Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Żyłka Dragon HM69 v.2 MONO - recenzja

Żyłka Dragon HM69 v.2 MONO - recenzja 2021/10/01 14:59 #190157

  • PiterS
  • PiterS Avatar
  • Online
  • Administrator
  • Właściciel fors.com.pl od 14.08.2003
  • Posty: 3323
  • Podziękowań: 2471
W tym sezonie żyłka Dragon HM69 również doczekała się swojej odświeżonej wersji, więc teraz jej pełna nazwa to Dragon HM69 v.2 MONO. Z poprzednią wersją miałem już kiedyś do czynienia, ale było to tak dawno, że praktycznie nic nie pamiętam po za jej kolorem, więc jej ponowne użytkowanie, to odkrywanie jej walorów na nowo.

Nowy design opakowania.
FORS-ykaHM69v2-01.jpg


Czy zawartość opakowania to też nowinka?
FORS-ykaHM69v2-02.jpg


FORS-ykaHM69v2-03.jpg


Jest to żyłka hybrydowa zawierająca w strukturze nylonu dodatkowe wiązania fluorocarbonu. Fluorocarbon jak wiadomo, to zwiększona odporność na uszkodzenia mechaniczne i nieco mniejsza rozciągliwość. Porównując opisy wersji pierwszej z drugą, można śmiało pokusić się o stwierdzenie, że to ta sama żyłka. Całą prawdę o zmianach w strukturze żyłki zna zapewne japoński producent Momoi. Nowe technologie i procesy produkcji pozwalają co jakiś czas wprowadzić mniejsze lub większe zmiany w dobrze nam znanym produkcie. Kilkugramowej korekcie na plus uległa wytrzymałość żyłki na zrywanie, ale tego w praktyce nie odczujemy.

Parametry.
FORS-ykaHM69v2-04.jpg


FORS-ykaHM69v2-05.jpg


Żyłka jest zapakowana w solidne pudełko z małym okienkiem, które ułatwia jej nawijanie na kołowrotek. Opakowanie zawiera wszystkie istotne informacje na temat produktu. Plastikowa szpulka ma dużą średnicę i szerokość, a zwoje żyłki są precyzyjnie nawinięte obok siebie co sprawia, że po rozwinięciu otrzymujemy produkt bez fabrycznych zniekształceń. Świeża HM69 charakteryzuje się dużą gładkością i miękkością.

Precyzja fabrycznego nawijania.
FORS-ykaHM69v2-06.jpg


FORS-ykaHM69v2-07.jpg


"Precyzja" nawijania w terenie ;)
FORS-ykaHM69v2-08.jpg


FORS-ykaHM69v2-09.jpg


Na drugą letnią część pstrągowego sezonu zaopatrzyłem się w trzy rozmiary żyłki HM69 v.2 MONO: 0,183mm - 4,18kg, 0,200mm - 4,99kg i 0,221mm - 6,07kg. Z przeznaczeniem kolejno na: malutkie rzeczki raczej z mniejszymi pstrągami, średnie i mniej zaczepowe łowiska, duże rzeki oraz mocno zaczepowe łowiska z większymi rybami.

Pstrągowe średnice.
FORS-ykaHM69v2-10.jpg


FORS-ykaHM69v2-11.jpg


FORS-ykaHM69v2-12.jpg


Pozostałe parametry opisujące żyłkę udało się pozytywnie potwierdzić w trakcie jej kilkumiesięcznego użytkowania. HM69 jest bardzo wytrzymała na węzłach, a konkretnie na moim autorskim sposobie wiązania żyłki do krętlika czy agrafki. Jestem na niego bardzo uparty i moje palce z automatu go wiążą przy każdym przewiązywaniu węzła. Wpiszcie w Google hasło "węzeł PiterS'a" i przetestujcie.

