Witam.
Z obserwacji moich pewnego tarliska na środkowym odcinku poniżej Słupska przez okres około 25 lat wbrew opinii Pana Kaszuba stwierdzam z czystym sumieniem, że łososie odbywają tarło na Słupi i były łososie przed zarybieniową rewolucję z całą pewnością
Nigdy nie twierdziłem, że łososie nie próbują odbyć tarła w Słupi poniżej Słupska, natomiast zawsze twierdziłem, ze sam fakt próby odbycia jakiegokolwiek tarła przez ryby litofilne nie świadczy jeszcze o efektywności tego tarła, tak samo jak sam fakt, iż można zaobserwować kopce tarłowe nie świadczy wcale o ilości wylęgu aktywnie opuszczającego gniazdo tarłowe. W nizinnej rzece jaką jest Słupia poniżej Słupska nie ma natomiast z pewnością odpowiednich warunków środowiskowych do tego aby powstała samoutrzymująca się populacja łososi pochodzących z rzeki Dźwiny. To tak oczywiste, że aż nie chce mi się o tym po raz 100-ny pisać.
Odsyłam do opracowania którego link znajduje się w pierwszym poście na poprzedniejl stronie wątku a z którego można się dowiedzieć, iż rzeka Słupia w 1986 roku zarybiana była materiałem pochodzącym od tarlaków z Newy utrzymywanych w warunkach hodowlanych. Cudów nie ma.
Proszę jeszcze raz o dokładne przeczytanie ostatniego mojego postu na tej stronie wątku:
www.fors.com.pl/forum-wedkarskie/47-ochr...-zarybiania?start=20