Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Zanim zapłacisz składkę na rok 2010...

Odp:Zanim zapłacisz składkę na rok 2010... 2009/11/25 16:45 #23073

  • jjarek
  • jjarek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 49
Naprawdę dużo zależy od koła ,słynni leśni dziadkowie to najczęściej efekt przewagi np. spławikowców lub gruntowych nad muchowymi bądż spinningowymi w zarządzie.Dużo wędkowałem metodą spławikową,również wyczynowo,ale po zmianie orientacji na spinning na wodach górskich ,autentycznie nie miałem z kim rozmawiać w kole .Podejrzewam że w razie ankiety w waszym kole okazałoby się ze większość woli co innego .Oczywiście w moim interesie jest aby nad ulubioną wodą najlepiej nikt się nie pokazał,ale z drugiej strony gdy koło opiekuje się np stawem,jeziorem i rzeką górską ,a większość to "leśni"-to to "górski"urasta do rangi dziwaka.Nie będę ukrywał że płacę za wody górskie +Reda ,bo chcę połowić w miarę blisko od domu,opisywane na forum wyprawy życia są na razie poza moim zasięgiem ...Nie mam pomysłu ,poza zmianą pokoleniową w zarządach ,jak to ugryżć ...Pozdrawiam

Odp:Zanim zapłacisz składkę na rok 2010... 2009/11/25 18:31 #23083

  • andrzej
  • andrzej Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 405
  • Podziękowań: 186
Leny napisał:
Witam.Wystarczy że każdy wędkarz w Polsce nie dokona wpłaty na bieżący rok(jestem za).I po związku.(wzrośnie troszkę bezrobocie,ale cóż)
Następnie należy poukładać sprawy od nowa czyli tak jak powinny być.
Pozdrawiam

Leny wg mnie nie masz racji . Czy myślisz, że tak będzie, że PZW się rozpadnie. Nic podobnego. Po prostu zatrudnią rybaków i wyłowią rybę z lepszych jezior a pozostałe które nic w sobie już nie mają zdadzą na skarb państwa. Tak będą działali aby się utrzymać przez kilka lat aż w końcu przestanie być PZW i przestana być rzeki i jeziora z jakimiś tam rybami. Moja rada jest taka . Zamiast pisać i narzekać weźcie się w garść i zacznijcie działać w zarządzie swojego koła a następnie podczas wyborów zostańcie delegatami na okręgowy zjazd delegatów . Tam zostanie członkami zarządu okręgu i wtedy tez można proponować swoje sugestie na zebraniach zarządu. Tak było ze mną . Jak 30 latek zacząłem działać w zarządzie koła . Swoją pracą zdobyłem zaufanie kolegów z zarządu następnie wybrany zostałem na zjazd delegatów i wybrano mnie do zarządu okręgu w Szczecinie. Wprawdzie nie ma za wielu młodych ludzi w zarządzie jednak przyjdzie czas , że ktoś pójdzie moja droga i także zechce coś zrobić dobrego dla naszych wód. Nie ma co narzekać a zacząć działać. Najgorsze byłoby aby nasze wody przeszły pod prywatne ręce a o wodach łososiowych już nie wspomnę. Narzekacie na odłowy tarlaków a co byście powiedzieli na to, że prócz tarlaków odławiano by także trocie na sprzedaż mięsną. Na logikę kto z dzierżawców patrzałby na nas wędkarzy ? Chyba nikt . Temat do przemyślenia. Pozdrawiam. Andrzej.

