Marcin, jeszcze do końca nie rozkminiłem tego, kiedy lepszy jest piach, a kiedy nierówne, poprzerywane piaskowo-kamienne rewki. Zaobserwowałem jednak, że w takie miejsca troć lubi wchodzić przy wysokiej wodzie, po sztormach, lekkim zmąceniu. Chodzi pewnie o wypłukany pokarm i zmącenie powoduje mniejszą płochliwość ryby. W takiej wodzie, brania bardzo często są przy nogach. Miejsca równe, piaszczyste odwiedzają przeważnie większe ryby. Być może mają mniejszą zwrotność i przy kamieniach gorzej im manewrować w poszukiwaniu pożywienia, a na piasku zawsze są tobiasze( główny składnik menu troci przebywających w sąsiedztwie brzegu)i większa ryba nie marnuje energii na "marną" garnelę, tylko "wciągnie" sobie rybkę? Jeszcze przede mną dużo obserwacji.Ja generalnie zaczynam polowanie od miejsc nierównych, a kończę na blatach z piaskiem i drobnym żwirem.
Pozdrawiam