Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Jaxon Monolith Switch:dobór linek na przykładzie #8

Jaxon Monolith Switch:dobór linek na przykładzie #8 2014/03/08 07:58 #126084

  • michu
  • michu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 726
  • Podziękowań: 206
Byli tatowie, synowie, bracia, a teraz sluchajcie dziewczyny... wujek michu byl na Sanie z dh jm 5/6. Lowilem pstragi streamerem typu zonker na 4#. Wial wiatr ,ja siedzialem po pachy w wodzie i rzucalem z dolu oraz z gory. Z dolu cos kiepsko mi szlo- ciul wie dlaczego, z brzegu-z dolu- jeszcze jakos szlo, ale z wody porazka. Zaczem rzucac z gory przeciazajac wedke- takie bynajmniej mialem odczucia. Jeden miedzywymach do tylu i 20 m do przodu szlo, ze kolowrotek wyrywalo. Mam short skagit 325 grain i nastepujace spostrzezenia. 1. Leliej sie tym rzuca z cienkim ru ningiem. 2.dlugi tip ok 3m- rada dabo- potwierdzona przez Macka i Roberta. 3. Mi sie latwiej rzucalo glowica 350 grains, bo jestem cienki poki co, Robert twierdzil ze z dlugim tipem jest bomba i to jest kij na pstragi wiec powinno lowic sie nim lzej zeby byl fun. 4. No i nareszcie hol ryby ok 50 cm. W pieknych okolicznosciach przyrody bylo cudownie a ci ktorzy lowili na krotko pospierdalali z zazdrozci jak zobaczyli, zemozna lowic piekne ryby z dlugiej linki na dh z emocjami!
Nie taki diabel straszny jak wczesniej JA myslalem.
Pzdr i tak na wesolo kloccie sie dalej :)
Ż(r)yj z umiarem.

Jaxon Monolith Switch:dobór linek na przykładzie #8 2014/03/08 08:24 #126086

  • dabo
  • dabo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • wąskie pętle lecą dalej...
  • Posty: 1468
  • Podziękowań: 281
SWITCH to mutant już nie SingleHand ,a jeszcze nie DoubleHand.Można go podciągnąć w zależności od upodobań do jednych lub drugich
Po prostu blanki wędek JMS znoszą lepiej wg DH AFTM linki podklasowe...
co do opisu to moim zdaniem nie są opisane źle,tylko wg AFTM SH-wędek jednoręcznych bo #8 doskonale pracuje z SH wf8,tylko subiektywna ocena i zaszufladkowanie prowadzi do omyłki.
Innym tematem jest ogromna rozbieżność wag i długości głowic opisywanych powiedzmy SH wf8 od 13 do 22gram.
Panuje błędna opinia,jak DH to można mu dać super ciężką linkę kiedy przy podaniu z góry używa się linki SH w tej samej klasie np
Vision Catapult GT4 DH 13'#9 z dołu 34gram np DH Rio Scandi #8-9/520,z góry 25 gram SH Rio Outbound short #9/385.
Kolejnym częstym błędem jest użycie zbyt ciężkich linek-silne blanki rzeczywiście poniosą dalej,słabsze bliżej.
Winston BIIMX 11'6"#6/7 nad morzem poniesie znad głowy 29gram/450 nawet na 40mtr,a JMS11'6"#7 nie da rady-jak 17gram/265 doleci na 30mtr będzie dobrze,ale czy koniecznie trzeba dalej?!
Inny temat to profile linek odmienne dla rzutu z góry i z dołu...
Reasumując biorąc poprawke na opis kija moim zdaniem Z AFTM SH-jednoręcznych,śmiało można go używać tylko zbytnio nie przeciążać,
do kija trzeba z uczuciem...tfu,wyczuciem miało być! :huh:
Sztuką jest trwanie w harmonii i zdrowiu.