Odp:Zanim zapłacisz składkę na rok 2010... 2009/11/25 18:36 #23085

  • prusak
  • prusak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 75
  • Podziękowań: 12
filip85 napisał:
To ja mam pytanie bo nie bardzo się orientuję co się dzieje z moimi pieniędzmi zostawionymi w kole. Wpłacam składkę członkowską i na zagospodarowanie i ochronę wód i czy całość tych pieniędzy zostaje w kole, w okręgu czy trafia do ZG i potem jest dzielona pomiędzy okręgi i koła?
W kole zostaje jedynie część składki OKRĘGOWEJ (kilkadziesiąt procent każdej składki okręgowej), te pieniądze są do dyspozycji koła. Pozostała kasa idzie do okręgu na zagospodarowanie innych wód okręgu (może i Waszej jeśli jest bardziej oblegana).
Jak wygląda podział kasy ze składki członkowskiej PZW nie wiem ale do wody chyba z tego niewiele idzie...
jjarek napisał:
Naprawdę dużo zależy od koła ,słynni leśni dziadkowie to najczęściej efekt przewagi np. spławikowców lub gruntowych nad muchowymi bądż spinningowymi w zarządzie.
...
Nie mam pomysłu ,poza zmianą pokoleniową w zarządach ,jak to ugryźć
To właśnie ta "zmiana pokoleniowa" jest jest jedyną metodą na to żeby mieć wpływ co się dzieje z tą kasą która zostaje w kole. A "leśni dziadkowie" mają to do siebie że wolą posiedzieć przy gruntówkach niż biegać po krzakach.
Skrzyknąć kumpli po kiju i małymi kroczkami do przodu ;)
Leny napisał:
Witam.Wystarczy że każdy wędkarz w Polsce nie dokona wpłaty na bieżący rok(jestem za)...
To jest właśnie metoda tych których działalność sprowadza się tylko do opłacenia składek i pyszczenia że mało ryb w wodzie. Jak chcecie to nie płaćcie, jak to mówią "(Za)rząd sam się wyżywi..."
Tu akurat metoda o której pisał @andrzej jest bardziej skuteczna.
Ostatnio zmieniany: 2009/11/25 18:44 przez prusak.

Odp:Zanim zapłacisz składkę na rok 2010... 2009/11/25 18:50 #23088

  • marcin_reda
  • marcin_reda Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 266
  • Podziękowań: 142
... zmiana pokoleniowa???
Nie ma kto zmienić!!! Od paru lat jestem członkiem zarządu w jednym z kół. Namawiam, rozmawiam i wierzcie lub nie, ale nikt nie chce nawet palcem kiwnąć... Ludzie nie mają czasu, nie chcą brać żadnej odpowiedzialności. Łatwo narzekać, płacić i wymagać...
W wielu kołach brakuje ludzi do pracy. W moim kole młodzi to niestety "statyści". To starsze pokolenie pracuje, dlatego kontynuują swoją konserwatywną politykę.

Odp:Zanim zapłacisz składkę na rok 2010... 2009/11/25 19:11 #23094

  • prusak
  • prusak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 75
  • Podziękowań: 12
marcin_reda napisał:
Nie ma kto zmienić!!! Od paru lat jestem członkiem zarządu w jednym z kół. Namawiam, rozmawiam i wierzcie lub nie, ale nikt nie chce nawet palcem kiwnąć... Ludzie nie mają czasu, nie chcą brać żadnej odpowiedzialności. Łatwo narzekać, płacić i wymagać...
W wielu kołach brakuje ludzi do pracy. W moim kole młodzi to niestety "statyści". To starsze pokolenie pracuje, dlatego kontynuują swoją konserwatywną politykę.
To też racja, a przyszłość wygląda jeszcze gorzej jeśli wziąć pod uwagę ilość osób w kategorii "juniorów"...
Co do czasu to też czasem trudno angażować w pracę czas i chęci gdy brakuje czasu żeby wyskoczyć na ryby z wędką...

Odp:Zanim zapłacisz składkę na rok 2010... 2009/11/25 19:14 #23096

  • Tommy54
  • Tommy54 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 621
  • Podziękowań: 1
Tak plaże morza Bałtyckiego jak i rzeki (w tym zaliczone do górskich) są własnością OGÓLNOSPOŁECZNĄ .
A więc w/g mnie Rząd RP powinien wprowadzić opłaty za połowy na rzekach, ale odprowadzane do budżetu państwa ( tak jak jest z opłatą za wędkowanie w morzu) - nie zaś dla tych "leśnych dziadków" z PZW, w większości dawnych pro-komunistycznych aparatczyków.
Rzeka górska sama potrafi się zarybić (w przeciwiewie do nieprzepływowego jeziora), ryby same bez pomocy tych "leśnych dziadków" wchodzą w nie lub schodzą do morza.
"Leśnym dziadkom" z komunistycznego RELIKTU jakim jest PZW - można by zostawić niektóre jeziora.
Niech tam sobie siedzą przy wyrzuconych gruntówkach i często gęsto -gorzałce..
Ostatnio zmieniany: 2009/11/25 19:15 przez Tommy54.

