TEMAT: Pstrągi z dopływów Parsęty

Mam pytanie do bardziej doświadczonych łowców. Jak wygląda populacja pstrąga w dorzeczu Parsęty, od Krosina w górę, rzeczki taki jak Trzebiegoszcz Radusza ? Patrząc na GoogleMaps (mam nadzieję dołączony link zadziała)
mapy.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl...3E%3C/iframe%3E%3Cbr te rzeczki wyglądają obiecująco. Łowi ktoś na tych odcinkach....jak efekty...

Za dużo się człowiek z namiotem autostopem po Pomorzu morduje, aby tak za darmo sprzedać namiary na miejscówkę. Za darmo nie... już nie... nikomu... nawet na priv... nawet najlepszemu koledze... skończyło się babci sranie...



Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

joniek napisał:joniek w dzisiejszych czasach nikt nie sprzeda Ci wiadomości o rzeczkach na których łowi przykre ale prawdziwe.Dbamy o rybostan swoich rzeczek nie chcemy nalotu i wyjałowienia wody.
MAREK

Dmychu niezłe pierdolnięcie.... Słuchasz tego na rybach...?
Pozdro.

Słucham tego przy imadle... na rybach słucham ptaków:)

Pierdolnięcie stare jak płyta "Powerslave" z 1984 r.... miałem wtedy 5 latek i łowiłem kiełbiki na przepływankę, o Iron Maiden nic wówczas nie wiedziałem, ale jak układałem klocki lego (ha, ha, ha, lego Fabuland), które mama przywiozła mi wtedy z Holandii - tata puszczał mi nad uchem dużo ciekawej muzyki, z której do łba wbiło mi najmocniej The Doors...

Z Iron Maiden zapoznał mnie mój kolega Adam, muszkarz z Wrocławia, mniej więcej na początku lat '90. Dobrze mi się ta muzyka kojarzy. Miałem wtedy czas być 100 dni w roku na rybach i ryb było jakby więcej niż dziś.


Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

To pięknie. Mi z młodości kojarzą się utwory, które puszczali moi kuzyni w trakcie wakacji na wsi - Pink Floyd i Dżem... Co to były za czasy, aż miło powspominać.
Najlepszego na święta.
pzd

IRON MAIDEN?
Qrwa Dmychu ja myslałem,że ty lirykiem jesteś,a z Ciebie swój chłop hahaha

Sorry Joniek, ale proponuję poczytać o tzw. pstrągowaniu, wtedy może zrozumiesz, o co w tym chodzi. Temat proponuję zakończyć pozdrawiam i powodzenia

Kilka dopływów Parsęty zrobiłem w ostatnich latach-są ciekawe i trudne. A czy są pstrągi to niech każdy pojedzie i sprawdzi sam?Kolego Joniek-tak jak piszą wszyscy -nikt Ci nie sprzeda takiego info! Trzeba jeżdzić i odkrywać rzeczki-przecież to takie fascynujące-to całe sedno pstrągowania!!!
A IRON MAIDEN to zaje muza-słucham ich od 25 lat,a jak się to fajnie na gitarze gra-tylko to "wyższa szkoła jazdy".Kiedyś za młodego jeżdziłem na ryby i nuciłem sobie TURBO i TSA-polecam i pozdrawiam wszystkich metali-pstrągarzy!!!

Od dawna wiadomo ze METAL to dobra przynęta spinningowa