Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
Miejsce forum na sprawy związane z ochroną środowiska naturalnego, ochroną rzek i ich dorzecza. Problematyka kłusownictwa.

TEMAT: Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta?

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/18 22:28 #77170

  • garnela
  • garnela Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 622
  • Podziękowań: 1102
waldic2 napisał:
Na temat o historii to możemy sobie porozmawiać nad wodą , jestem w marcu i sierpniu nad łupawą porozmawiamy i sprawdzimy swoją wiedzę . Zapraszam bywasz tam więc niema problemu z chęcią porównam moją wiedzę z kolegi .A temat wątku to pleśniawka jako choroba niszcząca trocie w rzekach ,szukanie przyczyn a nie zacieranie tematu .
Ci którzy mnie znają wiedzą ze zawsze z chęcią spotykam się z kolegami, rozmawiam i wymieniam doświadczenia, natomiast na sprawdzanie mojej wiedzy to jestem już chyba za stary.

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/18 22:35 #77171

  • witek ziemkowski
  • witek ziemkowski Avatar
Chciałbym sprostować błąd który wkradł się w jednym z moich poprzednich postów. Odłowu tarlaków metodą prądową nie dokonują jak mylnie napisałem pracownicy ośrodka zarybieniowego w Liśnicy. Za pomyłkę przepraszam. Pozdrawiam.

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/18 22:48 #77173

  • waldic2
  • waldic2 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 435
Panie garnela z chęcią posłucham pana o rybkach .A co do pleśniawki to moim zdaniem żródłem zakażeń są nasze kochane fermy zarybieniowe . Smolty już chore spływają do morza i kiedy wracają w wodzie słodkiej choroba się rozwija co pan o tym myśli pozdrawiam waldek .

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/19 01:12 #77175

  • bigos
  • bigos Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 384
  • Podziękowań: 222
waldic2 napisał:
Panie garnela z chęcią posłucham pana o rybkach .A co do pleśniawki to moim zdaniem żródłem zakażeń są nasze kochane fermy zarybieniowe . Smolty już chore spływają do morza i kiedy wracają w wodzie słodkiej choroba się rozwija co pan o tym myśli pozdrawiam waldek .

Moim zdaniem jest to bardzo smiala teza. Nigdy nie widzialem grzyba na lososiu doroslym, czy smolcie, ani w wodzie slonej , ani w slonawej - o zasoleniu mniejszym niz Baltyk... Moze malo widzalem...
Co do historii, to cala ta akcja z masowymi snieciami ryb wedrownych to nie jest nowosc i nie wylacznie polska przypadlosc.Takie sytuacje sa rejestrowane cyklicznie od setek lat, w krajach gdzie 100 lat dokumentacji to nie jest dlugi okres... Nie chce mi sie o tym pisac, bo i tak winne sa farmy, zarybienia etc. To nie jest takie proste niestety.

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/19 01:29 #77176

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
bigos napisał:
waldic2 napisał:
Panie garnela z chęcią posłucham pana o rybkach .A co do pleśniawki to moim zdaniem żródłem zakażeń są nasze kochane fermy zarybieniowe . Smolty już chore spływają do morza i kiedy wracają w wodzie słodkiej choroba się rozwija co pan o tym myśli pozdrawiam waldek .

Moim zdaniem jest to bardzo smiala teza. Nigdy nie widzialem grzyba na lososiu doroslym, czy smolcie, ani w wodzie slonej , ani w slonawej - o zasoleniu mniejszym niz Baltyk... Moze malo widzalem...
Co do historii, to cala ta akcja z masowymi snieciami ryb wedrownych to nie jest nowosc i nie wylacznie polska przypadlosc.Takie sytuacje sa rejestrowane cyklicznie od setek lat, w krajach gdzie 100 lat dokumentacji to nie jest dlugi okres... Nie chce mi sie o tym pisac, bo i tak winne sa farmy, zarybienia etc. To nie jest takie proste niestety.

Marcin, miałbym gorącą prośbę, abyś trochę uporządkował temat i tchnął w nas odrobinę fachowej wiedzy.
Jak masz ku temu zaplecze, to podziel się z nami. Trochę czytałem na temat tego choróbska, ale moja wiedza jest na tyle chaotyczna, że nawet nie ośmielam się wygłaszać tez. W większości informacje można znaleźć w języku angielskim, wiem że w Danii był ten temat ostro przerabiany. No... Fakt że sam doczytałem kiedyś że choroba była przenoszona już w wylęgarni, od samego początku i uaktywniała się w okresie zmiany środowiska i związanego z tym zwiększonego stresu i osłabienia ryby. Pamietam, że chyba nawet zamykali takie "zainfekowane" hodowle.
Wielka prośba, rozwiń temat, z chęcią poczytam.

