Przynęty na pstrąga

Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: PZW -- komunistyczna narośl nie do ruszenia

Odp:PZW -- komunistyczna narośl nie do ruszenia 2009/01/17 14:55 #5662

  • paszczak
  • paszczak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 792
  • Podziękowań: 28
Zdajesz egzamin przed komisją w PZW (bo oni moją prawo te egzaminy przeprowadzać), ale nie ma obowiązku wstępować do PZW :)

Odp:PZW -- komunistyczna narośl nie do ruszenia 2009/01/17 16:38 #5675

passat napisał:
Przynalezność do PZW legalizuje połów ryb w naszym kraju. (...)
W tej chwili wiemy wszyscy że jestesmy przymuszeni do przynalezności do PZW.Nalezy tylko sobie zadc pytanie, dlaczego? (...)
Myślę ze w społeczności wędkarskiej sa prawnicy, krym system pzedstawiony przez PZW ogranicza swobode logicznego myślenia oraz postępownia zgodnegoz prawem w dziedzinie jaką jest wedkarstwo.

Nic mi o tym nie wiadomo, aby przynależność do PZW była warunkiem legalnego sportowego połowu ryb w całym kraju. Panowie, jedynym wymogiem legalnego sportowego połowu ryb w morzu i na morskich wodach wewnętrznych jest nabycie stosownego zezwolenia w jednym z urzędów morskich, a dokładnie w jednym z okręgowych inspektoratów rybołówstwa morskiego. Koszt to 49 zł rocznie, opłatę uiszcza się w formie opłaty skarbowej na konto gminy, w której siedzibę ma dany urząd morski, np. Szczecin. W czasie łowienia trzeba posiadać przy sobie to zezwolenie oraz dowód osobisty. TO WSZYSTKO. Żadnej legitymacji PZW. Nikt również nie żąda okazania takiej legitymacji w czasie wydawania zezwolenia w okręgowym inspektoracie rybołówstwa morskiego. Tak się składa, że jestem prawnikiem. Aby mieć 100 % pewności, sprawdzę w przepisach, czy warunkiem legalnego połowu ryb na wędkę jest przynależność do PZW i dam znać na forum jeszcze dziś lub jutro. Jeżeli wymóg taki nie został nałożony w drodze ustawy, a nie łowicie na wodach zarządzanych przez PZW, to ta organizacja może Was cmoknąć w ...:P:P:P ;)
Ostatnio zmieniany: 2009/01/17 16:41 przez Krzysiek Rogalski.

Odp:PZW -- komunistyczna narośl nie do ruszenia 2009/01/17 16:50 #5678

  • zimorodek
  • zimorodek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 90
  • Podziękowań: 14
Likwidowanie PZW byłoby wielkim błędem. Co zamiast tego? Ano, kilkanaście rzek i może z pięćdziesiąt zbiorników w kraju gospodarowanych przez takich zapaleńców, jak wy. A reszta - już sobie wyobrażam te prywatne pstrągowe ciurki zarybiane tęczakiem i grodzone siatką, a jesienią wielki odłów z biciem prądem. Dla szwagra wujka burmistrza to złoty interes, płacisz grosze za dzierżawę i nawet nie musisz karmy sypać, a ryba rośnie.
Wtym wypadku, podobnie, jak z lasami, rewolucja byłaby zbyt bolesna. Pozostaje - ewolucja. Chodźcie na zebrania kół, udzielajcie sie w zarządach, przebijajcie do władz okręgu i dalej.Leśne dziadki już wymierają, jeśli ich nie zastąpimy, zastąpią ich zięciowie i synkowie, którzy mają wędkarstwo gdzieś, ale wiedzą, jaką kasę można zarobić w firmie PZW.
Polonia restituta et Salmo Trutta

Odp:PZW -- komunistyczna narośl nie do ruszenia 2009/01/17 17:02 #5681

Zimorodek, pomysł z likwidacją PZW był oczywiście żartem (spójrz na uśmieszki w mojej wypowiedzi). Podobnie jak nikt nie ma zamiaru likwidować PZPN-u mimo, iż ponad dwieście osób związanych z tą organizacją zasiadło lub zasiądzie na ławie oskarżonych za "handel meczami".

