gregon napisał:
(...) Dobrobycie witaj!
Gregon,
Z tego co wiem, to siedzisz w Norwegii. Tam dobrobyt jest, a i owszem, jak zresztą na całym zachodzie, w USA i Kanadzie. Jest tylko mały problem. Ten dobrobyt w dużym stopniu jedzie na wózku neokolonializmu i potwornego zniszczenia środowiska naturalnego, o jakim nie ma pojęcia przeciętny obywatel zachodu. I nie chce mieć tego pojęcia, bo konsumpcjonizm własny to rzecz na zachodzie święta i lepiej go z niczym nie łączyć.
Jeśli chodzi o Norwegię, to norweskie korporacje produkujące kapsułki omega-3 niszczą ichtiofaunę wybrzeża Peru na ogromną skalę. Peruwiańska działaczka ekologiczna, która z nimi walczyła trafiła do więzienia za "terroryzm" na 20 lat, ale wyszła wcześniej pod naciskiem światowej opinii publicznej.
Szwecja, kolejny postępowy kraik. Tam z kolei pewna głupia szwedzka pipa, która zapewne do pracy jeździ Volvo z klimą, też paliła głupa, że nie wie nic, żeby korporacja H&M odpowiadała za zanieczyszczenie rzek w Bangladeszu.
W bibliotece językowej Uniwersytetu Wrocławskiego na samej górze przy ul. Nankiera jest taka szufladka z jakimś chyba hinduskim cytatem, już dokładnie tego nie pamiętam, ale mniej więcej coś w ten deseń:
"Nie zazdrość dalekim i bogatym krajom,
Bo wielkie klęski one w sobie tają."
Jeśli chodzi o ekologię to pierwszym i najważniejszym warunkiem ochrony środowiska jest ograniczenie konsumpcji własnej... która na zachodzie jest rozkręcona do absurdu.
Jeszcze jeden cytat z Popka, utwór "Samo życie":
"Modelka ratuje las i wjeżdża tam Hummerem ubrana w futro z norek."
Tak więc Gregon, gdyby rząd w Peru był normalny, to Norwegia straciłaby trochę płacowego i podatkowego zysku z olejów omega-3. A gdyby rządy krajów trzeciego świata były normalne po całości, to musiałbyś się pogodzić z dużo mniejszym dobrobytem. Zajawka na bycie "zielonym" i jednoczesne popieranie tzw. "zachodu" to absurd. System zachodni niszczy tą planetę doszczętnie, w białych rękawiczkach z biur siedzib korporacji, zdalnie, za pomocą pracowników w trzecim świecie. Trzeba być świadomym krzywdy jaką zachód wyrządza światu.