku spotykają się stałą grupą i aktywnie spędzają czas nad rzekami.

Mors certa, hora incerta.
Potrzeba dwóch lat by nauczyć się mówić;
pięćdziesięciu by nauczyć się milczeć.
Ostatnio zmieniany: 2010/07/12 12:24 przez Janek.

Odp:Kajakarze, ah Ci Kajakarze :) 2010/07/12 22:04 #42819

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2470
  • Podziękowań: 1014
godz. ok 06.30, rzeka Wda. cisza spokuj jakies pojedyncze wyjscia do suchej i nagle z za zakretu: "wojtus to co kolejne pifko?" 4ry kajaki walenie wioslami, krzyki a po tym wszystkim rzeka martwa jakby ktos agregatem przejechal. mimo ambitnych planow odpuszczm sobie wde do wrzesnia!!!
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.

Odp:Kajakarze, ach Ci Kajakarze :) 2010/07/12 22:15 #42821

Miałem podobną sytuację na OS Dunajec parę dni temu.
Woda duża, wyjść do suchej jak na lekarstwo.
Namierzyłem sporą rybę łapczywie zbierającą chrusty.
Zanim zdążyłem podać muchę, po punkcie krytycznym przepłynęło parę kajaków i tyle z żerowania.
Irytująca sprawa ale cóż przywykłem.
Jak nie kawa to wiatr.
Jak nie wiatr to ulewa.
Jak nie ulewa to kajaki.
Jak nie kajaki to paralotnia.
A jak aura sprzyja to na rano do pracy :)
Pokonywanie przeszkód to chyba to co mnie w tym sporcie najbardziej cieszy :)
><> FISH 4 EVER <><

Odp:Kajakarze, ach Ci Kajakarze :) 2010/07/16 15:43 #42898

  • fredi4477
  • fredi4477 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Miej wyjebane a będzie Ci dane
  • Posty: 969
  • Podziękowań: 222
www.splywy-kajakowe.eu/2194/145582.html są juz na najmniejszych dzikich rzeczkach.....
Ostatnio zmieniany: 2010/07/16 15:44 przez fredi4477.

Odp:Kajakarze, ach Ci Kajakarze :) 2010/07/16 16:18 #42899

  • Bielas
  • Bielas Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pożeracz pstrągów
  • Posty: 633
  • Podziękowań: 24
Dziwię się fredi,że się dziwisz? :silly: Ludzie spływają kajakami po takich malutkich ciurkach ,że nikt nie spodziewałbyś się!:woohoo: Spotykamy ich nie często,ale jak się trafią tacy,to ch..może trafić:woohoo: Ja spływałem raz Pliszką,ale nie było wtedy łowiących. A jak łowiłem tam kilka razy i kilku spływało to zaklnąłem tak, żeby mnie w Gorzowie słyszeli:P

Odp:Kajakarze, ach Ci Kajakarze :) 2010/07/16 17:40 #42902

  • jjarek
  • jjarek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 49
Piotrek ,bardzo zgrabne podsumowanie "ónego" nieszczęścia !
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.091 seconds