Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: BRDA 2010

Odp:BRDA 2010 2010/03/14 18:57 #36501

  • Ksichu
  • Ksichu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 270
  • Podziękowań: 61
Dzisiaj zaliczyliśmy z kolegą kolejny wypad nad Brdę. Woda niska i przejrzysta. Temperatura ok. 3 stopni na plusie. Kolega złowił szczupaka ok. 3 kg, o zgrozo, ciekawe ile pstrążków z ubiegłorocznego zarybienia pożarł. Ponadto namierzyliśmy pstrąga ok. 45 cm. Niestety nie chciał współpracować. Ale najważniejsze, że coś zaczyna się dziać. Byle do wiosny...

Pozdrawiam

Krzysztof Werner
Dwa do przodu, trzy do tyłu...
Ostatnio zmieniany: 2010/03/14 20:05 przez Ksichu.

Odp:BRDA 2010 2010/03/14 19:56 #36516

  • kitokno
  • kitokno Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 216
  • Podziękowań: 3
Na dolnym odcinku ,przed Bydgoszczą zaliczony pstrążek 42cm -niesamowicie wychudzony -najgrubsza jego część to głowa.Uderzał 3 krotnie w koguta i wcale się nie przejmował widokiem ludzi na brzegu. Widocznie był przekonany o tym ,że go wypuszczę- miał rację.Jedyne branie przez cały dzień.Woda niska i czysta jak kryształ.

Odp:BRDA 2010 2010/03/14 20:07 #36518

  • Ksichu
  • Ksichu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 270
  • Podziękowań: 61
Tegoroczna, ciężka i długotrwała zima dała się pstrągom we znaki. Dzisiejszy zauważony czterdziestak też wyglądał na niesamowicie wychudzonego i wymęczonego.
Dwa do przodu, trzy do tyłu...

Odp:BRDA 2010 2010/03/17 08:45 #36796

  • Ksichu
  • Ksichu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 270
  • Podziękowań: 61
Kitokno, puściłem Ci wiadomość na priva.

Pozdrawiam

Krzysztof Werner
Dwa do przodu, trzy do tyłu...

Odp:BRDA 2010 2010/03/21 10:36 #37232

  • Ksichu
  • Ksichu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 270
  • Podziękowań: 61
Witam kolegów !

Mimo coraz wyższych temperatur powietrza na brzegach Brdy miejscami leży jeszcze 10 cm śniegu. Woda nadal niska i klarowna. Podczas wczorajszej wyprawy udało nam się zaobserwować pstrąga czmychającego spod burty brzegu. Widać czekają tam już na żaby, które wypłukiwane wodą z topniejącego śniegu powoli budzą się pod długiej zimie. Zaliczyliśmy też branie szczupaka, poza tym nic godnego uwagi.

Pozdrawiam
Dwa do przodu, trzy do tyłu...

Odp:BRDA 2010 2010/03/21 18:33 #37285

  • maxtor
  • maxtor Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 16
  • Podziękowań: 1
Witam,
Wczoraj w Płaskoszu byliśmy we czterech (po dwóch w górę i w dół od mostu) i przez 5 godzin pomimo sprzyjających warunków pogodowych (zachmurzenie, przepadujące deszcze, obudzone już żaby itd itp) zero absolutne (brak jakiegokolwiek kontaktu z pstrągiem, nawet wzrokowego). Łowię na Brdzie już prawie 20 lat, ale to co się dzieje od kilku lat, to kompletna porażka. Niestety. Piękna rzeka, widoki jak w akwarium i to wszystko. Chyba szkoda czasu... Ja jeżdżę 2-3 razy w roku, robię trochę zdjęć i na tym koniec. Koledzy podobnie. Większość z nas pamięta zupełnie inną rzekę. Teraz są tylko pojedyncze lipienie i nieliczne pstrągi. Zupełnie nie widać drobnych pstrążków. Bardzo to przykre, szczególnie dla tych którzy znają Brdę z dawnych lat i z zupełnie innej strony.
pzdr
Ostatnio zmieniany: 2010/03/22 20:11 przez maxtor.

