TEMAT: Pstrągi w rzece Płonia

Witam

Chciałbym się dowidzieć, czy ktoś z Was kiedykolwiek miał przyjemność spotkać się z pstrągiem potokowym w rzece Płonia. Starsi wędkarze których spotykam nad wodą opowiadają o "kabanach", które kiedyś pływały w tej rzeczce. A teraz?? Kiedyś spotkałem stojącego tęczaka poniżej mostu kolejowego w Dąbiu, ale chyba był to jakiś uciekinier z hodowli. PZW w Szczecinie podaje iż od kilku lat zarybiają potokiem. Więc gdzie on jest? Jak ktoś posiada jakieś zdjęcia to proszę o wstawienie.

Pozdrawiam:)

Witam, chciałbym odświeżyć temat.
Czy ktoś coś widział/słyszał?
Przez 2 miesiące w tamtym roku poławiałem klenie i jazie, pstrąga nie spotkałem, jest na to szansa na jakimś odcinku?
Pozdrawiam wszystkich

Wielokrotnie przy łowieniu suma i jesiotra w rzece Płoń miałem na haku potężne pstrągi które wygrywały ze mną pojedynki. Tak na poważnie jakieś mega pojedyńcze z dziwnych zarybień AR czy PZW ostatnimi czasy, to nie jest woda typowo pstrągowa. Brak tarlisk ciepła woda. W dawnych czasach po pierwszych zatruciach z Kołbacza w tonach martwych ryb bardzo pojedyńcze pstrągi płynęły. Jak masz zamiar żyć 1000 lat i łowić 900 w tej rzece to parę ryb złowisz niekoniecznie okazowych.

Na prawie całej długości tej rzeki występuje pstrąg.

Tak.Jeśli chodzi o odcinek od Miedwia do Dabia to jest to najlepszy odcinek. Komplety padają regularnie i głównie wirtualnie. Znam kilkudziesięciu wędkarzy łowiących przez lata na spina na tym odcinku a niewielu może się pochwalić złowieniem tego gatunku, przypadki były owszem, ale to raczej należy traktować jako ciekawostke.

Fakt -za wiele ich nie ma -ale są i to na całej długości rzeki anie tylko w dolnym odcinku.