Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Pstrągowanie 2010

Odp:Pstrągowanie 2010 2010/08/29 17:18 #44999

  • SpryteK
  • SpryteK Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 50
  • Podziękowań: 9
Złowiłem sobie pstrąga, miałem taka potrzebę więc go zabrałem. Przez cały sezon zabrałem zaledwie 2 ryby. Jedną na początku i jedną na końcu. Nie czuje się z tego powodu jakiś winny. Nie wymiarowej wsiąść nie wolno wymiarowej tez nie więc jaką ? Nie wspomnę już ,że na moim zdjęciu pstrąg jest z przynętą której nie widać zapiął się na 2 kotwiczki wszystkie haki.Odhaczenie nie należało do najłatwiejszych... Ale na FORS-ie zawsze znajdzie się ktoś kto powie ze powinien być wypuszczony. Ja wiem. Czyjeś ryby to najłatwiej się wypuszcza. Pozdrawiam

Odp:Pstrągowanie 2010 2010/08/29 17:39 #45001

  • jerry hzs
  • jerry hzs Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pierwsze pstragi ...potem muskie...
  • Posty: 92
Gratuluje Sprytek ...pieeeekny samczyk ...mi tez zal ale trudno sie mowi .
jerry hzs

Odp:Pstrągowanie 2010 2010/08/29 18:13 #45003

  • mkpiwo
  • mkpiwo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 185
Protazy i Sprytek,
uważam że uwagi Jarka i Siemki są jak najbardziej na miejscu.
Nie mam zielonego pojęcia czemu się czepiacie??? że ktoś zwrócił uwagę że jest o jedną piękną rybkę mniej???Zastanówcie się po co piszecie i po co się denerwujecie???
Żaden z Nas nie wyraził w swej uwadze czy to dobrze czy źle.
Po prostu komentujemy fakt, też mamy do tego prawo, jak i Sprytek miał prawo zabrać tego pięknego Pstrąga.
Chwała mu za przechytrzenie tego smoczkaB)
Pozdrawiam
Michał
ps. w mojej ocenie to też bardzo słuszna i inteligentna uwaga...i mnie też to smuci:(
C&R :)
Biżuteria mojej Baby:blush:
www.allegro.pl/show_shop.php?shop_id=14741226
Ostatnio zmieniany: 2010/08/29 18:16 przez mkpiwo.

Odp:Pstrągowanie 2010 2010/08/29 18:57 #45007

  • protazy
  • protazy Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 2
Raczej chodzilo mi o to, ze to nie miejsce na kierowanie slusznych badz nie, uwag tego tematu.
Gdyby wiekszosc wedkarzy, nazywajacych sie "pstragarzami", zabierala dwie ryby w sezonie to mielibysmy duzo lepiej niz jest. A czasem zdarzy sie sytuacja w ktorej po prostu nie ma sensu zostawic ryby wiec po co ta napinka.

Odp:Pstrągowanie 2010 2010/08/29 19:04 #45008

  • zomber
  • zomber Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • C&R
  • Posty: 49
Wojti80 gratuluje tęczaczka , na lekkiej muchówce to już niezła jazda

Odp:Pstrągowanie 2010 2010/08/29 19:25 #45011

  • Mietek
  • Mietek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 341
protazy napisał:
nie ta uwaga nie jest sluszna!
bo to jest watek w ktorym zamieszcza sie relacje z wypadu i foty, a nie rozprawia po raz enty czy ryba dostala w leb czy nie! chceta to sobie zalozcie osobny watek i tyle, a nie to po h*j za przeproszeniem wywolywac nastepne klotnie bez pojecia?
sluszna uwaga? chcial zabrac rybe to zabral, jego sprawa, nie jest to zabronione chyba no nie? moze wypuszczenie tej ryby nie przynioslo by pozytku? ale koledzy sa tutaj jak zwykle madrzejsi.
a na nawrocenie zawsze przyjdzie pora. ot co
Każdy ma prawo do swojej opini. Nie tobie decydować o tym . Fakt ryba piękna i szkoda, ze już nikogo nie nacieszy! Nikt nie jest mądrzejszy ale powtarzam każdy ma prawo do głosu!

