TEMAT: Zgubiona wędka

Nie o to chodzi,ale po co takie opowiastki,że rok temu...itp.
minkof ma problem,a za każdym nowym postem ma nadzieje,że to coś konkretnego i się stresuje:angry:
Zguba nie byle jaka więc dajmy spokój z bezsensownymi komentarzami!

Jakiś czas temu nauczyłem się pewnej rzeczy: mianowicie jak dzieje się u mnie coś złego to zawsze tłumaczę sobie, że są ludzie co mają o wiele gorzej. Ty straciłeś wędkę, inni w tym czasie potracili dobytki całego życia. Spójrz na to z tej strony, mi to pomaga. Ty musisz żyć bez wędki oni....... bez niczego Głowa do góry to tylko wędka i ogromna nauka z tej sytuacji. I życzę Tobie, sobie i innym obyśmy tylko takie straty w życiu ponosili