TEMAT: Gaz łupkowy - artykul TheNewYorkTimes

No tak, każdy prąd mieć chce, ciepło w tyłek również, ale mało kto się zastanawia skąd to brać.
Elektrownie jądrowe - złe, bo po Czarnobylu jest przeświadczenie społeczne, że wszystko wybuchnie.
Elektrownie konwencjonalne - złe, bo wydzielają za dużo CO2, NOx, SOx itd., ponadto już niedługo Polska będzie płacić olbrzymie kary za emisję CO2 do atmosfery, ponieważ wejdzie w życie dyrektywa UE ( w PL ponad 90% energii el. pochodzi z elektrowni klasycznych)
Elektrownie wodne na rzece - złe, bo zamulają, bo utrudnia migrację ryb (Ten rodzaj elektrowni w PL jest trochę na siłę, rzeki są małe, spad użyteczny niewielki..)
Elektrownie wiatrowe - złe, bo niekorzystnie wpływają na samopoczucie ludności mieszkającej w lini słońce - wiatrak - dom, czy też negatywne oddziaływanie na ławice dorszy
Biogazownia - źle bo śmierdzi, ahh nie chce mi się już dalej wymieniać, bo do każdej idzie się przyczepić.

Proponuję powrócić do jaskiń, pieczar czy szałasów i żyć w zgodzie z naturą, jeść runo leśne i łowić ryby.. Ale to nie w u nas, bo u nas te ostatnie dawno wyginęły..

Tak, czy siak sprawa z łupkami jest tak skomplikowana, że spokojnie przez 10 następnych lat możecie sobie łowić ryby bez myślenia o tej sprawie.

Gdzie w tutejszym temacie, napisal ktos cos zle o innych zrodlach energii, jakos nie widze? Osobiscie nie podobaja mi sie DEW i MEW, lupki wygladaja podejrzanie na chwile obecna. Reszta? Jestem za.

Co do tego, ze temat jest rozwojowy to sie jak najbardziej zgadzam, co nie znaczy,ze nie nalezy myslec o przyszlosci. Firmy zainteresowane wiedza to bardzo dobrze rozpoczynajac swoj taniec PR. Ponad to 10 lat to nic, przeleci jak z bicza strzelil.

Nawet powstaja juz strony tego typu: gazlupkowy.pl/

i paciorki juz rozdaja hehe:
www.emetro.pl/emetro/1,88815,10984033,Be...pki_za_tygryski.html

Przytoczyłem tutaj tylko stereotypy.Tylko dlatego, że jesteś wędkarzem.Musi być konkurencja, bo monopol do niczego dobrego nie doprowadził.

Ja komentuje tylko tą wszechobecną podnietę tym, że ktoś, coś w gazecie napisał, a gość zapewne ma wiedzę w temacie znikomą. To tak jakby dziennikarz z wyborczej pisał o rozróżnianiu troci od łososia..

hi tower napisał: Dokładnie wodę będą brać prosto z jezior, była o tym mowa kiedyś, a potrzeba do tego gigantycznych ilości
Zresztą jak Polska na tym zarobi to...

Skandynawowie już się nie zgadzają na wydobycie gazu łupkowego na ich terenie. Nas po prostu nie stać na takie zatrucia wody bo jej po prostu nie mamy.

trinited napisał: I to jest w tym wszystkich najgorsze, że nasz poje... rząd liczy tylko na kasę, która do nich trafi pod stołem, a przychody kraju ma głęboko w dupie

Kacper napisał:
Gdybym spedzal czas np. przed telewizorem czyzbym byl bardziej kompetentny w temacie?
Przeciez to dzieki wedkarstwu zaczalem blizej poznawac nature i rozumiec zachadzace niej procesy. Zauwazac zagrozenia, rozrozniac co jest dobre, a co zle dla tych ekosystemow. Wazniejsze stalo sie bycie nad pieknie szumiacym, wijacym sie przez lasy i laki strumieniem, niz aby zlowic rybe za wszelka cene. Z czasem zrozumialem, ze nie chodzi tylko wedkarstwo, chodzi o czysta wode i dzikie, nienaruszone zakatki dla przyszlych pokolen, o zachowanie naturalnych rezerwuarow. Bez tego nie bedzie pstragow, nie bedzie nas. Niestety ubolewam, ze wiekszosc wedkarzy interesuje bardziej jaka ilosc miesa sie uwiesi na koncu haka niz cala ta magia wokol, ktora jest esencja pstragarstwa takiego jakie ja znam...

remi napisał: Budowa pierwszego a właściwie drugiego poniżej Włocławka rozkręca się pełną parą...