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/19 08:11 #77178

  • paszczak
  • paszczak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 792
  • Podziękowań: 28
Dwa podstawowe pojęcia:

1. Infekcje oportunistyczne:
pl.wikipedia.org/wiki/Zaka%C5%BCenie_oportunistyczne

2. Pleśniawka:
pl.wikipedia.org/wiki/Ple%C5%9Bniawka

Źródło takie sobie, ale jadę na ryby i nie chce mi się teraz szukać czego innego.

[...]"Rozwojowi pleśniawki sprzyja niska temperatura. Choroba grzybicza, czyli pleśniawka atakuje różne gatunki ryb i jest schorzeniem wtórnym. Grzyb ten rozwija się przede wszystkim na uszkodzonych tkankach ryb (urazy mechaniczne lub też przez bakterie, pasożyty)."
[...]
"Protisty te są powszechne i występują w każdym zbiorniku nie czyniąc żadnej szkody rybom. Tylko osłabiona ryba jest narażona na skuteczny atak grzybopodobnych protistów."[...]

Częsta przypadłość w akwarium, prawie zawsze związana z szeroko pojętym stresem.

Jest tylko jedno pytanie - czy ta pleśniawka troci jest na podłożu stresu związanego z marszem tarłowym, czy też wstępnie osłabienie odporności jest spowodowane jakąś inną, pierwotną infekcją. Tego nie wiemy na 100%.

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/19 12:58 #77188

  • waldic2
  • waldic2 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 435
To wnioskuje że na jednych rzekach troć jest zestresowana i zmęczona.A na innych nie , gdyż choroba ta dotyka poszczególne rzeki .Jak to można wytłumaczyć .

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/19 15:20 #77193

  • paszczak
  • paszczak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 792
  • Podziękowań: 28
waldic2 napisał:
A na innych nie, gdyż choroba ta dotyka poszczególne rzeki

A jesteś tego tak naprawdę, absolutnie pewien?

Nie jestem ichtiologiem, ale gotów jestem się założyć, że każdego roku w każdej rzece jakiś odsetek troci cierpi na pleśniawkę. To, czy akurat w tym roku w Parsęcie jest to odsetek istotnie większy, niż w innych rzekach, trudno wyrokować na podstawie jednego wątku na FORS.
Ostatnio zmieniany: 2011/11/19 15:23 przez paszczak.

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/19 17:16 #77196

  • waldic2
  • waldic2 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 435
Nie jestem ichtiologiem poruszam temat , bo koledzy z branży jakoś dziwnie nabrali wody w usta .Gdyby kolega interesował się trocią , a nie próbował za wszelką cenę udowodnić komuś brak racji ;) .To by kolega wiedział że gdy ostatnim razem choroba ta dziesiątkowała stada to łeba i łupawa były wolne od tej choroby .

Odp:Pleśniawka zatakowała parsęcką troć - Dlaczego Parsęta? 2011/11/19 19:50 #77201

  • makarena
  • makarena Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 26
Na pocztę elektroniczną dostałem kilka uwag wędkarzy, którzy z jakichś przyczyn nie chcą dyskutować na FORS. Oto treść jednej z informacji:
"Dziękuje bardzo za nadesłanego linka o artykule chorych troci jaki pan napisał. Fajny artykuł, fajnie są uzasadnione punkty wymienione na początku artykułu. Zgadzam się z nimi, bo te wszystkie większe i mniejsze szczegóły mają ogromny wpływ na kondycję ryb. Panie Jurku słyszałem że ryby - trocie i łososie - z ośrodka Liśnica (chodzi mi o narybek) są przenoszone do jakiegoś hodowcy na przyrost a potem są odbierane, gdy nadają się już do wpuszczenia –zarybienia. Piszę o tym ponieważ nas wędkarzy i mnie osobiście to nurtuje, ponieważ uważam, że możliwe jest to, że taki hodowca , zapobiegawczo odkażając ryby, szpikując je rożnymi anabolikami lub inną chemią, osłabia w ten sposób ich system odpornościowy. Gdy z przyczyn o których wspomniano w artykule,nadejdzie potrzeba, by organizm podjął walkę i wykorzystał naturalne właściwości obronne – to się okaże, że ich nie ma i bez zastosowania środków chemicznych obejść się nie może? Może więc ośrodek w Liśnicy jest w porządku a do zakażenia w stadium larwalnym dochodzi gdzie indziej? Czy Panu wiadomo coś na ten temat?"
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.087 seconds