Odp:PZW -- komunistyczna narośl nie do ruszenia 2009/01/17 17:25 #5685

  • paszczak
  • paszczak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 792
  • Podziękowań: 28
zimorodek napisał:
Likwidowanie PZW byłoby wielkim błędem. Co zamiast tego? Ano, kilkanaście rzek i może z pięćdziesiąt zbiorników w kraju gospodarowanych przez takich zapaleńców, jak wy. A reszta - już sobie wyobrażam te prywatne pstrągowe ciurki zarybiane tęczakiem i grodzone siatką, a jesienią wielki odłów z biciem prądem.

Wystarczyłby jeden prosty zapis w umowie dzierżawy, że przychód dzierżawcy może pochodzić wyłącznie z opłat za wędkowanie.

Odp:PZW -- komunistyczna narośl nie do ruszenia 2009/01/17 17:26 #5686

  • dmychu
  • dmychu Avatar
zimorodek napisał:
Likwidowanie PZW byłoby wielkim błędem. Co zamiast tego? Ano, kilkanaście rzek i może z pięćdziesiąt zbiorników w kraju gospodarowanych przez takich zapaleńców, jak wy. A reszta - już sobie wyobrażam te prywatne pstrągowe ciurki zarybiane tęczakiem i grodzone siatką, a jesienią wielki odłów z biciem prądem. Dla szwagra wujka burmistrza to złoty interes, płacisz grosze za dzierżawę i nawet nie musisz karmy sypać, a ryba rośnie.
Wtym wypadku, podobnie, jak z lasami, rewolucja byłaby zbyt bolesna. Pozostaje - ewolucja. Chodźcie na zebrania kół, udzielajcie sie w zarządach, przebijajcie do władz okręgu i dalej.Leśne dziadki już wymierają, jeśli ich nie zastąpimy, zastąpią ich zięciowie i synkowie, którzy mają wędkarstwo gdzieś, ale wiedzą, jaką kasę można zarobić w firmie PZW.
To nie do końca jest tak jak piszesz.
Przede wszystkim weź pod uwagę długość ludzkiego życia. Robisz opłatę w jakimś kole, stajesz się jego członkiem na rok. Okazuje się, że nie możesz dogadać się z obecnymi na zebraniu członkami koła. I co wtedy? Czekasz rok czasu, zapisujesz się do innego koła i od początku.
Dlatego to trzeba zrobić inaczej. Należy znaleźć sobie koło w którym będą ludzie, którzy choć trochę są nam po drodze. Powiem szczerze, że w tym roku być może będę łaził od koła do koła pytając czy mają jakieś swoje łowisko którym się opiekują. Jeżeli nie - idę dalej. Interesuje mnie jak największa liczba łowisk patronackich w gestii kół. Dlatego też nie interesują mnie okręgi, które takich łowisk nie chcą tworzyć. Innymi słowy czeka mnie masa telefonów i zapytań, tak do okręgów jak i do kół PZW z pytaniem podstawowym: Quo vadis ? ? ?

Mondavii napisał:
Wystarczyłby jeden prosty zapis w umowie dzierżawy, że przychód dzierżawcy może pochodzić wyłącznie z opłat za wędkowanie.
Rozwiązania najprostsze są najlepsze. Podoba mi się.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 2009/01/17 17:28 przez dmychu.

Odp:PZW -- komunistyczna narośl nie do ruszenia 2009/01/17 17:29 #5688

  • Mysha
  • Mysha Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 232
  • Podziękowań: 26
1. Dokumentem upowarzniającym do amotorskiego połowu ryb na wędkę jest karta wędkarska. Karta nie jest wydawana przez PZW, a przez starostwo powiatowe.
2. Byłem razem z kolegą dzierżawcą niewielkiej rzeki pstrągowej. Napisaliśmy operat, wygraliśmy, nie było konkurentów, płaciliśmy za dzierżawę grosze, większe koszty to materiał zarybieniowy. Musieliśmy zrezygnowć z przyczyn osobistych, ale nie było to wielkie aj waj. Trzeba się orientować jakie wody są wystawiane do przetargów, to nie jest tajemnica. Da się.
3. Jestem przeciwny likwidacji PZW, jako 600 000 organizacja powinniśmy mieć znacznie większą siłę przebicia niż stosunkowo małoliczebne stowarzyszenia.
4. Pan Grabowski jest skamieliną.

