TEMAT: Jakie rękawiczki na zimę?

Kupowałem różne rękawice na okres zimowy różnych firm wędkarskich albo z przeznaczeniem dla wędkarzy.
W tamtym roku nabyłem rękawice w decathlonie. Mają wszystkie palce odkrywane, świetnie izolują przed wilgocią i cena jest bardzo przystępna.
Stosowałem je poprzedniej zimy na dorszach, w tym roku na pstrągach i trociach.
Naprawdę produkt godny polecenia.
Dodam jeszcze że są tez wersje z odpinanym tylko kciukiem.

Już chyba wiem dlaczego co niektórzy zastanawiają się po kiego grzyba mu takie rękawiczki(pełne ,ciepłe i wodoszczelne)więc należałoby wyjaśnić,że nie spininguję tylko na rzece ale także na morzu. I teraz o ile większość rękawiczek (nawet z odpinanymi palcami lub obciętymi)sprawdzi się na rzekach to na morzu już tak fajnie nie jest.Na rzece liczy się ocieplenie dłoni,dobre*czucie* i precyzja rzutów a na morzu dochodzi jednak ta wodoodporność i wiatroszczelność.I teraz wyobrazmy sobie:temp.-5,wiaterek ,brodzimy w morzu,dłonie zalewa nam fala lub potykamy się i moczymy dłonie(takie rzeczy zdarzają sie często)...W takiej sytuacji panowie(lub panie )z rekawiczkami typu:polar,neopren z odpinanymi paluchami lub bez itd. mogą już się zwijać na chatę,ponieważ po paru minutach przemarznięte ręce odmówią im posłuszeństwa a nawet jeśli nie to konfort łowienia spadnie do minimum.Jeszcze trochę o neoprenie-nawet jeśli nie przemoknie to nasiąknie(opije się)lodowatą woda.I teraz: mokre rekawiczki+wiatr(zaj...bisty czynnik chłodzący)+mała praca dłoni(słabe krążenie)i mamy efekt jak powyżej,może tylko trochę opózniony.Reasumując aby łowienie w morzu, w czasie mrozu sprawiało przyjemność potrzebujemy rękawiczek ,które nie nasiąkną,utrzymają dłonie suche,ocieplą i ochronią przed wiatrem.Takie jest moje zdanie .Czy ktoś się z tym nie zgodzi???

Dobrze mówi .

Zgodzę się z Tobą
Teraz już chyba wiem czego szukasz.
Nie jestem pewny czy dobre namiary Tobie podam , ale kiedyś jak byłem w firmie ROBOD w Gdańsku-Oruni po lewej stronie jak jedzie się na Pruszcz Gdański widziałem rękawice do przemysłu spożywczego.
Z zewnątrz była guma a w środku były ocieplane, na długość były gdzie 10 centymetrów za nadgarstki.
Pamiętam że pytałem się obsługi czy na ryby to się nada, i kobieta odpowiedziała mi że wędkarze kupuje bo są wytrzymałe i bardzo ciepłe.
Tylko jest mały problem że nie pamiętam dokładnie czy to na pewno widziałem w firmie ROBOD.
Może zadzwoń tak i zapytaj się.

baloonstyle napisał:
Dzięki za radę ale już mam to co spełnia moje oczekiwania.W tych rękawicach o których piszesz to łapska by się strasznie pociły a to też niedobrze.Aleeeee....do łowienia bursztynu jak znalazł

Anti napisał:
A jeśli można wiedzieć, na co się zdecydowałeś ?
Jeżeli coś godnego uwagi to tez bym zainwestował

Na 2 stronie tego postu wstawilem foty rękawiczek które nabyłem na alegro(demobil angielskiej armii)i linki do nowych rękawiczek(ale UK).A te moje ....natrzeć glicerną i można śmigać

Anti napisał:
Dzięki, musiało mi umknąć
Pozdrawiam

Anti napisał:


Anti też wędkuje na morzu i wiem co to za przyjemność stać w wodzie przy -8 i jak fala zalewa . Ostatnio nawet to doświadczyłem . Ale jesli czcesz miec konfort łowienia to wystarczy założyć rekawice chirurgiczne a nanie neopren i jest cieplutko i wygodnie. Ja osobiście używam polarowo neoprenowych Kongera i jestem z nich zadowolony tylko w nich samych łowię . A z tymi chirurgicznymi to podejżałem na dorszach u paru osób jak pływałem na kutrze.

A czy ktoś próbował rękawic do nurkowania? Neopreny są do d....y!! Odradzam. Zalecam mieć zawsze jakieś zapasowe z sobą w razie w.
Jeśli ktoś znajdzie ciepłe, wygodne i nieprzemakalne to proszę o sygnał.

Pozdrawiam!