Odp:Zanim zapłacisz składkę na rok 2010... 2009/11/25 19:30 #23099

  • prusak
  • prusak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 75
  • Podziękowań: 12
Tommy napisał:
Rzeka górska sama potrafi się zarybić (w przeciwiewie do nieprzepływowego jeziora), ryby same bez pomocy tych "leśnych dziadków" wchodzą w nie lub schodzą do morza.
:unsure:
Czyli idąc Twoim tokiem rozumowania morze to taki d...y rezerwuar pełen ryb które tylko czekają żeby wpłynąć do rzek w miejsce tych, które wyłowią wędkarze? To czego chcesz od jezior nieprzepływowych? W końcu tam ryby się rozmnażają same i też nie trza nic wpuszczać! Normalne wędkarskie "perpetuum mobile" :woohoo:
Szkoda tylko, że nie wszystkie rzeki "górskie" płyną na nizinach i że do tych na południu zasilenie z Bałtyku nie dotrze... Ale to już tylko takie zrzędzenie "południowca" ;)
Ostatnio zmieniany: 2009/11/25 19:36 przez prusak.

Odp:Zanim zapłacisz składkę na rok 2010... 2009/11/25 20:15 #23103

  • Tommy54
  • Tommy54 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 621
  • Podziękowań: 1
prusak napisał:
Tommy napisał:
Rzeka górska sama potrafi się zarybić (w przeciwiewie do nieprzepływowego jeziora), ryby same bez pomocy tych "leśnych dziadków" wchodzą w nie lub schodzą do morza.
:unsure:
Czyli idąc Twoim tokiem rozumowania morze to taki d...y rezerwuar pełen ryb które tylko czekają żeby wpłynąć do rzek w miejsce tych, które wyłowią wędkarze? To czego chcesz od jezior nieprzepływowych? W końcu tam ryby się rozmnażają same i też nie trza nic wpuszczać! Normalne wędkarskie "perpetuum mobile" :woohoo:
Szkoda tylko, że nie wszystkie rzeki "górskie" płyną na nizinach i że do tych na południu zasilenie z Bałtyku nie dotrze... Ale to już tylko takie zrzędzenie "południowca" ;)


A ile ton np. troci "leśni dziadkowie" z PZW wpuszczaja rocznie do waszych rzek na Południu Polski ? Czy w ogóle cokolwiek wpuszczają ?
Jak się to ma do sumarycznej wysokości waszych opłat PZW za wody górskie ???

Odp:Zanim zapłacisz składkę na rok 2010... 2009/11/25 20:33 #23105

  • prusak
  • prusak Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 75
  • Podziękowań: 12
Tommy napisał:
A ile ton np. troci "leśni dziadkowie" z PZW wpuszczają rocznie do waszych rzek na Południu Polski ? Czy w ogóle cokolwiek wpuszczają ?
Jak się to ma do sumarycznej wysokości waszych opłat PZW za wody górskie ???
Troci leśni dziadkowie nam nie wpuszczają (jakoś nie pomyślałem, że brak troci na południu to wina dziadków), oni wolą karpiki... Ale w końcu PZW to nie tylko dziadki. :)

Odp:Zanim zapłacisz składkę na rok 2010... 2009/11/25 21:29 #23108

  • marcin_reda
  • marcin_reda Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 266
  • Podziękowań: 142
Twierdznie, że samo coś się odtworzy, przy obecnej gospodarce rybackiej, presji wędkarskiej i kłusowniczej jest czym niedorzecznym... Zwłaszcza jeśli chodzi troć, która nie utrzyma się bez zarybień w Polsce.
Pewnie nie wiesz Tommy, ale tylko Polska pobiera opłatę za wędkowanie w morzu z krajów unijnych. Finowie lub Duńczycy (nie pamiętam) mogą nawet siatkę w morzu postawić bez specjalnych zezwoleń...
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.082 seconds