TEMAT: TROĆ I ŁOSOŚ - TROLLING i SPINNING z łódki

Ja łowię głównie na woblery, szadrapy i taildancery rapali.Dobre wyniki mialem na niebieskie choć nie tylko.

hi tower napisał:
Dzięki!

No to drżyjcie karpie:)

czesc
z kond jesteś hi tower?
jezeli mozna wiedzieć

11mixer11 napisał:
z trojmiasta. a aktualnie mieszkam w gdyni a zatoka i czasem baltyk to moje miejsce pracy.

ja mieszkam w pucku 200 m od zatoki
pytałem bo widze ze znasz tu nasze łowiska

Dzisiaj od 12:00 do 18:00 koło kapliczki w Rzucewie. Kolega na drugiej łódce miał jedno uderzenie ale ryba się spieła. Pełno zielska. Miejscowy rybak(niebieska łódka) przy nas wyjmował pustą sieć Na "echu" widać naprawde dużo ładniej ryby, ale nieskorej do żerowania, może dlatego że znowu nie było słoneczka. Moze uda się coś złapać w niedziele

wiedziałem ze bez zemnie nic niezłapiecie
w niedziele ruszamy razem
może woda się rozklaruje
razem napewno je znajdziemy
pozdrawiam
do zobaczenia w niedziele

11mixer11 napisał:

witam co taka cisza
ja startuje we srode rana,albo czwartek vhcem popływać troszke dłuzej zobaczyć może dalej jak nic tu unas niebędzie
myśłę ze trzeba by coś złapać bo długo nic niemieliśmy:ohmy:
ma być ładna pogoda, tak więc organizujcie wolne i do dzieła bo zostały nam 4 tygodnie i koniec
zacznie wchodzić belona.
w kyóry miejscu one były na echu?
dajcie znać co i jak
pozdrowienia strzała;)

siema mixer

Na echu zaczeły się pojawiać juz w lutym. Woda ma narazie 2,5 stopnia więc nie zapowiada się narazie na polepszenie wyników, codziennie pada ostatnio śnieg i przymrozki w nocy.

W zeszłym roku zaczeliśmy łapać sreberka od kwietnia gdy woda miała około 8- 9stopni, także nic nie jest jeszcze stracone. Nie jestem profesjonalistą i mistrzem w połowie troci, ale z obserwacji na pobliskim jeziorze i kanale gdy tylko woda zrobi się ciplejsza ryby zaczynają żerować. Mam nadzieje ze tak samo bedzie z trotkami. Meteorolodzy zapowiadają w ten weekend silny wiatr z południa, co ma przynieść pod koniec następnego tygodnia ocieplenie do 10 - 12 stopni. Woda powinna się nagrzać, a rybki zacząć brać.

W weekend byłem kilka razy i nic jedynie co złapałem to katar. Dlatego narazie nie zabieram nikogo ze sobą na łódke żeby nie zniechęcić ludzi do tej metody połowu.


POzdrawiam wszystkich i do zobaczenia na pewno za dwa tygodnie na rybach , a może nawet w tym sprawdzić czy moja teoria się sprawdza.