TEMAT: Pliszka zagrożona!!!

www.lagow.bip.net.pl/?a=1077
www.lagow.bip.net.pl/?a=1104

Z tych linkow wynika ,ze nie tylko w Drzewcach planowana jest MEW-ka !!
Drzewce naleza do Torzymia a Kosobudź pod Łagów.
Jak znam tą rzekę to chyba to sa juz podchody pod druga MEW w Zamęcie.
Bezposrednio za matecznikiem !!
Sytuacja wiec wydaje sie jeszcze powazniejsza niz myślalem!
Dwie MEW-ki w odległości ok.5-7 km od siebie w gornym odcinku gdzie znajduje sie niemal 90% tarlisk pstraga to jest calkowity wyrok na Pliszkę!

Ciągle gdzieś coś kopią, wycinają, mew-ki itd tempo dewastacji jest przerażające. I ja się tak zastanawiam czy nie czas na jakieś konkretne działania. Problem polega na tym, że generalnie prawo zezwala na takie inwestycje a wręcz je wspiera jak w przypadku mew-ek. Nie ma co liczyć że politycy zmienią przepisy. Może więc wspólnym frontem np. z organizacjami ekologicznymi, naukowcami i wszystkimi zainteresowanymi wnieść obywatelską inicjatywę ustawodawczą co przewiduje konstytucja, zebrać 100 tyś.podpisów i wnieść projekt zmian w prawie wodnym przynajmniej mocno ograniczający tego typu inwestycje. Połączyć to z lobbingiem, prawie w każdym mieście a już w większym na pewno jest biuro poselskie, można iść i naciskać na przyjęcie tych zmian itd. Chyba juz czas na takie konkretne działania a ciągłe biadolenie. Malutkie stowarzyszenie wspierania mew potrafi naciskać skutecznie i uzyskac korzystne dla nich zapisy w ustawie, kilku kajakarzy potrafi wymusić udrożnienie rzeki a grupa wielu tysięcy wędkarzy łowiących łososiowate i inni zainteresowani nie mogą nic zrobić. Coś tu jest nie tak.

Igor Pomorski napisał:
Dobry trop.Zgadzam sie!
świadomość 90% wedkarzy nt konsekwencji jakie niesie budowa MEW jest niemal żadna.
Najgorsza jest jednak porażająca krotkozwroczność.
Były juz proby zorganizowania protestów w sprawie MEW.skończyly sie fiaskiem bo zanteresowanie wedkarzy było zerowe.
Wiekszośc ma to w glębokim poważaniu i myslą ,ze najlepsze dla rzeki jak ona jest "tajna"-aby o niej w ogóle nikt nic nie mowił czy pisał.
To jest własnie najbardziej chore podejście do tematu,wielokrotnie wałkowane na forum ale bezskutecznie.
Wszyscy Ci ,którzy myślą ,ze jak rzeka bedzie tajna to zostanie ochroniona -to sie bardzo grubo mylą.
Klusownicy czy ci co chca trzepac kase z MEW doskonale wiedza gdzie te rzeki sa ,jaki maja potencjał a przedewszystkim JEST IM BARDZO NA RĘKĘ ,ZE O RZECE JEST CISZA BO WTEDY O WIELE ŁATWIEJ JEST PO CICHU I BEZ PROTESTÓW UZYSKAC WSZYSTKIE POZWOLENIA NA BUDOWĘ

Koledzy ja piszę petycję jeśli ktoś chce pomóc to niech prześle swój e-mail mi na pw wyślę wam tą petycję i może pozbieracie podpisy w swoich środowiskach wędkarskich i tymi petycjami będziemy molestować odpowiednie instytucje tj. PZW Zielona Góra, gmina Łagów itp. Może coś wskóramy

W zielonogórskim PZW mają, starsi panowie, ważniejsze sprawy na głowie. Jest NOWA władza. Buhahaha. Nowa... czyli stara. Ech... Kpina. Ale to temat na inny wątek. Podejrzewam, że teraz podział stanowisk i wysokość pensji to ważniejsze sprawy.
W każdym razie pod petycją jak najbardziej mogę się podpisać. I na bieżąco będę śledził ten wątek, aby zobaczyć jak się sprawy mają.
Pozdrawiam

ziomek37 napisał:
Zgadza sie!
No i jeszcze boli ich głowa z brakującymi setkami tysięcy złotych w kasie Związku, jakie przez lata w tym bałaganie wyprowadziła pani księgowa.
Ci starsi panowie napewno nie beda protestować a raczej napewno bezmyślnie zgodzą się(lub już zgodzili się!)na budowę MEW-ek na Pliszce.

Ktoś chce przyczynić się do ratowania , pstrągów , minogów , głowacza białopłetwego i kózek , jednym słowem Pliszki - pisać na priva - podeślę petycję , nawet parę podpisów to zawsze coś

Witam Was
przeszedłem z synami Pliszke od hodowli w Pliszce do mostu w Zamęcie 2 dni uznałem, ze odkryłem ostatni wędkarski raj na ziemi lubuskiej (odcinki niedostępne z brzegu) przez bagno lub z nurtem (brrrr!), fantastyczne źródliska zapewniające chłodzenie temu odcinkowi rzeki próba budowy MEW w kolonii w Drzewcach to barbarzyństwo, podejrzewam trochę o ten pomysł człowieka, który usiłuje sprzedać stan surowy domu w Drzewcach przy byłym młynie - ta, gdzie miałaby powstać elektrownia(na innych forach jawił się jako obrońca Pliszki i pstrąga)jednak najwyraźniej przeinwestował i mogło życie go złamać - jezeli sie mylę to z góry przepraszam Budowa MEW w tym miejscu to bzdura ekonomiczna (nawet przy dolatach)tam jest minimalny przepływ wody taka elektrownia mogłaby dać prąd paru domom zablokowanie przepływu wody w tym miejscu na skale większa niż obecna młynówka to zabójstwo (zabagnienie) kolejnego kilometra rzeki w góre (tam sa źródliska) Z moich ustaleń wynika że pstrągi trą się na wielu odcinkach pliszki, w tym w malutkich dopływach i dojrzewają tam również. w 2011 r. młodzież z dwóch roczników ok. 20 szt. 15 i 20-25 cm jest szansa na samoistne funkcjonowanie populacji bo na odcinku bagiennym mało kto ma dostep kluczem jest ochrona w tarle pod Drzewcami i Zamętem 1-2 lata kilkanaście dni bez kłusowników i bedzie lepiej. MEW może zabic takie marzenia ... - populacja pstrąga jest bowiem bardzo mała i w tarle bezbronna w takiej rzeczce. Między Pliszką a Drzewcami sa obszary chronione na które ocieplenie wody w Pliszce będzie miało negatywne oddziaływanie to domena lasów państwowych i konserwatora przyrody Wiecie coś aktualnego - nie byłem w 2012 na Pliszce

Pozdrawiam Tomek

www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20...03/POWIAT06/53601017

... w takich sprawach potrzeba dużo hałasu: lokalne media, klub Gaja, Greenpeace, Wędkarski Świat, TV, pisma, petycje, protesty, wizyty u polityków ipt...