Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Rzuty muchowe

Odp: rzuty muchowe 2012/05/23 08:07 #89184

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Michal Duzynski napisał:
Czesc Piotrek. Co do szkolki to taka wlasnie zalozylem w Karlinie. Bedzie otwarta marzec kwiecien. Zapraszam na moja strone www.betterflycast.com tam wszystko jest opisane.
Co do rady kolegi mkfly, to nic bardziej mylnego. W rzutach muchowych prawda jest taka, ze im mniej i lzej tym lepiej.
Pozdrawiam
michal

Oczywiście Michał, że siłowo to sobie można jedynie puknąć młotkiem w głowę, ale pewna dynamika rzutu musi zostać zachowana, fajt, fajt. Musi być rytm, trzeba poczuć kij, linkę. Musi być synergia. O to mi chodzi. Miękki nadgarstek to też częsta przyczyna zepsutych rzutów, to fakt, ale też często widzę, że wielu muszkarzy kładzie za bardzo kij na plecy.

Odp: rzuty muchowe 2012/05/23 11:23 #89190

  • grilse
  • grilse Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Work is for people who doesnt know how to fish....
  • Posty: 1299
  • Podziękowań: 913
Duny kładą kij na plecy bardzo często jak łowią w morzu. Ja myslę, że jak ktoś rzuca sucharem na 20 metrów bez problemu to powinien być zadowolony.

Odp: rzuty muchowe 2012/05/23 12:40 #89191

  • Leon
  • Leon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 250
  • Podziękowań: 38
mkfly napisał:
Michal Duzynski napisał:
Czesc Piotrek. Co do szkolki to taka wlasnie zalozylem w Karlinie. Bedzie otwarta marzec kwiecien. Zapraszam na moja strone www.betterflycast.com tam wszystko jest opisane.
Co do rady kolegi mkfly, to nic bardziej mylnego. W rzutach muchowych prawda jest taka, ze im mniej i lzej tym lepiej.
Pozdrawiam
michal

Oczywiście Michał, że siłowo to sobie można jedynie puknąć młotkiem w głowę, ale pewna dynamika rzutu musi zostać zachowana, fajt, fajt. Musi być rytm, trzeba poczuć kij, linkę. Musi być synergia. O to mi chodzi. Miękki nadgarstek to też częsta przyczyna zepsutych rzutów, to fakt, ale też często widzę, że wielu muszkarzy kładzie za bardzo kij na plecy.

Cześć!
Pozwolę sobie dołączyc się do dyskusji i zgodzić się, że dynamika (czyli siła) jest potrzebna przy dłuższych rzutach. Moim zdaniem kluczem do sukcesu jest posiadanie wiedzy, w którym momenci i na jak długo "przyłożyc siłę". Sama technika nie wystarczy. Linka potrzebuje dodatkowej "motywacji" jeżeli chcemy daleko rzucać.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniany: 2012/05/23 12:43 przez Leon.

Odp: rzuty muchowe 2012/05/23 15:25 #89192

Czesc.
ze wszystkimi sie zgadzam, bo prawidlowe uzycie sily- powera to jeden z 5 zasad poprawnego rzutu. Tak jak powiedziane dynamika rzutu musi byc, tylko
Jak mowimy o dokladaniu sily, to tak jakos strasznie brzmi. Majac wiedze, czyli znac technike powinno wystarczyc. Uzywajac techniki double haul, tam bardziej
czas haula i predkosc petli wchodzi w gre niz sila, aby osiagnac daleki dyatans
No to moze zapytam tak
Ile miedzywymachow tzw. fals castow potrzebowalibyscie aby machnac 30metrow kijem w klasie 5 i z linka wf long belly w klasie 5.
Pozdrawiam
CERTYFIKOWANY INSTRUKTOR RZUTOW
MUCHOWYCH
FFF CCI