Jaxon Monolith Switch:dobór linek na przykładzie #8 2014/03/08 08:44 #126087

  • dabo
  • dabo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • wąskie pętle lecą dalej...
  • Posty: 1468
  • Podziękowań: 281
@michu,
rzucanie z wody po pachy pętlą D jest po prostu trudniejsze...
Optymalizowanie punktu kotwiczenia:
im głębiej stoisz tym zasięg szczytówki bliżej powierzchni wody!!,
trzeba skracać kotwicę(byle nie wyskoczyła)i zbliżać do siebie oraz wydłużać wąską pętlę D,zamiast 10'=3mt/wolframu T-11 założyć leciutkiego konicznego polyleadera przekształcając skagita na coś podobnego do scandi.
Próba czy cienki koniczny front udźwignie ciężar nasiąkniętego skórzaka ew korekta wabika i po problemie.
Jeśli zachodzi potrzeba machnąć znad głowy wystarczy schować fragment głowicy w przelotki,pohałasuje przy wyrzucie ale nie grozi złożeniem kija.
Innym sposobem na doraźne odciążenie,jest odpięcie tipa bo wszystko co w górze ugina blank.Aha przy bardzo puchatych/oporujących muchach opłaca się odwrócić głowicę tyłem do przodu-dotyczy tylko podania znad głowy.
No i na końcu prowadzenie szczytówki po prostej linii zawęża pętlę i zdecydowanie zwiększa zasięg. :woohoo:
Sztuką jest trwanie w harmonii i zdrowiu.

Jaxon Monolith Switch:dobór linek na przykładzie #8 2014/05/12 21:25 #129224

  • dabo
  • dabo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • wąskie pętle lecą dalej...
  • Posty: 1468
  • Podziękowań: 281
Poszperałem i ustaliłem:pierwotnie wędki Switch ewoluowały z SH po dodaniu dopalaczy i JMS dokładnie tu się mieści(co potwierdzały pomiary @AlekArt-a)

globalflyfisher.com/fishbetter/switch-rod/

Od kilku lat nowym,modnym trendem jest konstruowanie lekkich DH i podciąganie pod Switch'a...o zupełnie innej mocy.
Jak zwykle nieporozumienia pojawiają się z niewiedzy.
Brak wyczucia i bezmyślne kalkowanie ciężaru używanych linek z tabel wędek DH-Switch niestety nie działa w SH-Switch ...
Stosowanie linek SH w klasie kija w przypadku JMS sprawdza sie bez pudła
przy podaniu z góry na dół,zaś doważenie +1,2,3 klasy ułatwia podanie typu switch/spey w zal.od wiatru i wielkości wabika.Przy doważeniu warto zwolnić manewry,by nie zbliżyć się do kresu wytrzymałości blanku.
Także uważnie z tymi klasami bo rozbieżności wagowe okrutne :huh:,
im dłuższa głowica tym linka cięższa(!) w obrębie tej samej klasy.
Rozłożenie masy-kształt też ma kluczowe znaczenie w zależności od obranej metody rzutu.
Dziwi mnie nieco fakt ,że nikt z bardziej doświadczonych wcześniej tego nie rozkminił?! :blink:
Tak więc porównania JMS do Vision,Sage,Redington,Orvis,Winston czy Loomis'a nie ma sensu,bo poza wyglądem różnią się zasadniczo;
przy czym Jaxony do łowienia jak najbardziej się nadają ,a po optymalnym spasowaniu mogą sprawiać-i sprawiają! wiele frajdy!! ;)
Do tytułowej #8 wystarczy 260 znad głowy,z wody zaś 320 scandi short-waga z tipem,375 skagit ishort(18'=5,5mtr)brodząc lub 400RW Ambush(bo dłuższy 24'=7,3mtr)z brzegu.Zamiast zestawu kilku linek ,wystarczy jedna(Switch,Chucker,Steelhead) po adaptacjach tipem czy kotwiczeniem/bądź chowaniem w przelotki.
Sztuką jest trwanie w harmonii i zdrowiu.
Ostatnio zmieniany: 2014/05/12 22:11 przez dabo.

