TEMAT: Kołowrotki muchowe w bagażu podręcznym

Witam,
Bardzo ciekawy temat. Co roku raz lub dwa staram się byc w Skandynawii, krotkie wypady samolotem na weekend. Kolowrotki zabieralem do bagazu podrecznego, jako ze dwa razy np. Salina 55 to już prawie kilogram. Jakies 3 lata temu mialem nieprzyjemna dyskusje na Okeciu w sprawie plecionki na kolowrotkach, funkcjonariusz straży twierdził, ze mozna z niej zrobic garrote... skonczylo sie na dyskusji i ostatecznie argument, że sznurowadla tez moga byc niebezpieczne zwyciezyl. Od tego jednak czasu szpule z powerpro zawsze lataja w bagażu nadawanym...

Z tematow ciekawych to emocje po stronie norweskiej wbudzily raz planery z olowianym obciazeniem przewozone w bagazu podrecznym. Szczesliwie skonczylo sie tak, ze planery polecialy z nami.

grilse napisał:
słyszałem ,że na jakiejś taniej linii można przewozić kije golfowe w bagażu podręcznym w "torbie do golfa"...do takiej torby doskonale pasują czteroskłady ew sześcioskłady dwuręczne......może to plotka ale gdybyś mógł pomóc to wyjaśnić "u źródeł"...może jednak da się przewozić też.wędki (szybki 2 dniowy wyjazd z min.bagażu)...dzięki

Nasze linie lotnicze wyraźnie wymieniają wędki jako przedmiot zabroniony w bagażu podręcznym. Dopisali to jakoś miesiąc czy dwa temu, bo wtedy weszły nowe obostrzenia, i dopisali wprost sporo przedmiotów.

Jeśli chodzi o kołowrotek z linką, czy żyłką to nie ma problemu, natomiast wędki są zabronione w bagażu podręcznym. Raczej nie próbowałbym kombinować z żadnymi torbami golfowymi itp. Lista przedmiotów zabronionych jest tworzona odgórnie i linie lotnicze nie mają na to wpływu. O tym decyduje ICAO (Inetrnational Civil Aviation Organisation)


www.icao.int/safety/DangerousGoods/Worki...hole/WP.50.AppA1.pdf

Dla znających język angielski Category V Blunt Instruments

Ciekawa lektura. Również w zakresie przedmiotów zabronionych w bagażu rejestrowanym.