TEMAT: Odczepiacze Przynęt Spiningowych

Arek,a moze masz jakies foto tego ztuningowanego groma???

a jeszcze jedno bardzo wazne!!!chlopaki jakie wam sie sprawdzaja kretliki z agrafkami przy uzywaniu odczepiaczy???bo slyszalem ze spinwal ma dobre ale same agrafki a kretliki pękaja jak zapalki przy uwalnianiu odczepiaczami,podobno trabuco ma bardzo mocne,ale gdzie je dostac??

Używam tylko Spinwala i nie zdarzyło mi się żeby poszedł krętlik przy użyciu odczepiacza. Jak odczepiacz (mówię o Gromie) dobrze siądzie, to nie ma prawa uszkodzić krętlika. Ważny jest kąt opuszczania i prędkość, z jaką zjeżdża po żyłce (zależy od nurtu, odległości i napięcia żyłki).

Ale sam zastanawiam sie nad jakąś alternatywą dla Groma - z większym zasięgiem na większe rzeki.

na większa rzeke tzn???Rege Słupie??a tak ogolnie to na jakiej stosowałes Groma??schodzi do dna?/i jaki rozmiar tych spinwali???

http://www.fors.com.pl/forum-techniczne/15925-odczepiacz-hand-made.html#16758

Na Redze, ze względu na dość słaby uciąg, Grom z reguły radzi sobie nienagannie. Gorzej np. nad Parsętą, zwłaszcza na odcinkach o szybkim nurcie. Spinwale min. 12, najlepiej 14.
Jeśli chodzi o łowienie potokowców, wystarczy spokojnie lżejsza wersja Groma - 135 gramów (ze względu na rozciągliwość cieńszych żyłek i delikatniejszą szczytówkę).

Zamówiłem właśnie odczepiacz v-free. Widzę, że można go w łatwy sposób dociążyć. Zobaczymy co z tego będzie.

Pozdrawiam!

Endrju nie miałem konkretnego na myśli, ale pomysł tunningu mi się spodobał...

Co do agrafek to już trzy razy puścił spinwal, zdarzyło się też, że się rozpiął. Często przy dłuższym dystansie mój Grom chwyta tylko krętlik, wtedy się deformuje i trzeba go wymienić. Krętlik póki co na razie mnie nie zawiódł.

marcin_reda napisał:

czyli Marcinie chcesz powiedziec ze uzywasz do kretlika koleczko łacznikowe zamiast agrafki???

HeadHunter1983 napisał:słuchaj nie ma fotografii ale bardzo prosto to zrobić, wystarczy przewiercić odczepiacz i ciężarek ołowiany i razem je skręcić śrubą z nierdzewki z nakrętką samo kontrującą.

Endrju napisał:Od kilku lat uzywam GROMÓW. Z różnym skutkiem. Na ogół tym dobrym.
Zdecydowanie polecam najcięższe wersje. Nawet na pstrągi. Lżejsze to raczej na łódkę + bajoro.
Bywa, że odczepiacz, by dotrzeć do przynęty, musi przedrzeć się przez wodorosty, trawy, ba nawet śmieci.
W tym znakomicie pomaga jego masa.

Gdy już kupimy i używamy, należy częściej zwracać uwagę, na stan węzła i samej linki, w odcinku przy samym narzędziu.
Mimo, że producent dodaje mocną i dobrej jakości linkę, zdarzają się przetarcia, na kamieniach co bywa powodem utraty odczepiacza.