Odp:Pstrągowanie 2010 2010/08/29 19:32 #45012

  • Mietek
  • Mietek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 341
protazy napisał:
Raczej chodzilo mi o to, ze to nie miejsce na kierowanie slusznych badz nie, uwag tego tematu.
Gdyby wiekszosc wedkarzy, nazywajacych sie "pstragarzami", zabierala dwie ryby w sezonie to mielibysmy duzo lepiej niz jest. A czasem zdarzy sie sytuacja w ktorej po prostu nie ma sensu zostawic ryby wiec po co ta napinka.
Powiedz tylko kto się napina? Chba nie Ci którzy napisali, że szkoda tylko Wy od razu atakując! Słowa były proste i tyle. Że są różne sytuacje każdy wie. Sam takie miałem. Choc wypuszczam ryby to jak pstrąg zapiął się za skrzela i krew ciekła po rękach to też go zabrałem i tyle. A że uważam że trzeba wypuszczać? Tak to prawda i nikt tu nie używał mocnych słów! Przesadzacie Panowie!

Odp:Pstrągowanie 2010 2010/08/29 19:43 #45015

  • Siemko
  • Siemko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 461
  • Podziękowań: 16
protazy napisał:
Raczej chodzilo mi o to, ze to nie miejsce na kierowanie slusznych badz nie, uwag tego tematu.
Gdyby wiekszosc wedkarzy, nazywajacych sie "pstragarzami", zabierala dwie ryby w sezonie to mielibysmy duzo lepiej niz jest. A czasem zdarzy sie sytuacja w ktorej po prostu nie ma sensu zostawic ryby wiec po co ta napinka.

Protazy.
Po prostu mi jest żal takiej ryby i tyle. Skomentowałem ten fakt i już. Szkoda, że nie dał rady. To nie był atak na nikogo. Z drugiej strony warto zamieszczając takie fotki opisać dlaczego ryba wisi na drucie, że się nie dało, że tak zagryzł... Wtedy "wrażliwi" tylko pogratulują połowu...
Pzd.
Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Wełny www.tprw.pl

Odp:Pstrągowanie 2010 2010/08/29 19:57 #45019

  • wystrag69
  • wystrag69 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szczęście to tak niewiele wędka i przyjaciele...
  • Posty: 133
  • Podziękowań: 1
Może najlepiej wymyślić temat-Ryby których nie było!!!
I było by po sprawie!!!
Zastanówcie się czasem zanim coś napiszecie!
Moim zdaniem duża ryba która była nie wiadomo jak długo holowana z reguły na lekkim sprzęciejes już tak umordowana że tylko marzy aby jej dano w łeb!!!A tu jeszcze trzeba zrobić zdjęcie a gdzie ten aparat???O ku...wa gdzieś na dnie plecaka,no żeby się nie zamoczył!!!To kolejne kilka minut mordęgi dla biednej ryby.No i oczywiście jedna fota nie wystarczy ,bo musi być czarno na białym!!!W końcu taka ryba wraca do wody a wy w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku przechodzicie do porządku dziennego.Zadajcie sobie jedno pytanie jakie ta ryba ma szanse na przeżycie!!!:dry:

Odp:Pstrągowanie 2010 2010/08/29 20:16 #45028

  • Siemko
  • Siemko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 461
  • Podziękowań: 16
wystrag69 napisał:
Może najlepiej wymyślić temat-Ryby których nie było!!!
I było by po sprawie!!!
Zastanówcie się czasem zanim coś napiszecie!
Moim zdaniem duża ryba która była nie wiadomo jak długo holowana z reguły na lekkim sprzęciejes już tak umordowana że tylko marzy aby jej dano w łeb!!!A tu jeszcze trzeba zrobić zdjęcie a gdzie ten aparat???O ku...wa gdzieś na dnie plecaka,no żeby się nie zamoczył!!!To kolejne kilka minut mordęgi dla biednej ryby.No i oczywiście jedna fota nie wystarczy ,bo musi być czarno na białym!!!W końcu taka ryba wraca do wody a wy w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku przechodzicie do porządku dziennego.Zadajcie sobie jedno pytanie jakie ta ryba ma szanse na przeżycie!!!:dry:

W takim razie ja już nie wiem, wypuszczać czy nie...? Propagować no kill czy to bez sensu bo ktoś się obrazi...Dla mnie temat jest prosty, jeśli nam zależy na dobrej kondycji wód i ryb w nich żyjących to nie będę z premedytacją chwalił się pod zdjęciem, że rybę zabrałem i zjadłem. W moim odczuciu to po prostu dawanie złego przykładu - nie tędy droga... Ryby warto wypuszczać i lepiej jak już ktoś musi zrobić fotkę, zrobić to i ją wypuścić niż z punktu dawać w łeb żeby się nie męczyła...
Poza tym jeśli już mówimy o robieniu zdjęć to można to zrobić dobrze trzymając rybę w wodzie w podbieraku, a jak masz już wszystko przygotowane wyciągnąć ją, pstryknąć i wypuścić...Wielu wędkarzy tak robi i łowi te same ryby po kilka razy...
Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Wełny www.tprw.pl
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.203 seconds