Precyzja wiązania.
FORS-ykaHM69v2-13.jpg


FORS-ykaHM69v2-14.jpg


Użyta moc do odczepiania.
FORS-ykaHM69v2-15.jpg


Żyłka ma znikomą pamięć kształtu, choć z powodu zastosowania fluorocarbonu da się ją czasem zauważyć w chłodniejsze dni. Odporność na skręcanie również dobra jednak gdy ciągle powtarzamy rzuty na krótkim i podobnym dystansie kilku metrów, to przy zastosowaniu gorszego krętlika lub jego braku, czasem mała pętelka się pojawi. Miałem takie doświadczenie z rozmiarem 0,18mm na malutkim cieku gdzie rzuty 5-7m to była norma, a krętlika do małych gum i obrotówek raczej unikałem. To jest jednak problem wynikający z obranej techniki łowienia, a nie samej żyłki. Rozwiązaniem jest wykonanie co jakiś czas dłuższego rzutu w miarę możliwości. Przy większych łowiskach i dystansach zjawisko skręcania i plątania nie występuje. Stosując odpowiednio dobrany sprzęt i gramaturę przynęt bez problemu osiąga się zamierzony cel nawet przy sporej odległości. Łowienie z dystansu dzięki mniejszej rozciągliwości nie stanowi problemu, czucie przynęty jak i zacięcie ryby na bardzo dobrym poziomie.

Pewnie zacięty z daleka na żyłce 0,22mm.
FORS-ykaHM69v2-16.jpg


Wyholowany na tzw krótkim dyszlu na żyłce 0,18mm
FORS-ykaHM69v2-17.jpg


To co jednak dla mnie jest najważniejsze przy każdej żyłce to odporność na uszkodzenia mechaniczne i zachowanie parametrów wytrzymałościowych przez jak najdłuższy czas. Tu żyłka HM69 nie ma się czego bać. Ciężko się doszukać przetarć, trudno urwać 0,22mm, a prawidłowo zawiązany węzeł trzyma bardzo pewnie. Oczywiście żyłka nie jest materiałem niezniszczalnym i dlatego po każdym grubym zaczepie czy holu należy skontrolować węzeł oraz końcowy odcinek i ewentualnie go skrócić.

Żyłka spełnia swoją funkcję gdy jest właściwie i nawinięta.
FORS-ykaHM69v2-18.jpg


FORS-ykaHM69v2-19.jpg


Zapytacie zapewne, która lepsza żyłka, HM69 v.2 MONO czy HM80 v.2 MONO, którą opisałem niedawno. Podobieństw sporo, różnic mniej, producent ten sam. HM69 jest nieco mniej rozciągliwa, bardzo podobna gładkość i pamięć kształtu oraz zbliżona wytrzymałość i trwałość. Wszelkie różnice są minimalne i trudno namacalne, więc wybór to kwestia gustu, poprzednich doświadczeń czy specyfiki konkretnego łowiska (czystość wody, zawady, dystans rzutu, obciążenia, itd.). Żyłka HM69 v.2 MONO jest o kilka złotych tańsza od osiemdziesiątki, więc może to jest główny argument? Ja się bardziej skłaniam ku kolorowi niebieskiemu ;)

FORS-ykaHM69v2-20.jpg
Wszędzie dobrze, ale najlepiej nad rzeką.
Prawdziwy pstrągarz cieszy się trzy razy: gdy jest nad wodą, gdy złowi pstrąga i gdy go wypuści.
Ostatnio zmieniany: 2021/10/01 15:25 przez PiterS.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jacek Nadolny, Polaczek

Żyłka Dragon HM69 v.2 MONO - recenzja 2022/01/11 18:43 #190550

  • PiterS
  • PiterS Avatar
  • Online
  • Administrator
  • Właściciel fors.com.pl od 14.08.2003
  • Posty: 3323
  • Podziękowań: 2471
Początek roku to zwykle trudny wybór nowej żyłki w mojej okolicy, bo z dostawami nowego towaru w okresie zimowym jest znacznie gorzej. Na szczęście zeszłoroczna HM69 0,18mm nadal ma się w dobrej kondycji i kilka tegorocznych wypadów już zaliczyła.

20220106_151541.jpg


20220101_114850.jpg


20220101_123119_2022-01-11.jpg
Wszędzie dobrze, ale najlepiej nad rzeką.
Prawdziwy pstrągarz cieszy się trzy razy: gdy jest nad wodą, gdy złowi pstrąga i gdy go wypuści.
Za tę wiadomość podziękował(a): bayrt
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.082 seconds