TEMAT: Dragon HM salmon master - opinie

Steril, musisz zdecydować czy jakiś HM czy coś uzbroić Jak już podejmiesz decyzję to pracowni dobrych masz kilka. Np. wspomniany przez Ciebie Daniel XRods. Też jeszcze nie mam od niego kijka, ale kilka widziałem i jestem już po pierwszych rozmowach z Danielem, więc to tylko kwestia czasu
Co do FC. Mimo, że to najbliższa mi pracownia bo mieszkam pod Warszawą i mam wędkę tam montowaną i jestem z niej zadowolony(pomijając jeden szczegół), to już tam wędki nie uzbroję. Główny powód to to, że pan Irek ma zbyt wiele roboty i zbyt mało czasu, a ja jak niosę za wędkę ponad tysiaka to oczekuję indywidualnego podejścia. Mam też wędki z pracowni pana Zbyszka Kawalca, Romana Pietrzaka i montowali mi oni zgodnie z moim pomysłem, czasem tylko coś sugerując. Chodzi tu oczywiście o design i wykończenie, bo uzbrojenie zostawiam im jako fachowcom. Nad IP903F oprócz pana Romana siedziała też jego żona
Jestem po rozmowach z Panem Krzysztofem z Fishing Art i Danielem XRods i wiem, że korek czy coś dostanę tak wyprofilowany jak sobie wybiorę a nie taki jakie mają w pracowni. I to według mnie jest prawdziwy rodbulding!

Wszystko to prawda a dodałbym jeszcze , że od osoby często testującej wędziska słyszałem dużo niepochlebnych zdań, na temat HM-ów.

OloPe, zgadzam się z tobą w 100%, dlatego od pewnego czasu wędki buduje sam:), a co do FC to według mnie sama komercha. Widzialem gdzieś w sklepie internetowym gotowe CD zbrojone w fabryce, ktoś to zaczął sprowadzać do Polski indywidualnie(tylko w tej chwili nie mogę znaleźć tej strony)i nawet ceny były calkiem przystępne. Nie wiem jak są uzbrojone ale może warto poszukać i pomachać gotowcami.

Wiśnia73 napisał:
Wisnia,HM to jak na tą chwilę dość szerokie pojęcie.Niepochlebne opinie nie muszą dotyczyć wszystkich serii.
Łowie HM-ami i nie dam powiedzieć złego słowa.Jednak ja łowie kijami z poczatku tego projektu.To co produkuje się w tej chwili to delikatnie mówiąc pomyłka i pewnie w tym temacie wypowiadała się osoba którą znasz.
Jeżeli chodzi o HM80 Salmon Master na morskie trocie to myśle że to gruba przesada.Kij cięzki jak diabli i sztywny jak kołek.Ktokolwiek projektował ten kij miał na myśli duże,dynamicznie walczące ryby w rzekach o sporym uciągu.
Pozdrawiam

Co do seri HM,to mam HM62 pike i polecam ten kijek wszystkim polującym oprócz troci na szczupaki,sandacze i bolenie

OloPe napisał:
Co się dziwisz, jednym siostry pomagają innym żony. Kwestia tego aby efekt końcowy był taki jaki chcemy, a tu chyba narzekać nie możesz.

Co do wędek u rodbuildera (ewentualnie samodzielny montaż ) a HM dragona, ja tu nie widzę dylematu, kij z pracowni. Za nieduże pieniądze można i na FORSie uświadczyć ogłoszenia kolegów którzy się pozbywają wędek z pracowni, i to za dużo mniejsze pieniądze niż rzeczony HM. Co do tego jaki blank, sami sobie musimy odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli mamy taką możliwość najlepiej podjechać do pracowni i pomachać blankami i gotowymi wędkami. Reszta to kwestia gustu i naszego portfela.

Steril napisał:
Wiem jak łowić trocie na polskim wybrzeżu i Łukasz zbudował narzędzie,które umożliwia mi skuteczne wykorzystanie dotychczasowego doświadczenia.
Używam jako linki plecionki Fireline Crystal 0,15 mm i wahadłówkami o wadze około 25 g bez wysiłku osiągam dystans stu metrów.
Podczas holu ryb wracałem z rewy do brzegu aby lądować rybę wyślizgiem,po drodze pozwalając na różne dziwne harce,aby sprawdzić czy ryba wytrzepie kotwiczkę.Blank trzymał pewnie ryby do końca i większe i mniejsze.
Moim skromnym zdaniem to bardzo dobra wędka na morskie łowy troci ale nie sprzęt ryby łowi .

@Steril, najprostsze, co możesz zrobić to zadzwoń do Łukasza Masiaka ( 608450850 ) i umów sie z nim Gdańsku ( najbliższa pracownia od Starogardu Gd. ), pomachaj trochę kilkoma blankami i napewno sobie coś wybierzesz, zresztą dużo wędkarzy ze Starogardu łowi wędkami z Rodmas-a.
A HM-y z całym szacunkiem, ale sobie daruj ( mam bardzo złe doświadczenia z tą serią wędek ). Każdy kij zbudowany u rodbuildera będzie lepszy i poręczniejszy od seryjnej produkcji nawet tej z najwyższej półki, dlaczego a no dlatego bo jest "szyty na miarę". Taki kij nie musi wcale mieć Fuji Sic w tytanowych ramach, wypaśnych drewnianych uchwytów i najlepszego korka, może być na hardloy-ach, ze standartowym uchwytem i w dobrej, taniej piance ( morskie trocie ), a też będzie bardzo dobry, bo to właśnie komponenty podnoszą cenę gotowej wędki. Także myślę, że w ośmiu stówach powinieneś się zmieścić bez problemu.

Pozdrawiam świątecznie
Tarłoś

dzis wrocilem ze swiat i w koncu mam dostep do sieci - dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Jutro dzwonie do rodmas i umowie sie na wizyte. Co do kolegow - faktycznie kilku sandaczowcow ma kije z Gdanska, nie skojarzylem faktow. Marek - jesli nie masz nic przeciwko skopiuje nazwe blanku - latwiej bedzie mi cos ostatecznie wybrac.

ps. bylem dzis na chwile na Wierzycy i po okolo 15-20 minutach walki spadl mi potok grubas, kosmos, mysle ze w granicach 55 cm. Patrzylem jak po tancach ladnie sie wypina i spokojnie odplywa, a ja nie moglem nic zrobic, skarpa, krzaki, korzenie, gleboka woda i zero woderow. Do tego piekna pogoda, dywany przylaszczek, cisze przerywal tylko dzieciol i latajace bąki (nie te poswiateczne;)) Pozdrawiam

Steril napisał:
Właśnie w zeszłym tygodniu przyszedł do mnie taki Lamiglas od Daniela (zamówiłem go dla kolegi) kij sprawia naprawdę wielkie wrażenie taka armata do super dalekich rzutów i cena niższa od HM80.

Piotrek