Jaxon Monolith Switch:dobór linek na przykładzie #8 2014/05/13 15:47 #129255

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
Poszperaj więcej Darek, bo to ciekawe zagadnienie ;-)
Artykuł z 2014 przedstawiający subiektywne zdanie autora, ma sie nijak do wielu ciekawych dyskusji na forach (angielskich i tych za oceanem). Owszem pojawia się wątek Boba Meisera i jego konstrukcji z dokładanymi dopalaczami do kijów jednoręcznych w wysokich klasach, gdzie klienci prosili go o takie przeróbki ze względu na zmęczenie przy machaniu jedną ręką, ale wtedy nie funkcjonowała nazwa "switch" jako taka. Dyskusje wskazują inne konstrukcje z lat jeszcze wczesniejszych, w tym kije Sage (chyba z lat 80-tych) do mokrej muchy długości 11 stóp, celowo dłuższe w celu utrzymania kontroli nad daleko prowadzona muchą w powierzchniowej warstwie wody, i rzutów własnie technikami speyowymi, bo sa mniej męczące niż machanie długim kijem jedną ręką. Jeszcze dalsze wybieganie w przezłość, doprowadziło do początków zeszłego wieku i klejonek Bruce&Walker będących krótkimi kijami TH, do łowienia w miejscach gdzie trzeba posłac daleko przynętę, a nie ma miejsca na duże pętle, ani łowienie znad głowy. Wówczas kijem krótkim w takim miejscu, dało się machnąć jedną ręką rzutem speyowym, krótką pętlą, doładowaną lewą ręką (czyli normalny współczesny rzut jednoręczny switchem z haulingiem).
Switch jest tak na dobrą sprawę duzym workiem do którego wszyscy próbuja wepchnąć wszystko czym da się rzucić dwoma rękami i mieści się w przedziale 10'6" do 12'6", choć pierwotnie kije które pojawiły się z taką nazwą (pierwsze oficjalnie sygnowane dopiskiem "switch") miały bodajże w zalezności od klasy max 11-11'6" i były w klasach #4-#7. innymi słowy zwykłe jednoręczne z długim dopalaczem, lub przedłuzone 11 stopowe z dopalaczem. Potem już poleciało - marketing zrobił swoje, jak ktoś miał podobne kije w ofercie, to zaraz ochrzcił je switchami, jak nie miał, to szybko uzupełnił ofertę. Pojawiło sie wielu "ojców" i "praojców" switcha... Innymi słowy wrzucono do "switcha" wszystko, co w jakos w miarę dało się tam upchnąć, łącznie z ciężkimi kijami w klasach 9 czy 10. Zmieniono im tylko opisy z klas speyowych na te odpowiadające jednoręcznym w rzutach znad głowy.

Nie rozumiem natomiast, czemu nie mozna porównywać switcha JAxona ze switchami innych firm ??
Czy zwykłego jednoręcznego też z innymi jednoręcznymi porównywać nie mozna??
Czy serii TH Astral, nie można porównywać innymi dwuręcznymi innych firm ??

Nie odnajdę w tej chwili marki ani specyfikacji kija który dla mnie był "pierwszym" switchem, zaginął gdzieś w czeluściach histori i internetu. Pamięć bywa zawodna i być może że był to któryś Z-pey - opisany klasa jednoręczną #4 lub 5 oraz podana wagą głowicy do rzutów dwuręcznych, bodajże 150grain. Był film wyjasniający o co w tym wszystkim chodzi i zaprezentowany pokaz rzutów własnie linką jednoręczną znad głowy oraz rzuty dwuręczne głowicą gdzie bez double hauli i wysiłku, instruktor kładł dużą suchą muchę z sarny (za dużą na lekka linke jednoręczną) w takiej samej lub wiekszej odległości. Idea jaka temu przyświecała, było komfortowe łowienie małymi i lekkimi przynętami jedną ręką, a w razie potrzeby, mozliwośc uzycia dużych much, na dużej odległości i utrzymanie linki ponad powierzchnia wody by mieć nad mucha pełna kontrolę. Krótko potem nastąpił boom i wszyscy chcieli mieć switcha w ofercie i w futerale...
Dwa lata później switchem nazywano juz wszystko, łacznie z pokazaniem że można 12 stopowym w klasie 8-9 machać jedną ręką... (nie powiedziano tylko jak długo bez kontuzji ;-) )
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Jaxon Monolith Switch:dobór linek na przykładzie #8 2014/05/14 01:30 #129291

  • dabo
  • dabo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • wąskie pętle lecą dalej...
  • Posty: 1468
  • Podziękowań: 281
Wędki Switch(zwłaszcza USA) wymienione to krótkie DH zaś Jaxon po pomiarze okazał się SH stąd porównanie wychodzi niemiarodajne.Pomiarom ugięcia można poddać każdy blank,mnie się nie chciało(wystarczy jak machnę na sucho,trudno policzyć ile wędek switch i dh miałem w ręku w ciągu roku)
@AlekArt wyliczył...
Jaxon Astral TH/DH(podobno na niezłych blankach) jak najbardziej porównywalny z wszelkimi DH,jeszcze w ręku nie miałem chyba...

150grain to waga wf5 jeżeli kijek#4/5 dobrze pod tym chodzi to klasa lub dwie wyżej poleci ze speya z oporującą sarną nawet wygodniej,a inny rozkład sił przy ładowaniu nie stwarza poważnego zagrożenia dla blanku zwłaszcza przy mini kotwicy-t.zn. byle nie wyskoczyła...

Długie jeziorowe Daiwa Whisker 11'3#6/7/8-3 i "Mundkowy" Sage GFL III 11'3"#8-3 z dopałką 5" posiadam i używam właśnie do speya z różnymi głowicami linek,a nawet wolę od Switch'a,bo w moim przypadku przy tej długości kija doładowanie z pociągnięcia jest wydajniejsze od 'underhandu'-fulcrum style.