Odp: rzuty muchowe 2012/05/23 17:21 #89195

  • piotr
  • piotr Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 859
  • Podziękowań: 113
20m rzucę ale 30 chyba nie dam rady. Zauważyłem że im mniej macham tym dalej i dokładniej podam muchę. Przy wielokrotnym wymachiwaniu zauważyłem że wkładam coraz więcej siły kosztem techniki i się wtedy można powiesić nawet. Ze 3 wymachi może 4 to wychodzi dośc daleko i ładnie leci ale więcej razy jak machnę to przypon spada zupełnie nie tam gdzie oczekiwałem, najczęściej koło końca linki i się wtedy placze. Plącze się również przy samych wymachach np 7 razy i się zapląta i rozplątywanie i od nowa i depresja i jeszcze raz i okazuje się że im mniej wymachów tym lepiej :laugh:
Ostatecznie z odległości swoich jestem zadowolony bo nie potrzebuje śmigać na 30m (ale fajnie by było) tylko to plątanie i podanie przyponu... Ogólnie mucha sucha czy mokra to jeszcze jakoś idzie. Najgorzej jest z daleką nimfą.
Co do sprzętu to uważam ze ma znaczenie. Szczególnie dla początkujacych. Kiepską wędką i linką można się zniechęcić, ale dobrym sprzętem coś wychodzi. Przekonałem się na lince. Najpierw miałem tanią WF bo chciałem daleko rzucać, ale mi nie za bardzo te odległości wychodziły. Kupiłem lepszej klasy linkę DT i śmigam tak samo daleko tylko dokładniej.
Ostatnio zmieniany: 2012/05/23 17:25 przez piotr.

Odp: rzuty muchowe 2012/05/23 17:43 #89197

  • Steril
  • Steril Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Szymon Jankowski
  • Posty: 660
  • Podziękowań: 144


Zaczynam ćwiczyć;)
...strzącham z popiołem to na co wczoraj kląłem

Odp: rzuty muchowe 2012/05/23 17:56 #89198

  • piotr
  • piotr Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 859
  • Podziękowań: 113
cholera... nie wiedziałem ze mnie ktoś nakręca, bym się uczesał jakoś ;)

Odp: rzuty muchowe 2012/05/23 18:11 #89200

Zauważyłem że im mniej macham tym dalej i dokładniej podam muchę. Przy wielokrotnym wymachiwaniu zauważyłem że wkładam coraz więcej siły kosztem techniki i się wtedy można powiesić nawet. Ze 3 wymachi może 4 to wychodzi dośc daleko i ładnie leci
Piotrek twoja wypowiedz jest trafiona w dyche, i popiera to o czym wspominalem.
Nie watpliwosci , ze sprzet jest wazny, a w szczegolnosci sznur - zle dobrany i sie kielbasi caly rzut.

Na temat 30 metrowych rzutow,tak naprawde nie uzywamy takich rzutow w czasie lowienia ( no chyba ze w trakcie przeczesywania jeziora ze streamerem lub w morzu), rowniez niezbyt popularne sa rzuty typu shadow cast, czy macho cast.
Dlugasne rzuty i tricki rzutowe sluza bardziej do uzyskania duzej kontroli nad sznurem.
Wyobrazcie sobie robic miedzywymachy z 25m sznura w powietrzu ladna kontrolowana petla. To potem wymachiwanie 10-15m bedzie latwizna. I wtedy mozemy sobie kombinowac rozniaste prezentowanie muchy- nie tylko prosto!!
pozdrawiam
michal
CERTYFIKOWANY INSTRUKTOR RZUTOW
MUCHOWYCH
FFF CCI

Odp: rzuty muchowe 2012/05/24 04:22 #89226

  • BRN
  • BRN Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Out of control
  • Posty: 480
  • Podziękowań: 6
Witam!!!

To i Ja się wtrące:) Wszyscy poruszamy temat rzutu skupiając się na kątach kija, ewentualnie robienia delikatnej elipsy aby nie uderzać w kij przynętą, ale nie ma rozmowy jaką rolę odgrywa druga ręka. Machać sobie można pod różnymi kątami z różnymi siłami ale jeśli nie nauczymy się wybierać i odpowiednio popuszczeć ręką trzymającą sznur, pewnej granicy rzutu nie przekroczywy.
Pamiętam jak na początku machałem kijem do dzisiaj Mnie to śmieszy machałem aż Mnie nadgarstek boleał myśląc sobie Kuźwa Ci muszkaże to nieźli twardziele:) po czym zaczołem oglądać uważnie różne filmy zauważając pracę dróriej rąki " wymach w przód z równoczesnym ściągnięciem wymach w tył z odpowiednim popuszczeniem i ponownym załadowaniem przez wymach w przód i sciągnięcie linki dłonią", na początku ta synchronizacja za bardzo nie wychodzi ale jak już się to poczuje to "żadna odległość" nie jest straszna:)

Pozdrawiam
Adrian
Szanuj rybę, ryba też człowiek.
Ostatnio zmieniany: 2012/05/24 04:25 przez BRN.

Odp: rzuty muchowe 2012/05/24 07:24 #89227

  • Kacper
  • Kacper Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 467
  • Podziękowań: 114
Technika, o której piszesz to double haul.
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.126 seconds