TEMAT: INFO ZNAD PARSĘTY

Tak jak od dawna piszę i mogę to powtórzyć jeszcze raz: ZARYBIENIA ZARYBIENIOM NIERÓWNE. Z jednej strony są one uzasadnione zmianami jakie zaszły(zachodzą) w środowisku i drastycznym ograniczeniem pojemności tarliskowych i żerowisk dla wylęgu i narybku (w obecnych warunkach w dostępnym dorzeczu rzek przymorskich miejsca z odpowiedniej jakości substratem i związana z tym jednostkowa moc strumienia wody dla tarlaków łososi to prawdziwa rzadkość). Trzeba pamiętać o tym, że są często one (zarybienia) OBOWIĄZKIEM dla użytkownika rybackiego wynikającym z zapisów operatu. Natomiast różnić się one mogą np. ilością asortymentu którym się zarybia i jego stadium, jakością materiału zarybieniowego oraz co za tym idzie rygorystycznym stosowaniem procedur tarłowych i późniejszym zabiegów hodowlanych, miejscem z którego pochodzą tarlaki od których pozyskuje się materiały płciowe itd. Na ten temat wiedzę powinni posiadać fachowcy, o tym jakie konsekwencje mogą być związane z faktem przeprowadzania zarybień, ot choćby materiałem niemiejscowym można poczytać np. tutaj:
www.salmon.pl/artykuly/publikacje/zarybi...genetyka-populacyjna

kaszub1974 napisał: Tak tak wiem , ale po co straszyć.

Jeżeli chodzi o skutki uboczne intensywnego programu zarybieniowego to jak ktoś nie miał okazji to polecam wpisać w wyszukiwarce:

Doc dr hab Roman Wenne ,,Troć troci nierówna"

Krótki streszczenie ale jak sądzę na temat.

Witam zebranych. W związku z pogodą wczoraj Jazy, jakieś pstrykniecie bez poprawki. Dziś Świelubie bez kontaktu ale rybe czucccccc.

Maj często obdarzał wędkarzy największymi trociami i nie koniecznie potrzebne były do tego super warunki

Dzisiaj kilka chwil na Ząbrowie, woda niska,trącona.

fotka linfuna po korekcie

Alaskański zakręt

To tak z innej beczki, bez oczekiwania na poklask...

www.gk24.pl/wiadomosci/kolobrzeg/a/wielk...z-w-sobote,10000416/

Świeże info-woda nadal nisko choć z tendencją lekko rosnącą ,czysta klarowna.Dziś zachęcony ostatnimi sztormami wziąłem urlop i zajechałem nad Królową .Standardowo Poczernino i Łykowo.Aura dzisiaj nie sprzyjała za bardzo łowieniu ale mi właśnie o taką chodziło.Stabilne ciśnienie i przelotne opady .Mimo takiej aury w wodzie cisza .Piękne okoliczności przyrody bo to najpiękniejszy okres moim zdaniem w przyrodzie .









Następnie udaję się na Bardy sądząc że może jeszcze rybka jest niżej ,ale niestety ponownie na zero i do tego uszkadzam swoją wędkę która towarzyszyła mi ładnych parę











Tak więc chyba jeszcze za wcześnie na letnie srebrniaki .