Czasem dla rozrywki rzucam GLX Stinger 12'6"#9/10 trzymając za końcówkę dopałki SH
bez przeciążenia w nadgarstku(kontuzje to moja inna specjalność),a cały dzień machania GLX Grease line 15'#10/11 z SA XLT opisana 8/9?! po pomiarach bliżej 9/10!? głowica 100'/1100grain nie zrobił na mnie wrażenia -zero t.zw 'zakwasów' w dniu następnym.

Zdanie każdego autora zawsze będzie subiektywne w tym przypadku logiczne, do mnie przemawia i wyjaśnia pogmatwane dotąd zagadnienia.
Sztuką jest trwanie w harmonii i zdrowiu.

Jaxon Monolith Switch:dobór linek na przykładzie #8 2014/05/14 11:00 #129298

  • dabo
  • dabo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • wąskie pętle lecą dalej...
  • Posty: 1468
  • Podziękowań: 281
Aha,
co do wędki SH #5 to podana sama waga do speya 150grain nie wystarczy,(osobiście wole nieco więcej ok 180-210 do majówki,chrusta z sarny czy poppera)
bo zdecydowanie różni się dynamika kija(jakość prezentacji) przy długości głowicy 12mtr...9mtr...6mtr czy 4,5mtr(n.p. versitip #10 15'/150 bo Ambush nawet #4/195-wiele cięższy).Najkrótszy ma jeszcze trochę mocy,im dłużej tym siły mniej za to subtelności więcej.To wielkość wabika doświadczalnie warunkuje dobór dł. głowicy użytej linki.
Przy czym znacznie lepiej rozwijają się linki o kształcie trójkątnym-t.zn. grubsze od strony rozbiegówki.
Skrócone(versitipy F,I,S3 15'/4,6mtr mam #11/166 i #12/190) używam jak ciasno za plecami,za to jak jest luz i dystans potrzebny to długie nawet 1/2 linki Dt5f znacznie lepsze-tylko trzeba odpowiednie D zawiesić...
i tu dłuższy blank np JMNymph 11'#4/5 lub JMSwitch 11'#5/6 ułatwia operowanie pętlą.
Wszystko to nadal są tylko narzędzia,liczy się celowe działanie ręki operatora.
Sztuką jest trwanie w harmonii i zdrowiu.

Jaxon Monolith Switch:dobór linek na przykładzie #8 2014/05/24 20:15 #129719

  • dabo
  • dabo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • wąskie pętle lecą dalej...
  • Posty: 1468
  • Podziękowań: 281
Szczegóły maja znaczenie:
np rio versitip wf8f z przeceny to starszy model waga 38'/265 lżejszy a dłuższy 11,6mtr
nie mylić z aktualnym versitip II wf8f 35'/289 cięższy i krótszy 10,7mtr
Niby klasa ta sama ,a latać co zrozumiałe bedą inaczej i nośność nowszego wyraźnie mocniejsza.
Dlatego nie warto kierowac sie samą klasą linki...
a to tylko jeden przykład linki do podania znad głowy do kija switch#8
w obrębie jednego producenta i tej samej pozornie nazwy :huh:
Sztuką jest trwanie w harmonii i zdrowiu.

Jaxon Monolith Switch:dobór linek na przykładzie #8 2014/05/24 21:51 #129729

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
To że ma większa wagę przy krótszej głowicy, wynika wprost z tego że nie macha się tym znad głowy, a więc krótszy odcinek bierze udział w ładowaniu kija...
Ale przecież to wiesz prawda??
Wiesz też jak kształt głowicy przekłada się jakość rzutu...
Zapewne ma też inny rozkład masy, a ja akurat wierzę Rio, że linka ma dobrze dobraną wagę i ten własnie rozkład do kijów w tej klasie...
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Jaxon Monolith Switch:dobór linek na przykładzie #8 2014/05/25 14:22 #129760

  • dabo
  • dabo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • wąskie pętle lecą dalej...
  • Posty: 1468
  • Podziękowań: 281
Skucha,
akurat tą linka macha się znad głowy,bo masa za mała(o 100granów)do podniesienia kotwicy dla niewprawionych do DH/speya przy większej muszce.
SH 9'-10' podklasowo-subtelnie można co prawda przy dużej pętli podać z wody(mini-kotwica).Przy pewnym doświadczeniu i przestrzeni za plecami ok 4-5mtr w pełni osiągalne.
Różnice wynikają ze zmian projektowych,a linki w użyciu dość różne...
wystarczy spróbować.
Sztuką jest trwanie w harmonii i zdrowiu.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.083 seconds