Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Ultra Light

Odp:UL 2011/04/04 12:44 #65741

  • andru
  • andru Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 277
  • Podziękowań: 12
ark70 napisał:
Widzę że miałeś:)
Miałem ale był to kij robiony w Polsce na blanku Restaffine. Tak więc taka opcja też wchodzi w grę że uzbroisz u nas. Najbardziej zależy mi na charakterystyce blanku. A ten co miałem właśnie taki jest. Dużą zaletą jest to że jest jedno-składem więc masz stożek cały czas tej samej średnicy, choć w transporcie już tak wesoło nie ma szczególnie jak masz małe auto. Dwuskład do którego podałem link jest łączony na spigot więc już lepiej niż w przypadku gdy szczytowy element nachodzi na dolnik.

Odp:UL 2011/04/04 13:40 #65749

  • ark70
  • ark70 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 10
Czy to lepiej, zdania są podzielone. Kij ze spigotem to ciety jednoskład( niskie koszty produkcji).Osobiscie skłaniałbym sie w stronę tradycyjnego złącza,gdybym musiał wybierać.
Nalepszą opcją jest mimo wszystko jednoskład+ tuba, mimo trudności w transporcie przy długości 180-190 nie jest tak tragicznie. Poza tym do transportu jenoskładu zawsze możesz dokupić atobus;)
ciekaw jestem Twojej decyzji.

Odp:UL 2011/04/04 13:41 #65750

  • dipper
  • dipper Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 76
Panie Andrzeju, nie za cienko trochę z tym 0,14 na roztoczańskie pstrągi ? :) Wydaje mi się, że jaki kij by nie był, to w chaszczach taka cienka żyłka, trochę za mało.

Odp:UL 2011/04/04 14:23 #65755

  • Krzychu Ś
  • Krzychu Ś Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 292
  • Podziękowań: 32
Też mi sie wydaje że nawet bardzo cieńko, bo srednia ryba wyciągnieta taką wedką (o ile nie zerwie żyłeczki) jest tak wykończona, że nie ma mowy o jej wypuszczeniu, ponieważ i tak padnie. No chyba że o to chodzi... ( to oczywiście żart)
Pozdrawiam
Krzysztof

Odp:UL 2011/04/04 14:45 #65759

  • andru
  • andru Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 277
  • Podziękowań: 12
Sam myślałem podobnie dopóki nie sprawdziłem na własnej skórze,że na takich zestawach ryby szybko kapitulują. Na pstrągi to tylko na Sopot szczególnie na odcinek poniżej zapory w Majdanie Sopockim bo poniżej rezerwatu były by fajne miejscówki nie do obłowienia, Por np. okolice Turobina(wąski, prosty bez zaczepów i ogromnych pstrągów) z powodzeniem da radę szybko i bezstresowo wyholować rybę tak by cała i zdrowa wróciła do wody. Poza tym był by na jazie, klenie,okonie i tego typu drapieżniki.Nie mam zamiaru startować do 60 i większych bo to bez sensu, ale te mniejsze jak najbardziej, nie jest za delikatnie.

Odp:UL 2011/04/04 14:57 #65760

  • andru
  • andru Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 277
  • Podziękowań: 12
ark70 napisał:
Czy to lepiej, zdania są podzielone. Kij ze spigotem to ciety jednoskład( niskie koszty produkcji).Osobiscie skłaniałbym sie w stronę tradycyjnego złącza,gdybym musiał wybierać.
Nalepszą opcją jest mimo wszystko jednoskład+ tuba, mimo trudności w transporcie przy długości 180-190 nie jest tak tragicznie. Poza tym do transportu jenoskładu zawsze możesz dokupić atobus;)
ciekaw jestem Twojej decyzji.
Jeśli chodzi o decyzję to raczej szybko nie zapadnie bo to raczej taka fanaberia a nie potrzeba B) chyba że w jakiś wyjątkowych okolicznościach np. zakup kija w dużej promocji, lub samego blanku.
Odnośnie tradycyjnego złącza to uważam że w przypadku bardzo delikatnego zestawu nie jest dobre. Jednoskład jest najlepszym rozwiązaniem, ten kolegi ma chyba 1,79m i da radę w Punto do środka go wsadzić.

Odp:UL 2011/04/04 15:03 #65761

  • dipper
  • dipper Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 76
Krzychu Ś napisał:
Też mi sie wydaje że nawet bardzo cieńko, bo srednia ryba wyciągnieta taką wedką (o ile nie zerwie żyłeczki) jest tak wykończona, że nie ma mowy o jej wypuszczeniu, ponieważ i tak padnie. No chyba że o to chodzi... ( to oczywiście żart)
Pozdrawiam
Krzysztof

Bez przesady z tym wykończeniem ryby, w małej rzece nie da się raczej zbyt długo holować.
Albo się da wyjąć, albo nie :)
Chodziło mi głownie o zaczepy - trawy,trzciny,zwisające gałęzie nad wodą. Trochę próbowałem łowić muchówką uzbrojoną na spinning i wiem, że żyłka 0,14 denerwująco szybko przestaje być 0,14 :)

Odp:UL 2011/04/05 10:06 #65842

  • Tarłoś
  • Tarłoś Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 96
  • Podziękowań: 5
Witam,
jednoskład 235cm bez problemu wchodzi do Seicento ( sprawdzone:laugh: ).
Pozdrawiam,
Tarłoś

Odp:UL 2011/04/09 20:48 #66278

  • twister 23
  • twister 23 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • adamo
  • Posty: 109
  • Podziękowań: 78
Witam Kolegów, a ja polecam kijek ze stajni G.Loomis-a. Długość 2,1m jedno lub dwuskład; są jedne i drugie, moc też do wyboru. Próbowałem różne typy grafitu w tej długości i mocy, jednak pod przynęty twarde polecam GL2, najtańszy z kolekcji. Pod gumy i jiggi można szukać czegoś sztywniejszego. Testowałem wędeczkę 2,1m dwuskład ok; 2-14g GL2 - ideał do łowienia pstrągów na maleńkie przynęty jak blaszka 0 czy 00, pstrąg nie maprawa spaść, hol na zyłce 0,16mm bajka, a przynęta bardzo daleko leci. Jednoskłady będą z pewnością jeszcze bardziej komfortowe.
Te kije to klasyka spina.
pozdrawiam;
adamo
łowić systematycznie - do tego dąże

Odp:UL 2011/04/09 23:58 #66286

  • farbi
  • farbi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Może morze, może nie ... kto to wie ... :)
  • Posty: 169
dipper napisał: Bez przesady z tym wykończeniem ryby, w małej rzece nie da się raczej zbyt długo holować.
Albo się da wyjąć, albo nie
Chodziło mi głownie o zaczepy - trawy,trzciny,zwisające gałęzie nad wodą. Trochę próbowałem łowić muchówką uzbrojoną na spinning i wiem, że żyłka 0,14 denerwująco szybko przestaje być 0,14

hehhe dokłądnie kolego a ja za to w tzw sajgonie uwielbiam sprawdzać swoją psychikę z muchą spinem mam problemy tam wykonać rzut a ja pcham sie w takie miejsca i to z 0,10 ale jak sie uwiesi taki 50+ to tylko sie modlić aby za szybko nie porwał nam muszki nad którą spędziliśmy wolny czas aby ją uwiązać :) a ile zostaje po krzakach hehehhe nagle strzał i rozgladamy sie gdzie to było hahhahhha mi udaje sie odnaleść jedną na dziesięć zerwanych w chaszczach i 0,10 wydaje mi sie już z czasem za gruba zwłaszcza na te nasze jeeeelce :)
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.078 seconds