TEMAT: Która rzeka najlepsza-trocie 2009?

Ina

Drwęca

Ja spotkam się zapewne z Jarkiem nad Radunią

A nad Wieprzę nikt się nie wybiera? Czyżby kłusole całą rzekę opanowali i nie ma po co jechać?

No właśnie też kiedyś zapytałem o Wieprzę ale bez odzewu.

Ina

Ina, ale ze względu na sentyment i względną odludność. Pamiętam czasy, gdy było nad rzeką pusto. I ryby mi brały...
Teraz to już nie to samo, ale po szturmie tzw. ludożerki (gumofilce, teleskopy z pomarańczową szczytówką itp.) na początku sezonu nieco się rozluźnia. Być może będę szukał alternatyw. Ba, jedną mało komu znaną "rzekę aktualnie trociową" będę katował z całą pewnością!
A poza tym to Bałtyk

Im więcej piszecie w tym bezsensownym rankingu tym więcej ludzi ściągniecie nad swoją rzekę. Temat powinien nazywać się "Która rzeka najbardziej zadeptana w 2009?"

Pozdrawiam!

miko brzegi rzek i tak zostaną zdeptane. Czy będzie to ranking czy otwarcie sezonu. Ale chyba lepiej żeby deptali wędkarze niż jakieś męty. Chyba pora zerwać z 'tajemniczością' wędkarstwa...

Tom k a pamiętasz jak Ina była rzeką niczyją? Juz wtedy pływały w niej trocie i salmo salary:-)

Pozdrawiam

Dopóki damy się spychać w niebyt, krzaki i tajne łowiska, dopóty tak nas będą postrzegać samorządy Wędkarstwo, aby zostać zauważone, musi być popularne i dawać korzyści także regionom, przez które rzeki toczą swe wody. Bez tego wielu wójtów nadal będzie po cichu sprzyjać kłusownictwu jako mniejszemu złu!!!! Natomiast, przy odpowiedniej dbałości każdy znajdzie coś dla siebie. Każda rzeka ma swe "deptaki" i "zaklęte rewiry".