Odp:BRDA 2010 2010/03/21 19:14 #37288

  • Ksichu
  • Ksichu Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 270
  • Podziękowań: 61
Witam

Temat nędznego rybostanu ryb łososiowatych w Brdzie w okręgu gdańskim poruszałem na zebraniu podsumowującym ubiegły rok chojnickiego koła PZW. Usłyszałem, że ilość pstrągów, lądujących w rzece podczas jesiennego zarybienia jest największa od wielu lat. Niestety PZW nie potrafi zrozumieć,że nie ilość ryb wpuszczonych do łowiska świadczy o późniejszej jej liczebności. Próbowałem namówić zarząd naszego koła do inwestowania w jeden krótki odcinek, próbę pozyskania funduszy na budowę i ochronę porządnego tarliska pstrąga. Oferowałem przy tym pomoc swoją i kilku kolegów z kręgu ochrony przyrody. Dawałem za przykład Czernicę, na której przynajmniej częściowo się udało, bez skutku. Prawie nikogo nie obchodzi, że Brda umiera i za kilka lat nie złowimy w niej nawet klenia. Zarząd uważa, że po co robić sobie robotę jak jest dobrze, a to, że w rzece widzę coraz mniej pstrągów to wina tego, że nie umiem łowić. Więc chodzę teraz na ryby ze specem, który ma na koncie kilkanaście pięćdziesiątaków, złapanych oczywiście kilka lat temu na muchę i jak na razie łowimy tylko szczupaki, które to akurat na wodzie górskiej są niepożądane. Szczupaki te są zresztą często trącone przez wydrę, która też powoli umiera z głodu. Z tego co wiem to poniżej Nadolnej Karczmy czyli w okręgu bydgoskim ta sama bajka.

Pozdrawiam

KSICHU (Chojnice)
Dwa do przodu, trzy do tyłu...

Odp:BRDA 2010 2010/03/21 19:29 #37290

  • kitokno
  • kitokno Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 216
  • Podziękowań: 3
Niestety, opisany przez Maxtora stan faktyczny Brdy to smutna prawda.Pozwala też sądzić o zarybieniach przeprowadzanych przez PZW.Na opisanym odcinku nie zaobserwowałem nigdy inwazji kormoranów ani stada wydr.Nie ma też specjalnej plagi kłusownictwa.A więc pytanie:-gdzie się podziewa wielotysięczna ilość pstrągów z (rzekomych) zarybień?Na rzekach zarybianych przez inne okręgi przynajmniej widać oczkujące palczaki a nieco większe niedorostki atakują pzynęty spinningowe i muchy.Jeśli zarybianie jest prowadzone to okazuje się w pełni nieefektywne-może trzeba się dobrać do tyłka ichtiologowi-niech coś zacznie robić.Ostatecznie kontrola skuteczności zarybień to jego działka.Widok pustej Brdy to nie melodia bierzącego roku -stan pogarsza się już od lat 80-tych.Ostatnio jest już jednak alarmujacy.

Odp:BRDA 2010 2010/03/21 20:56 #37300

  • Taps
  • Taps Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 153
  • Podziękowań: 87
Ryb w Brdzie zaczęło ubywać jak pojawiły się zarybiena pstrągami z innych wod.Dopóki było tarliska na B.Strudze,a tam obręb ochronny coś w wodzie pływało.Kiedyś ryby ,którymi zarybiano Brdę pochodziły od rodzimych tarlaków.Około kilkanascie lat niestety zarybiano czym popadnie.
Podobny los czeka moim zdaniem lipienia.Najpierw brano ryby z Zakopca,teraz cała północ bierze z Krosna.
Mam nadzieję ,ze sie mylę i bedzie OK.
Ciekawe jaką czkawką odbiją się te duńskie pstrągi,zarybiane na Pomorzu ?
Dopóki wrzuca sie te ryby do rzeki to nieszczescia nie widać,ale Brda pokazuje ,że rzekę można zabić.
Powinien wypowiedzieć sie jakiś ichtiolog na ten temat.Ja tego wykształcenia nie mam,wiec to są moje przypuszczenia po kilkunastu latach obserwacji.

Ksichu-skoro czesto odwiedzasz rejony Rytla,to napisz jak długo utrzymuje sie tam zielona woda latem.Byłem takm w zeszlym roku i rzeka wygladała potwornie.Czy to nie jest jedna z przyczyn braku ryb w rzece ? Zobacz czy żyją tam owady:chruściki,jetki,pijawki.Wystarczy podłubać trochę w wodzie.
Pamiętam Rytel w 89-90 roku jak zaczynałem wedkować.A mówili mi ,ze ryby się skończyły...

Odp:BRDA 2010 2010/03/22 08:20 #37310

  • caban13
  • caban13 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 24
  • Podziękowań: 1
Rzeczywiście z Brdą jest bardzo źle. Łowię na niej raczej tylko z sentymentu wspominając minione dni. Wczoraj też byłem - 3 godziny łowienia i widziałem jednego .... bobra.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.137 seconds