TEMAT: Kurtka do brodzenia

Witam ma zamiar zakupić jakąś kurtkę,no i coś tam wynalazłem proszę o opinie,jedna to: www.glowatka.com/Taimen-river-jacket-1-duzad.jpg. Khaki a druga www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/geoff-a...-a55-p531-k2867.html co wybrać jak naprawdę sprawdzają się te kurtki.

Czy chodzi Ci o tą kurtkę Taimen, bo link nie odpala? www.glowatka.com/Taimen-river-jacket-1-duzad.jpg Nie wiem, jak inni ale ja nie słyszałem dobrych opinii o śpiochach Taimen, więc nie wiadomo jak kurtki. Co do Kurtki Geoff'a, to mój kolega jej używa i jakoś nigdy nie narzekał ale też chciał ja sprzedać.
Jeden z kolegów z tego forum ma do sprzedania nieużywaną kurtkę Simms G4 Pro w rozmiarze L za niewielkie pieniądze. Gdyby była większa, to sam bym ją kupił.

trotka napisał:W sumie impregnat jest po to, żeby zabezpieczyć membranę od zewnątrz, a nie wewnątrz.

Oczywiście, z tym że nie membranę a tkaninę zewnętrzną. Jednak w przypadku układów oddychających dobrze jest jeżeli warstwa pod membraną także nie chłonie wody/potu. Dlatego tak istotne jest aby nie stosować pod spód żadnej bawełny itp. a tylko poliester w postaci fleecu,lub dzianiny (bielizna oddychająca). Przy zastosowaniu bawełny lub wełny membrana daje w zasadzie jedynie ochronę przed wodą z zewnątrz (deszcz).
Paradoksalnie niektórzy producenci stosują membrany (bo to teraz standard) a pod spodem podszewki z poliamidu który bierze wodę. Na to warto uważać.

Tak dokładnie chodzi mi o tą kurtkę www.glowatka.com/Taimen-river-jacket-1-duzad.jpg .A możesz dać jakiś namiar na tą kurtkę SIMMS ?

Poinformowałem już kolegę mail'em, więc powinien się do Ciebie odezwać

trotka napisał:No oczywiście, że tkaninę zewnętrzna, a nie membranę, bo jeżeli tkanina przemoknie, to i membrana nie da rady skutecznie przepuszczać pary na zewnątrz, bo się pory zatkają.
Odnośnie doboru ciuchów, to od pierwszej warstwy po ostatnią muszą być termoaktywne czyli bielizna oddychająca (letnia lub zimowa), polar i membrana czyli kurtka (windstoper). Błędem jest zakładanie dwóch membran np. zakładanie windstopera pod kurtkę goretexową.
Pamiętać należy o tym, że membrana Gore Tex oddycha wtedy, gdy mamy różnice temperatur miedzy ciałem a temp. otoczenia czyli im wyższa temp. otoczenia, tym gorzej będzie oddychać. To samo z butami i inną odzieżą techniczną,
Tak, jak mówisz, niektórzy narzekają, że ich kurtka nie oddycha, a ubrani są pod spodem w bluzę i koszulkę z bawełny.

Jeszcze jedna ostatnia uwaga. Różnica temperatur jest bardzo istotna, ale także wilgotność. W ulewnym deszczu nie można liczyć na oddychanie nawet najlepszego goretexu. Po prostu fizyki się nie przeszkodzi, różnica wilgotności w połączeniu z temperaturą po obu stronach membrany decyduje o skuteczności jej działania.

A propos wyboru kurtki, widziałem ostatnio u kolegi super rozwiązanie z nowym rodzajem podszewki odbijającej częściowo ciepło do wewnątrz bez wpływu na oddychalność: nazywa się to Men's Omni-Heat™ Wading Jacket, www.columbia.com/Men%27s-Omni-Heat%E2%84...2016,default,pd.html

trotka napisał:Czyli to, o czym wspomniałem
STREMER napisał:Dlatego ważne jest odpowiednie impregnowanie kurtki z membraną z zewnątrz, żeby nie dopuścić do przemoknięcia zewnętrznej tkaniny. Cudów nie ma. Kurtka też sama nie oddycha. Trzeba się w niej ruszać.

Ten system zastosowany w Columbi to nic innego, jak zasada stosowania "foli życia" przy poszkodowanym. Szkoda, że nie z GoreTexem jest ta kurtka

trotka napisał:

O tym właśnie modelu kurtki pisałem kilka postów wyżej, na zdjęciach widzę tylko, że ta nowa podszewka zastąpiła dotychczasową siateczkę od wewnątrz.
Sklepy w Polsce będą pewnie jeszcze przez jakiś czas oferować model z siateczką.

Widziałem tą nową podszewkę także w kurtce innej firmy w Go sport, myślę że niedługo będzie oferowana przez większość producentów. Kolejny etap w technologii, ciekawe co jeszcze w tym temacie wykombinują.

Jako ciekawostka: pierwsze membrany były projektowane jako element odzieży dla straży pożarnej, która pracuje wiadomo w jakich warunkach. Wysokie temperatury przy konieczności zastosowania grubego niepalnego ubrania dla zabezpieczenia przed ogniem. Pierwsze membrany paradoksalnie to bardzo, bardzo gęsto tkana tkanina bawełniana ze specjalnej cieniutkiej przędzy. Po wchłonięciu odpowiedniej ilości wilgoci włókna pęczniały i tkanina miała jakieś tam parametry oddychalności. Później dopiero wykorzystano teflon PTFE i z tego wyrósł Gore-Tex aż do dzisiejszych postaci. Teraz najczęściej stosowane są membrany poliuretanowe, które są dużo tańsze. Teflon wykorzystuje właśnie Gore (stąd te ceny), oraz mniej znana ale bardzo ceniona firma Proline, z tym że oni robia tkaniny bardziej przemysłowe, np. dla wojska. W tych tkaninach chodzi np. część Straży Granicznej. Jeżeli ktoś trafi na odzież z tymi membranami to może być pewny że to najwyższa półka.

Wiekszość tkanin membranowych jest produkowana oczywiście w Chinach, ale jako ciekawostkę podam że zupełnie niezłe są wykonywane w firmie Optex w Tomaszowie Mazowieckim.