TEMAT: Słupia 2018

Witam,odwiedziliśmy dziś Słupię w okolicy Bydlina, woda wysoka, zero kontaktu z rybą. Spotkanych trzech wędkarzy też nie mieli się czym pochwaluć.

Dziś z racji tego,że nie miałem z kim jechać gdzieś dalej ruszyłem samotnie nad Słupie w okolicy Kobylnicy. Woda bardzo wysoka, łąki pozalewane i zamarznięte. Każdy krok to trzask pekajacego lodu, i pewnie wszystkie kelty uciekły zanim dotarłem do rzeki. Mało miejcówek do rzucania. Generalnie nie polecam o przy takim stanie rzeki. Urwałem woblera,zero kontaktu z rybą i wróciłem do domu.

Keltów to tam z 2 miesiące już kolego nie ma po takiej wielkiej wodzie:)

Dziś we dwóch postanowiliśmy odwiedzić Słupie w okolicy dolnego mostu w Lubuniu. Woda wysoka,klarowna. Przelotki lekko obmarzały. Nie spotkaliśmy innych wędkarzy. Sami bez kontaktu z rybą.

Witam wszystkich moczykijów. Czwarty dzień z rzędu spedziłem w pogoni za pierwszą w swoim życiu trocią. Tym razem padło na Charnowo. Poziom na wodowskazie 2,4m woda przejrzysta. Przelotki strasznie obmarzały. Zero innych wędkarzy. A przy okazji "pozdrowienia" dla szmaciarza co wędkował chyba niedawno na tym odcinku i śmiecił opakowaniami po błystkach. I tak idcinek ten jest bardzo zaśmiecony.Pozbierałem....żeby na wędkarzy nie psioczyli!
Osobiście zakończyłem bez kontaktu z rybą. Może kolejny (trzynasty) okaże się bardziej owocny!!

Witam dzisiaj kolejny raz odwiedziłem leśny dwór spotkałem jednego wędkarza na zero u mnie przyłow w postaci szczupaka 76cm ok 3.5kg wyjątkowo gruba samica pływa sobie dalej, branie nastąpiło na środku rzeki dwa potężne młyńce i byłem pewny że mam ładną troć na kiju niestety rozczarowanie przyszło bardzo szybko pozdrawiam

Witam. Trzynasta w tym roku próba złapania pierwszej troci w życiu.Tym razem padło na Charnowo. Oczywiście na zero. Woda po mału opada,i dość przejrzysta. Spotkaliśmy dwóch przyjezdnych wędkarzy,ale nie mieli kontaktu z rybą. Czyżby koniec sezonu na Słupi? I czas na rzecznego szczupaka?

Sezon to się dopiero zacznie jak wejdzie srebrniak do rzeki, ale na to trzeba poczekać aż konkretnie nie powieje z zachodu , płn.zach. Nie ma co się zniechęcać, a szczupakom dajmy odpocząć, do 1 maja są pod ochroną

Witam. Korzystając,że rodzina wybrała się na spacer do Ustki kazałem się wysadzić po drodze.......i mimo dużego mrozu udałem się 13-ty raz nad Słupię (a 14 raz ogólnie w pogoni za swoją pierwszą trocią). Raz byłem nad Wieprzą. I wreszcie "wydeptałem" swoją pierwszą w życiu troć: mini srebrniaczka 43cm! Po drodze spotkałem dwóch wędkarzy, ale niczym się nie chwalili.
Do tego znalazłem fajną wachadłóweczkę , czyli wypad na dużym plusie.
Mam nadzieję,że teraz będzie tylko lepiej.

Wydeptałeś w końcu swoja rybkę kolego.
Podziwiam takich " wariatów", ale pamiętam jak byłem młodszy i mieszkając nad rzeka, też miałem takie pechowe sezony.
Trzeba to po prostu przeżyć.