TEMAT: Wędki i kołowrotki do morskiego spinningu

Bez złosliwosci
Cormorana Magnesia nie polecam do maczania w solance;)
www.fors.com.pl/testy-sprzetu-wedkarskie...zecik-na-trotke.html

Ja jak okonhel mam sargusa 4000 i slamera 360. kołowrotek zarówno jeden jak i drugi moczony w Bałtyku i ciągany po piachu już drugi sezon:) Jak na razie brak skutków ubocznych:)
Wędka to Daiwa exceler seatrout 15-50 3,15m

Maras napisał:
Przymierzam się do zakupu tego kręciołka.
Wnioskuje ,że warto ???

mariowlk napisał:Ja też mam. Niby wszystko ok ale drugi raz bym nie kupił, bo trochę ciężko chodzi. Nie szczypie się z nim ale oporowe padło dosyć szybko, była to jedyna usterka. Kolejnym moim zakupem będzie na 100% ryobi arctica.

Ja przymierzam się do Chronosa takiego jak ten
allegro.pl/kolowrotek-cormoran-chronos-a...cam-i1870016043.html

A co powiecie na OKUMA SALINA 40 ?
www.trotka.pl/p/pl/10-59-5/kolowrotek_okuma_salina.html
Warto ?

Mam tego Chronosa co Maras podał w linku póki co rok czasu śmigania w Pl i Norwegi i śmiga bez zarzutu Oj a często był pod wodą często...

rybak176 napisał:W Norwegii?

Tomano napisał:

Warto, bardzo dobre i mocne kołowrotki. Na Wiśle spokojnie sobie radził przy cieżkim spiningu. Także morskie połowy niezrobią na nim wiekszego wrażenia.

Witam,

A ja mam Red Arc (na razie rok i chodzi doskonale a jeszcze nie czyscilem czy plukalem..)firmy Spro i generalnie Spro mi sie sprawdza w kolowrotkach, daiwa exceler padl szybko i o daiwie nie mam dobrego zdania (o wedkach tez).