TEMAT: Słupia 2021

Siemka w końcu po kilku nieudanych próbach dopisało mi szczęście oczywiście łosino zaczynam woblerem po godzinie machania mam pociągniecie na środku rzeki zmiana przynęt nic nie pomaga, po następnej godzinie zakładam wahadło dosłownie 20 rzutów i branie na środku rzeki kilka młynków z dwa krókie odjazdy i szczęśliwie ląduje na brzegu troć samiec 61cm ,woda podwyrzszona lekko trącona warunki dobre do łowienia pozdrawiam

Witam. Srebro czy jakiś spoźniony kelt?

maruder wolił hasać w rzece niż w morzu pozdrawiam

Siemka dzisiaj powtórka z samego rana rzut okiem na wodę od czwartku opadła ok. 20cm leciutko trącona, zaczynam od fartownej wahadłowki potem wobler niestety dzisiaj nic się nie działo nawet puknięcia woda z godziny na godzinę cały czas się podnosiła wróciła do po przednigo stanu cały czas wiało potem lało żle się dzisiaj łowiło pozdrawiam

Gratuluję Janusz wytrwałości. Podepnę się pod Twój temat. Ponoć 11 lutego zmarł Alfred Grossman/Fredek/. Szkoda, że chłopaki z 3 rzek nie poinformowali. Na pewno byłbym.

Przykra wiadomość [*]

Witam,

jakie wieści znad wody?

Pozdrawiam

Dziś Na Łosinie poza widoczną aktywnością bobrów cisza jak makiem zasiał. Woda dość ciemna Ale totalny brak w niej życia . Świeże powietrze musiało wystarczyć.

Witam. Coś się stało? Umarło to forum. Sam nie mam czasu żeby się ruszyć. Ale wiem o kilku fajnych rybach które dziś padły czemu się nikt nie chwali. Pozdrawiam

Lokalni wędkarze wolą mieć spokój nad wodą.