Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Trzy rzeki

Trzy rzeki 2020/09/14 10:40 #188225

  • Daww93
  • Daww93 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 88
  • Podziękowań: 28
Relacja I połowy super choć miasto zniszczone jak w filmach.
Zakochany w muszkarstwie...

Trzy rzeki 2020/09/15 21:39 #188229

  • Harry
  • Harry Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 219
  • Podziękowań: 526
Obrazki z miasta prawie jak z jakiegoś apokaliptycznego filmu :( Nie zdziwię się, że jak tak dalej pójdzie, to w niedalekiej przyszłości jakieś oszołomy okrzykną wędkarzy zbrodniarzami i zakażą połowy ryb :ohmy: Dlatego trzeba korzystać póki można. Piękne ryby, gratuluję połowu!

Trzy rzeki 2020/09/19 20:22 #188245

  • Mariusz-Marek
  • Mariusz-Marek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 717
  • Podziękowań: 2605
Tegoroczny sezon rozpoczął się bardzo wcześnie. Jak wynikało z poprzedniej relacji ryby już weszły na początku września. Normalnie ciąg zaczynał się miesiąc później. Ale jak już są ryby, to trzeba to wykorzystać, bo nie wiadomo jak może być dalej.
Przyjeżdżam znowu nad Root River. Przez kilka dni woda poziom wody spadł drastycznie i tam, gdzie się łowiło teraz są kamienie.
DSC00422.jpg

DSC00423.jpg

Oczywiście to żadna przeszkoda, znając miejsca zawsze można coś upolować. Na razie mały rekonesans celem zlokalizowania przyszłych moich celów. Ryby wchodzą, bo na wąskich gardzielach widać łososie wchodzą do góry.
DSC00418.jpg

DSC00421.jpg

Także w dołkach jak cicho się podejdzie widać stojące metrowce.
DSC00438.jpg

Czyli jest dzisiaj na co zapolować. Na początku wyjmuję 96 cm samczyka.
DSC00411.jpg

Szkoda, że pierwszy nie był metrowiec tak jak poprzednim razem. Nie mija wiele czasu jak wyjmuję tym razem metrowego samca.
DSC00415.jpg

Jak jest metrowiec, to wędkowanie można zaliczyć do udanych. Potem samiczka znowu 96 cm
DSC00424.jpg

i kolejna o 2 cm większa.
DSC00426.jpg

Oczywiście na rybach nie jestem sam, bo młodzi adepci sztuki z powodu virusa do szkoły nie chodzą.
DSC00434_2020-09-19.jpg

A skąd ten młodzieniaszek się tam wziął?
Po prostu ojciec z dziadkiem przenieśli go z bratem przez rzekę.
DSC00437_2020-09-19.jpg

Nie myślcie, że jak niska woda, to łososie pozwalały szybko się wyjąć. Nie brakowało oczywiście bryzgów wody
DSC00429.jpg

i przepięknych wyskoków ( wybaczcie, ale próby zrobienia lepszych zdjęć w takich momentach przeważnie kończyły się niczym.
DSC00428_2020-09-19.jpg

I na koniec jeszcze jedna ryba, której zrobiłem zdjęcie, bo ponieważ nie było więcej metrówek fotografowania mi się ode chciało.
DSC00431.jpg

Złowione ryby liczyłem do 8, potem już mi się poplątało i tak oceniam, że wyjąłem ich ok.15. Wszystkie w przybliżeniu 96-99 cm.
Super dzień.
Ostatnio zmieniany: 2020/09/19 20:25 przez Mariusz-Marek.
Za tę wiadomość podziękował(a): PiterS, miko, S@lmo, 19tomas81, rav_id, januszek, Daww93

Trzy rzeki 2020/09/23 21:02 #188261

  • Mariusz-Marek
  • Mariusz-Marek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 717
  • Podziękowań: 2605
Wczoraj pojechałem na Milwaukee River. Rzeka duża i ulubione moje miejsce poniżej wodospadów.
DSC00464.jpg

DSC00462.jpg

Brakuje tylko niedźwiedzi chwytających łososie przeskakujące przez przeszkodę jak to często widać na filmach Discovery.
Woda niska i na jednej z odnóg widać dziesiątki łososi oraz ich gniazd , które przystąpiły do tarła.
DSC00452.jpg

Nikt ich tutaj nie rusza, zero kłusowników.
Biorę się za łowienie. Kilka pierwszych minut nieoczekiwanie na pusto. Kilka szarpnięć i krótkich holi, ale nic nie wyjęte.
I zaczęło się. Na początek 102 cm samica. Ważyła chyba z 20 kg. Co ja się namęczyłem, aby ja wyjąć. Poszła dobre 300 metrów w dół, bo na tej rzece każdy hol to minimum 100 metrów zejścia. Po prostu przy takich rybach nie ma innego wyjścia. Wyskoki i tym podobne rzeczy to już norma. Prawda, że piękna!
DSC00440.jpg

Bierze samczyk 99 cm, ale dzisiaj zdjęcia tylko ryb powyżej metra. Następna ryba to chyba król tej jesieni. Byczy samiec o długości 105 cm. Jak to się stało, że na zdjęciu wyszedł taki mały to nie wiem.
DSC00445.jpg

Ten to dał popalić. Nie życzę kolegom takiej walki, bo żadne diety nie potrzeba. Po jego wyciagnięciu koszula cała mokra, a w gaciach lepiej nie mówić. Na boku ryby widzicie dwie plamy. To ślady po pyskach minogów, które przez skórę wysysają krew z ryb ( kiedyś pisałem o tym i pokazywałem zdjęcia tych prawie metrowych minogów).
Już mam dosyć łapania. Powroty po holach kilkaset metrów w wodzie raz można zrobić, ale nie ciągle. Natura wędkarza nie pozwala jednak odpuścić. I łowię dalej wyjmując w sumie 7 łososi ponad metra. Tylko ostatniemu jeszcze zrobiłem zdjęcie, bo już mi się nic więcej nie chciało.
DSC00456.jpg

Doszło już do tego, że parę razy widząc kolejnego łososia na zakończeniu linki łapałem ją ręka, by tylko się zerwał. Wariactwo. Byłem do kilku minut po 10 rano na rybach i aby dbać o zdrowie fizyczne wróciłem do domu. A ponieważ nie tylko ja dbam o zdrowie, to zdjęcie wędkarza, który zakładając maseczkę chyba przesadził z tym dbaniem.
DSC00463.jpg

Do następnego razu.
Ostatnio zmieniany: 2020/09/23 21:05 przez Mariusz-Marek.
Za tę wiadomość podziękował(a): PiterS, 19tomas81, Trotyl, rav_id, marek j, januszek, dadzio, Daww93
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.137 seconds