TEMAT: Apokalipsa jest bliska!!

"Szkoda tylko, że i tak skończyła w wędzarni. "- pisze wyżej Wojtek .

Takie ich miejsce w " łańcuchu " - pokarmowym To tylko kwestia "przyprawienia"

W tym miejscu przypomniał mi się telewizyjny wykład ś.p. Zbyszka Religi - wtedy jako Ministra- na temat paniki z "ptasią grypą"

Dzis, w czasie spacerku nad kanalem w Dzwirzynie (laczy morze - j.Resko i dalej rzeczki Debosznica z Plytnica), zauważyłem splawy Troci wyraznie plynacej w strone jeziora. Troc ok. 60cm niestety była chora, (widoczne rozlegle plamy), ale to chyba nie przeszkadzalo jej w ciagu do tarliska.
Chorobsko powracaloby, czy co, i to u rybki z morza ?

Spędziłem ostatnio trochę czasu w dorzeczu Regi i Dębosznicy oraz na rzeczce, która podobno łączy oba te dorzecza, a z zasłyszanych informacji wynika, że trocie z Regi mogą tą rzeczką wpływać na tarło do Dębosznicy. Czy ktoś z użytkowników mógłby potwierdzić bądź zaprzeczyć tym informacjom ? Z moich obserwacji wynika, że choroba na Redze dalej występuje. Większość ryb, które dzisiaj widziałem na tarliskach była lekko trafiona. Jeżeli chodzi o Dębosznice to jak na razie nie spotkałem się tam z chorą rybą, więc być może choroba dotknęła tam niewielką część stada?

Kiedy i gdzie stwierdzono UDN

Praca na temat UDN

INTENSYWNOŚĆ LIPOPEROKSYDACJI I OKSYDACYJNEJ MODYFIKACJI BIAŁEK WE KRWI I W WĄTROBIE TROCI WĘDROWNEJ (SALMO TRUTTA TRUTTA)Z WRZODZIEJĄCĄ MARTWICĄ SKÓRY

Ekofizjologiczne uwarunkowania wrzodziejącej martwicy skóry

corvus napisał: No trochę chyba przesadziłeś