TEMAT: Piaśnica 2020

Czy ktoś próbował w tym sezonie bądź poprzednich szczęścia na Piaśnicy?
Czy jest tam szansa na pstrągi czy raczej zdarza się tam raczej troć ewentualnie jaź?

Wchodzą tam naprawdę grube ryby ale rzeka z racji na krystaliczną wodę jest przeznaczona tylko dla najlepszych i najbardziej wytrwałych łowców.
Wydaje się, że jest płytko, a robisz krok i znikasz pod wodą...
Pstrągów nie ma na tym odcinku, a powyżej jeziora Żarnowieckiego rzeka niesie bardzo mała ilość wody, a patrząc na obecny stan ekosystemu to może płynąć już nawet tylko okresowo...

Piaśnica to b.trudna rzeka.Tęczaka 4.1kg i kelta 71cm oraz sporo mniejszych złowiłem poniżej mostku przed plażą,ale to było 10 lat temu.Odkąd ujście przeniosło się na wschód i wypłyciło,nic tam nie wchodzi ciekawego nawet po sztormach.jazie,owszem są/najlepszy czas to sierpień i wrzesień,ale i w marcu biorą /.Górna Piaśnica,powyżej jeziora,to łowisko arcymistrzów spinningu ,największy mój potok nie miał 40 cm,ale tęczaki po 50 cm są nierzadkie.Polecam,po deszczach,odcinek ok.600m od jeziora,za dużym zakrętem. tylko nie zabijaj potoków...Uwaga,są ładne...miętusy,więc jak złowisz kawał grubej żyłki z rosówą,to się nie dziw.Najlepszy wobler-potok 3cm Rapali.

Potwierdzam powyższe uwagi przedmowców. Niemniej łowienie na wspomnianeJ rzece, czesto bardzo chimerycznej,potrafi przynieść bardzo ładne ryby co udawało mi się co roku. do jeziora całe spektrum gatunków prócz potomka, powyżej jeziora...hmmm..ostatnimi czasy brak wody.

No nic.Dzięki za wszystkie informacje.
Będę próbował na odcinku od jeziora do morza.
W sumie to najbardziej interesuje mnie jaź.
Na trocie raczej się nie nastawiam.
A czy w Bychowskiej Strudze można spodziewać się jazia ?
Łowiliście tam kiedyś ?

Na bychowskiej nie ma jazia. Najwiekszego jazia z Piasnicy na muche udalo mi sie wydlubac powyzej mostku (w gore rzeki), jednak byl to okres tuz przed wakacjami. W sezonie wczesnowiosennym rzeka jest chimeryczna, niemniej zdazalo sie, ze lawice jazi i to calkiem pokaznych rozmiarow ,plywaly sobie bez wyraznego zainteresowania podawana przyneta, na odcinku od ostatniego zkretu przed ujciem (plus minus 100 m ponizej mostku do wplywu kanalu od strony Bialogory).

na Bychowskiej są jazie.A na pewno na odcinku od jeziora do zrzutu wody z mew-y,choć jeszcze wyżej/na polu/też widziałem,acz nie złowiłem. Bardzo proszę jednak uważaj na ...bobry.łatwo złamać nogę w ich korytarzach Najwięcej ich. ok .200m powyżej wodospadu.Łów na małe,ciemne woblery/3-5 cm/tylko daj przypon z FC,bo lubi palnąć szczupaczek.połamania-czego tam chcesz.

A kiedy ostatnio kolega tam łowił? Przyznam szczerze, mało co tam zostało bowiem miejscowi na muchę kopaną wyłowili większość istnień.

a pro po jazi,,,,,wobki 3cm,,really??????.....

Jak pogoda dopisze to ruszam w rejony Piaśnicy w najbliższy piątek.
Jak ktoś ma ochotę dołączyć- zapraszam.