Salmo.Kolobrzeg napisał:Zak
Do pelnego komfortu "kto ty jestes" brakuje paru danych w twoim profilu, he....
a co z tego profilu chcial bys sie dowiedziec?
pochodze z czluchowa (poludniowo od slupska) teraz mieszkam w niemczech w neustadt in holstein, zatoka lubecka nad morzem od 20-tu lat. mam ten luksus, ze moge lowic duzo gatunkuw ryb tutaj. tak samo jak u was w morzu, u nas w porcie sa tez ryby "slodkowodne". zaliczylem juz pare dwukilowych okoni, 3-kilowe klenie i 1,5kilogramowe plocie. czesto z kolega wyplywamy lodzia trolingowac na troc i dorsza. bylismy u nas na zatoce pionierzy w lowie dorsza na woblery jak inni dalej szarpali pilkerami. jednak ulubjona ryba jest troc. pierwsze spotkanie z nia mialem przy polowie okoni na krewetke (nie spotkalem jeszcze ryby ktora by ja pogardzila). wyciagnela mi cala zylke. i tak sie ta pasja zaczela. duzo czasu poswiecam na szukaniu nowych miejsc (chociaz ze trudno juz o nie w naszych okolicach, bo tyle informacji w necie, ze we wiosne ciezko znalesc spokojne i niezaludnione miejsce). kombinuje tez z przynetami. mjalem juz wyniki na dzerki i gumy. metode sbirulino testowalem juz pare lat temu, jak jeszcze prawie wcale nie bylo znane. bezruch to wstecznosc, czy jak to sie po polsku mowi?