TEMAT: Rega 2017

JanS napisał: Namówiłeś mnie A jak woda - da się łowić?

Woda jest idealna.

JanS napisał:
Jesli moge spytam..
W gorze czy w dole ?

Nowielice

Dziś walczyliśmy z kolesiem na Borzęcinie oraz od mostu kolejowego w strone ujścia Molstowej woda idealna tylko ryby nie gryzły:-)

Michał 1981 - no i to jest właśnie esencja trociowego świra. Naoglądasz się fotek pięknych ryb, jedziesz nad wodę "na pewniaka" że połowisz, woda idealna a ryb nie ma Myślisz sobie - cholera wszyscy łowią to czemu nie ja. Troć to nie płoć niestety. Przekonałem się o tym boleśnie dziesiątki razy. A mimo to jak tylko koledzy wrzucą kilka fajnych fotek już mnie tyłek pali i planuję kolejne wyjazdy oczami wyobraźni widząc hole pięknych trotek. Taka to już choroba - nieuleczalna. Pozdro.

Witam. Ja wczoraj zaliczyłem takiego kopa w wahadło że nie mogłem nic zrobić. Prawie węde zabrało. Nie zdążyłem nawet zareagować zacięciem. 4 godziny jeden strzał. Nad wodą nikogo... polecam każdemu kto ma czas bo nadszedł ten czas

Byłem wczoraj. Nowielice w dół. 3 godziny. Woda idealna. Miejscówek mało - widać że woda nie deptana - miejscami bardzo ciężko dojść do wody bo dużo trzcin. Trotki nie złowiłem. Złowiłem szczupaka, okonia i miałem wyjście do obrota ładnego jazia. Przez to, że tak ciężko dojść do wody (a im bliżej Mrzeżyna tym ciężej znaleźć dobre miejsce do obłowienia) przeniosłem się na Parsętę do Kopydłówka. Tam też na zero, woda również idealna tak więc to jest już pora nad wodę - ja nie miałem szczęścia ale próbować trzeba. A i jak wybieracie się nad wodę koniecznie zabierzcie ze sobą coś na komary. Są ich miliony - jeszcze tyle nad rzeką nie widziałem. Jak tylko wiatr ustał to nie szło łowić - nie wiem czy jakiś kapelusz z moskitierą nie będzie dobrym pomysłem.
Nad Regę w tym sezonie już nie pojadę. Dopiero początek kolejnego sezonu.
Pozdrawiam i sukcesów na końcówce sezonu życzę.

Ja powalcze jutro na Trzebiatowie skoro warunki idealne.