TEMAT: pomocy-wypadająca "górna" cześć spina

Ruzgaś ma rację, superglu raz a dobrze.

Maver na złącze i po kłopocie www.mc-sklep.pl/spray-carbon-graphite-p-136.html

Gdy jest nasadowo

lub gdy jest na spigocie

i po temacie
pozdrawiam
Bez odbioru.

Niektórzy fachowcy sądzą, coś wręcz przeciwnego chociaż ja podobnie, z dobrym skutkiem, stosowałem grafit płynny nakładany pędzelkiem
Niektórzy uważają, że równie skuteczny jest wosk, ze świecy ale tego jeszcze nie sprawdzałem.

Wystarczy wosk ( może być świeczka itp.), może być też: Ferrule Lube - preparat do złącz ( www.fishingcenter.com.pl/lakiery_nici.php ), osobiście wolę jednak...wosk .
Natomiast stosowanie superglue do złącza to jakiś punkrock

na początek spróbuję z woskiem, jak to nie pomoże to przyjdzie czas na grafit

Najłatwiej wosk, jezeli masz to lakier poliuretanowy lub Flex Coat. Nie nakłada się pędzelkiem tylko szybko wciera lekko nawilżonym tymże specyfikiem kawałkiem szmatki. Zostaje do wyschnięcia minimukm 24 godziny.

Jak nic nie pomoże to taśma izolacyjna podoła, wystarczy obkleić złącze i po kłopocie.

zaczniesz od wosku skonczysz na super glue. poważnie jest kosa też sie pukałem w czolo jak tego słuchałem a jest kosa. mam łącze chyba spigot taki cienki element co wchodzi w obie czesci. jak nałożyłem glue z jednej strony to potem mi zaczeło wyłazic z drugiej:angry: przyglueowałem z drugiej i hula a wedka wpierdziel dostaje i wpływu zadnego to nie ma

Ja poradziłem sobie z takim problemem lakierem samochodowym w areozolu. Malujesz warstwę, potem trzeba dobrze wysuszyć i albo dajesz następną warstwę albo delikatnie szlifujesz.

Do złącz najlepszy jest teflon (nie grafit) w areozolu Sensas. Jako że łowię na tyczkę często go używam. Chroni złącze przed porysowaniem ale też pomaga "trzymać" rozpinające się elementy tyczki. Kiedyś do spina używałem najzwyklejszej świeczki i też zdaje egzamin. Obydwa rozwiązania są nieinwazyjne jak w przypadku kleju czy lakierów.