Odp:PZW -- komunistyczna narośl nie do ruszenia 2009/01/17 17:33 #5689

  • passat
  • passat Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 33
zimorodek napisał:
Likwidowanie PZW byłoby wielkim błędem. Co zamiast tego? Ano, kilkanaście rzek i może z pięćdziesiąt zbiorników w kraju gospodarowanych przez takich zapaleńców, jak wy. A reszta - już sobie wyobrażam te prywatne pstrągowe ciurki zarybiane tęczakiem i grodzone siatką, a jesienią wielki odłów z biciem prądem. Dla szwagra wujka burmistrza to złoty interes, płacisz grosze za dzierżawę i nawet nie musisz karmy sypać, a ryba rośnie.
Wtym wypadku, podobnie, jak z lasami, rewolucja byłaby zbyt bolesna. Pozostaje - ewolucja. Chodźcie na zebrania kół, udzielajcie sie w zarządach, przebijajcie do władz okręgu i dalej.Leśne dziadki już wymierają, jeśli ich nie zastąpimy, zastąpią ich zięciowie i synkowie, którzy mają wędkarstwo gdzieś, ale wiedzą, jaką kasę można zarobić w firmie PZW.

Zgadzam sie w całości z w/w cytatem . Wcześniejszy post jaki napisalem jest tyko i wyłacznie szpileczka do rozwiazania dyskusji, bbowiem bez przerwy słyszę utyskiwania na temat pracy zarządów kół,okręgów i w końcu Zarzadu Głównego.Jednak po ukazanu sie tego postu pojawiły sie zdania patriotyczne;)wodnisieniu PZW.Więc nie jest źle;);) a cała reszta moim skromnym zdaniem zawiera sie w cytowanym poście powyżej;) Jesli kotregos z kolegów uraziłem najmocniej przepraszam.Pozdrowionka

Odp:PZW -- komunistyczna narośl nie do ruszenia 2009/01/17 17:38 #5690

mondavi napisał:
Wystarczyłby jeden prosty zapis w umowie dzierżawy, że przychód dzierżawcy może pochodzić wyłącznie z opłat za wędkowanie.

Panowie, niezupełnie. Pomysł niezły, ale tylko pod warunkiem, że dzierżawcami wszystkich wód stałyby się podmioty działające w innym celu niż osiąganie zysku. Tylko skąd nabrać tyle tych organizacji, żeby starczyło ich dla każdej wody w kraju, obecnie zarządzanej przez PZW. Być może należałoby przyjrzeć się bliżej pomysłowi lansowanemu na forum przez Dmycha, który proponuje oddać wody w zarządzanie lokalnym kołom PZW.

Odp:PZW -- komunistyczna narośl nie do ruszenia 2009/01/17 17:41 #5691

  • paszczak
  • paszczak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 792
  • Podziękowań: 28
Mysha napisał:
1. Dokumentem upowarzniającym do amotorskiego połowu ryb na wędkę jest karta wędkarska. Karta nie jest wydawana przez PZW, a przez starostwo powiatowe.

Ale wydaje się na podstawie zdanego egzaminu. Znam tylko jeden rodzaj komisji egzaminacyjnej na kartę wędkarską - są to komisje PZW. Jeżeli są inne, to powiedzcie proszę, wówczas można by "zniknąć" PZW jeszcze pełniej (kto wie, może nawet zapisałbym się powtórnie na egzamin ;)
4. Pan Grabowski jest skamieliną.

I do tego żywą skamieliną, podobnie jak Latimeria. Oboje pochodzą z późnego dewonu ;)
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.152 seconds