TEMAT: Spinning na pstrąga

Czyli kijów typu Mega UL z wklejaną szczytówką nie polecacie?

Łowie NIE żyłką a kijkiem który pieknie pracuje pod rybką na całej długości.
Mierze siłe na zamiary...bo ile 60taków+ łowicie swymi mocniejszymi kijkami.

pablo napisał:[/b]
Pablo a ten kropek z foto z Twojego profilu to piekna ryba wyjęta na delikatną muchówke oceniam na #4/5?
Właśnie podobnie jak łowie na muche to największa frajda jest na najdelikatniejszym sprzęcie:cheer:np. #4
Taka ryba na muchówce klasy 6/7 7/8 to juz mniejsze przeżycia i podobnie jest ze spinami.

bartek19176 napisał:
Ja mówie za siebie i polecam bo łowie na takie ultra kijki, bo to działa i daje max frajdy!
Znam wielu łowiacych na wklejanki równie skuteacznie.
Wszystko sprowadza sie do indywidualnych rozwiązan, ja takowe znalazłem i polecam a czy z tego skorzystacie to już zupełnie inna sprawa...
Gięcia kija życze;)
Doc&NoKill.

Popper napisał:
Jeszcze tylko sprostowanie:
Kijki mają moc zgodną z opisem.
Po prostu nie sposób uszkodzić kijka do 4g przynętą 6g!który radzi sobie z 1-2kg rybami!
Cała siła wyrzutu i holu rozkłada sie równomiernie w blanku i o to chodzi-to jest fizyka!
Ostatnia kwestia doboru przynęt do takiej wędeczki bo np.wobler 7cm 6g wobler woblerowi nie równy bo inny jest Gębala a inny Rapala itd. ale to już zupełnie inna opowieść...

Rozumiem DOCENT. Wiem o czym piszesz.
Jednakże wiem, że nie zawsze i nie każdemu "leży" to samo co Tobie czy mnie.
Sam zaczynałem od sprzętu dosć mocarnego.
Wędka 17 funtowa o c.w. do 17g pozwalała wyrwać ze środowiska nie tylko każdego pstrąga ale też sporą ilość niemałych ryb innych gatunków.
Później poszukiwałem wiele.
Eksperymentowałem z mocą i ugięiem. Po tych peregrynacjach wiem jedno na pewno.
Przy moich umiejętnościach, temperamencie i w wodach, w których dane mi jest łowić, najlepiej i najskuteczniej łowię wędkami szybkimi i bardzo szybkimi, ze sporym zapasem mocy oraz c.w. oscylującym w granicy 15-17-21g.
Oczywiście nie podważam tym w żaden sposób Twoich metod połowu. Ważna jest, jak sądzę, skuteczność

Nie spoko bez przesady to tylko wedki są.
Jak zaczynałem łowić potoki to miałem tonkinowy spin 1,5m o szczytówce grubości palca którym to kijem mogłem wyciągnąć pstrąga razem z drzewem z jego kryjówki:-)
Dziś wiem że można delikatniej;-) ale to są osobiste preferencje i tyle, bo włeściwie kto czym jak kiedy i gdzie to temat rzeka jest, jak całe wędkarstwo...
Przedstawiłem Wam wszystkim tylko ultra lekkie podejście do tematu jak mówi mój znajomy takie łowienie to "pstrągowy onanizm" .

DOCENT napisał:
To prawda i nie dotyczy to tylko połowu pstrągów . Kolega opisuje kij o akcji parabolicznej. Ja uwielbiałem hole kijami o tej akcji : "gdy cały blank pracuje".
Żadna praktycznie ryba do 3 kg nie ma żadnych szans.
C.w. może być śmiesznie nisko opisany, a i tak taki kij poradzi sobie - nie tylko z okonkiem 25cm.

DOCENT napisał:
Dziś wiem że można delikatniej;-) ale to są osobiste preferencje i tyle, bo włeściwie kto czym jak kiedy i gdzie to temat rzeka jest, jak całe wędkarstwo..

Tommy a propo's okonki to pikuś-mianowicie mój znajomy też ma taki kijek 1,6m do 4g i dla frajdy łowił nim z łódki rzucając w trzciny 7cm ripper z 1g główką a efekt- szczupaki do 3,5kg! na otwaryej wodzie to był dopiero test dla ultra kijka- wszystkie szczupole skapitulowały po krótkiej walce a wedka wyszła z tych rozgrywek bez szwanku;-).
Z potokami to jest jednak tak że sa to ryby terytorialne i wszystkie będzią sie trzymały swego dołka(nie dotyczy otwartych rzek południa pl.) a dzięki grubszej żyłce(22/24mm) mamy realne szanse na wyciągnięcie z kryjówki najwiekszego kabana,choć zawsze będą wypadki że nie pomoże najgrubszy sprzet.